Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Maciejka34 »

Antychryste, zgadzam się, uczucia są i chcemy ich doświadczać. Jest to trudne w chorobie, ale wierzymy że nasz świat uczuć nie zaginął, a jedynie jest przytlumiony chorobą lub lekami.
Pozdrawiam :-)
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12209
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Walet Pikowy »

Maciejka34 pisze: wt cze 27, 2017 10:22 am Tup, jakie studia wybrałeś?
Psychologia w zarządzaniu
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Maciejka34 »

Super!ciekawy kierunek! Fajnie że myślisz o tym żeby się rozwijać: -)
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12209
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Walet Pikowy »

Maciejka34 pisze: wt cze 27, 2017 12:24 pm Super!ciekawy kierunek! Fajnie że myślisz o tym żeby się rozwijać: -)
Robię kurs angielskiego z początku przed zaczynaniem miałem duży zapał.A teraz zmuszam się jak mam pójść na zajęcia.Nie mówiąc,że już ciężko o naukę w domu.
Jeden terapeuta znał mnie krótko powiedział kiedyś o moim pomyślę studiów.Teraz panu się chcę,a pózniej panu nie będzie się chciało.Na tyle mnie rozszyfrował?
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Maciejka34 »

Nie sądzę, by Cię rozszyfrowal. Pewnie dobrze zna chorobę i wie ze zapał do różnych zajęć może być wówczas zmienny. A swoją drogą to słabo Cię zmotywowal tym stwierdzeniem.. Dobrze ze wybrales sie na studia i się uczysz angielskiego. Nawet osobom zdrowym czasem siada motywacja. Nie rezygnuj z siebie..
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12209
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Walet Pikowy »

Właśnie on nie zna się na chorobach sam mi to powiedział.Może ma ogólną wiedzę.Chociaż mnie to trochę zdziwiło,bo ma superwizjer. Oferował mi pomóc w wyborze studiów ,ale już do niego nie poszedłem.Mój jeden dawał możliwość studiowania prawa. Gdyby nie zajęcia,to całkiem bym stracił pół roku do zaczęcia studiów.Miałem trochę stany depresji.Kurs za darmo więc różnie można to traktować.Chodzisz kiedy chcesz,są zajęcia, testy i test główny dający dyplom.Luzna atmosfera,ale tak jakby zobowiązania i pewien profesjonalizm na zajęciach.Dla kogoś kto zaczyna naukę super początek.Mi się wydaję,że motywacja jest jakby w zródle ile mamy problemów.Jeżeli nie mamy ich dużo lub sporo rozwiązanych,to możemy więcej.
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Maciejka34 »

Tup pisze: wt cze 27, 2017 1:39 pm Mi się wydaję,że motywacja jest jakby w zródle ile mamy problemów.Jeżeli nie mamy ich dużo lub sporo rozwiązanych,to możemy więcej.
Tak, to prawda, że nierozwiazane problemy ściągają nas w dół. Rozwiązane dają siłę i motywację do działania.
A swoją droga, ciekawy to psycholog co się nie zna na chorobach..dlatego zawsze polecam psychoterapeutów.
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12209
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Walet Pikowy »

To był psychoterapeuta z największym stopniem.Inni mają u niego konsultacje. Możliwe ,że to może nie być jego działkom i jest specjalistą w innych rzeczach.Mój poprzedni terapeuta był bardziej od nerwic niż schizofrenii,miał owszem takich klientów,ale lepszym chyba fachowcem od nerwic i miał w tym lepszy warsztat .Każdy specjalista ma jakąś swoją działkę gdzie wie o niej najwięcej,a inne tak bardziej ogólnie.
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Maciejka34 »

Jasne, rozumiem, że może specjalizowac w czymś innym, np. W traumach, lub określonej grupie chorob. Ale będąc psychoterapeuta i spuerwizorem rozne choroby musiał poznać i uczyć się o nich tym bardziej jak ma certyfikat psychoterapeuty czy superwizora. Ale fakt, może nie zajmować się terapia schizofrenii. Nie każdy terapeuta się tym zajmuje.
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Maciejka34 »

Marlenawawa daj znać jak będziesz po wizycie u swojego lekarza. Ciekawa jestem co Ci powie.
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5316
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: wowo »

Pogodzić się z diagnozą schizofrenii to nic innego jak zdać sobie sprawę że umysł jest chory i bez leków nie będzie funkcjonował normalnie. To jest choroba w którymś momencie mózg został przeciążony i wszedł w stan chorobowy z którego nie wiadomo jak wyjść. Proste.
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Maciejka34 »

