Nadzieja związana z solianem

amisulprid

Moderator: moderatorzy

Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: Miś Uszatek »

OK dzięki za odpowiedz. Powoli się biore za F-5 E Tiger II. To taki samolot. Troche się ruszyło.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: Antonio Kontrabas »

Ooo lubisz modelarstwo! To kapitalna pasja, strasznie uspokaja, relaksuje, a przy tym potrafi dostarczyć mase satysfakcji! Gratuluje codownego hobby, niestety coraz mniej popularnego obecnie.
Co do leku, to bądź dobrej myśli, bardzo szybko doprowadzi Cie do wybornej kondycji, ten lek to prawdziwe objawienie wspolczesnej psychiatrii.
Pozdrawiam i glowa do góry! :D
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: Miś Uszatek »

Nie moge spać! Już trzecią noc się męcze. Zasypiam o 2 albo 3 w nocy. Pozatym nogi mnie napiep... Nie czuje się najlepiej...
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11093
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: hvp2 »

tomsoul pisze:Nie moge spać! Już trzecią noc się męcze. Zasypiam o 2 albo 3 w nocy. Pozatym nogi mnie napiep...
Przykro! :(

A jak tak usypiasz około 3 w nocy to do której godziny śpisz następnego dnia?
Czy te objawy to jest "nowość" na tym "Solianie"?

A z tymi nogami to już tak chyba miałeś dawniej... ?
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: Antonio Kontrabas »

Ja niespotkalem się z takimi objawami przy wprowadzaniu Solianu. Nogi mnie bolały trochę gdy przestawiałem się z Solianu na Amisan, ale Solian zazywalem prawie 6 lat. Musisz się skontaktować w tej sprawie z lekarzem. Może jest to efekt odstawieniowy poprzedniego leku do którego zdazyles się przyzwyczaić, np. Dopakine, wtedy to minie. Zastanawia mnie tez Twoja bezsenność. Koniecznie porozmawiaj z lekarzem. A jak Twoj stan psychiczny?
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: Miś Uszatek »

Dzisiejszej nocy było już lepiej zasnąłem po 12 obudziłem się o 8. Lekarz twierdzi że to przejściowe. Z nogami też się troche uspokoiło. Natomiast teraz inna rzecz mnie martwi. Strasznie nerwowy się zrobiłem. Kupiłem i wziąłem tak jak radziłeś anton te szyszki chmielu ale widze efekt odwrotny od zamierzonego. Zamiast być uspokojonym to się denerwuje i to bardzo. Dzisiaj jedną tabletke wziąłem i już nie więcej. Pozatym mam też urojenia. Byłem dzisiaj na dworze, w sklepie i miałem wrażenie że ludzie mnie obserwują. No cóż... zoabczymy. Ja się nastawiam długofalowo... Zanim dojde do siebie to jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie...

Jeszcze jedno co do tych szyszek chmielu. Biore cała baterie leków. Może coś weszło w interakcje...
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: Antonio Kontrabas »

Oj to nie w tabletkach miało być, tylko herbatka taka, za 30g szyszek chmielu płacisz 7zl, bierzesz 3-4 takie szyszeczki i zaparzasz wrzątkiem, wypijasz po 10 minutach, można zalac drugi raz i to jest norma na dzien. Tabletek z chmielu nie znam, nie probowalem, może sa z jakimiś dodatkami i pewno drogie, przepraszam, ze zle się wyraziłem. Chmiel wlasnie jest idealny na nerwy, bardzo uspokaja, relaksuje, odpręża, możesz poczytać w internecie o tym, ale owszem nie należy nim zapijać lekow - leki zazywasz z rana, a chmiel pijesz na noc. Polecam tez Melise w tabletkach i tu to faktycznie sa tabletki o których pisałem, takie malutkie. Na sen polecam rowniez Persen z waleriana, kosztuje chyba cos kolo 15zl za duza paczke, tez bardzo dobry na nerwy oraz na sen.
Z urojeniami będzie zapewne coraz lepiej. Z nogami widocznie organizm przyzwyczaja się do nowego srodka, a może pozostalosci wychodzą z organizmu po poprzednim. Zapewne potrzeba troszkę czasu i będzie ok.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: Miś Uszatek »

Teraz troche lepiej się czuje. Pokładam nadzieje w Bogu że będzie dobrze. Wyciągnął mnie z sepsy i dializ to moze i teraz ulituje nad tomsoulem.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: Miś Uszatek »

Znowu zj... noc. Siedziałem do prawie 2 w nocy. Wziąłem imovane. Wreszcie jakoś usnąłem. Masakra... Jak tak będzie dalej to ja dziękuje...
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: pawel534 »

Spróbuj może melatoniny na sen, ja ją biorę.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: Miś Uszatek »

Byłem dzisiaj na zastrzyku w dupe i przy okazji lekarz mi wypisał hydroxyzyne. Kazał wziąć 3 tabletki przed snem. Spróbujemy.

Jeszcze dodam że mimo zmęczenia jestem troche dzisiaj spokojniejszy.
Awatar użytkownika
andrzej1984
zaufany użytkownik
Posty: 239
Rejestracja: wt sie 09, 2011 1:55 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Pajęczno, Częstochowa
Kontakt:

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: andrzej1984 »

tomsoul pisze:Byłem dzisiaj na zastrzyku w dupe i przy okazji lekarz mi wypisał hydroxyzyne. Kazał wziąć 3 tabletki przed snem. Spróbujemy.

Jeszcze dodam że mimo zmęczenia jestem troche dzisiaj spokojniejszy.
Witam,

I jak się czujesz po solianie zaczął działać, bo też biorę conste i chciałbym włączyć go do swojej diety

Pozdrawiam
To nie schi­zof­re­nia jest prob­le­mem tyl­ko przeszko­dy na­poty­kane w ser­cach naszych bliźnich.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Nadzieja związana z solianem

Post autor: Miś Uszatek »

Czuje się i lepiej i troche gorzej. Ze snem juź się wyklarowało. Biore 800 mg solianu i conste. Niestety mam często uczucie stresu i niepokoju. Urojeń już nie mam. Jest nieżle zobaczymy jak będzie dalej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „solian”