
Stwórca albo się objawił albo nie, albo w ogóle nie mógł.
Jeżeli wiara katolicka nie prowadzi do odpowiedzi, to trzeba szukać dalej. Jeżeli prowadzi - to nie ma powodu pomniejszać jej znaczenia.
Moderator: moderatorzy
A człowiek ma już taką właściwość, która pozwoli mu dotrzeć do celu, czy musi ją dopiero wytworzyć w reakcji ze środowiskiem? Być może dopiero inne, nowe gatunki pokonają ludzkie ograniczenia, tak jak my pokonujemy ograniczenia pełzaków czy jakichś małp.
Wniosek stąd taki, że jak ktoś ma uraz do kogoś, czegoś, jakiejś instytucji, to należy go przepracować na terapii. Złe jest zarówno uleganie i szukanie swojej wartości i spełnienia w uczestniczeniu w znienawidzonych sytuacjach na siłę, jak też i chowanie całymi latami urazy i unikanie kontaktu.pamal pisze: Za to wszystko jest prostsze, jak się wierzy. Nie trzeba szukać ukrytych motywów, dlaczego ludzie pomagają innym ("bo chcą się czuć potrzebni")
https://onkologia.mp.pl/rak-po-polsku/100974,dusza
Efekt ten występuje nie tylko u osób, które mają uraz do jakiejś religii, ale na przykład u osób, które psychiatria skrzywdziła. Albo więzienie. Szukają swojej wartości krążąc ciągle wokół tych tematów. Jak pokonać psychiatrię? Poważny temat.cezary123 pisze: szukanie swojej wartości i spełnienia w uczestniczeniu w znienawidzonych sytuacjach na siłę