Proste i nieproste. Ale coś w tym jest ze trzeba się pogodzić z tym ze umysł splatal nam figla. I ze nie wiemy czy to się nie powtorzy. Dlatego trzeba brać leki. Nawet jak się jest w dobrej kondycji i nie ma się objawów chorobowych.
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5316
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: wowo »

Maciejka34 pisze: wt cze 27, 2017 8:29 pm Proste i nieproste. Ale coś w tym jest ze trzeba się pogodzić z tym ze umysł splatal nam figla. I ze nie wiemy czy to się nie powtorzy. Dlatego trzeba brać leki. Nawet jak się jest w dobrej kondycji i nie ma się objawów chorobowych.
Zrozumiesz jak odstawisz leki i uda Ci się przetrwać z miesiąc. Wtedy będziesz mógł ocenić stan swojego umysłu i gwarantuję Ci że zauważysz że nie pracuje tak jak powinien.
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Maciejka34 »

Nie dawaj mi gwarancji na moją chorobę bo ja wiem że ona jest. Lekow poki co nie zamierzam odstawiac, mam minimalne dawki dwoch. Tak jest ok. Ale Wiesz co, dołujące jest to co piszesz.
Myślałam że to subforum "kto pomoze" a nie "kto dobije"..
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12209
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Walet Pikowy »

Z czasem się chyba zapomina jak porzucony pies o porzuceniu i nowy pan jest jego nowym właścicielem.Z wieloma rzeczami się godzimy po latach,że ludzie odchodzą czyli do pewnych strat w życiu.Wiadomo chciało by się mieć to i to.Każda choroba coś tam zmienia w człowieku.Zależy od nas czy się odbiję na życiu czy wręcz przeciwnie.Trochę szczęścia też trzeba mieć jak to mówią.Może to marne pocieszenie,ale są gorsze choroby,bo nie powinno się mierzyć cierpienia,bo dla kogoś choroba schizofrenii może być bardzo wyniszczająca.Jednak różne raki zabijają.Osoby starsze chciałyby być zdrowsze i młodsze.Trzeba zaakceptować życie z jej dramatami i radościami.Ok każdy może czegoś zazdrościć,ale to złe uczucie,bo powinien dążyć do swoich marzeń,pragnień lub pewny stan rzeczy zaakceptować.Z oswojeniem potrzebujemy czasu ,to naturalne.
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Maciejka34 »

Tak Tup, zgadzam się. To jest jak żal po stracie. Po stracie siebie sprzed choroby, po stracie zdrowia, czasem po stracie marzeń i planów. Trzeba przejść wszystkie etapy tego żalu a na końcu przystosować się do nowej sytuacji. Wtedy chyba można mówić o pochodzeniu się. Ja pomimo że to już prawie 2 lata chyba jestem na początku tej drogi i wciąż nie mogę wyjść z szoku. Ale dam sobie czas. Dzięki Tup. Fajnie to opisałeś.
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2177
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: piotrs »

tak trudno się pogodzić z jaka kolwiek choroba a co dopiero tak ciezka psychiczna kiedy każdy miał plany wchodzil w dorosle zycie marzenia w niektórych sprawy boze objawia się przez chorobę trzeba brac tabletki i isc dalej
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Maciejka34 »

dzięki, tak właśnie staram się robić.. lykam tabsy jak chleb codzienny i byle do przodu :-)
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Maciejka34
zaufany użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: sob cze 24, 2017 2:50 pm

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: Maciejka34 »

dzięki wszystkim za odzew :-) pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę!
"Dobrze jest znać prawdę i głośno o niej śpiewać, ale lepiej znać prawdę i śpiewać o śliwkach.."
Awatar użytkownika
wowo
zaufany użytkownik
Posty: 5316
Rejestracja: wt maja 28, 2019 9:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 9697465

Re: Trudno mi się pogodzić z diagnoza schizofrenii

Post autor: wowo »

Maciejka34 pisze: śr cze 28, 2017 7:43 am Nie dawaj mi gwarancji na moją chorobę bo ja wiem że ona jest. Lekow poki co nie zamierzam odstawiac, mam minimalne dawki dwoch. Tak jest ok. Ale Wiesz co, dołujące jest to co piszesz.
Myślałam że to subforum "kto pomoze" a nie "kto dobije"..
Bo niestety trzeba twardo stanąć na nogach przy tej chorobie, nie można bujać w obłokach. Tu potrzebna jest ciężka praca nad sobą i świadomość choroby. Wtedy rzeczywiście można wyjść z tego i całkiem dobrze sobie radzić. Na samym początku jest to taki balans na linie, bardzo łatwo spaść, czego są dowodem wielokrotne pobyty w szpitalu wielu osób chorych.
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”