Nowy lepszy Solian - AMISAN

amisulprid

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Antonio Kontrabas »

O Twoim przypadku Jojo szkoda gadac, już jestem zmeczony ciaglym powtarzaniem tego samego: zazywasz lek zle, niezgodnie z przeznaczeniem - lek aktywizujący zazywasz na noc :!: , zamiast z rana! Przesypiasz cale jego pozytywne, leczące działanie terapeutyczne - kojace, poprawiające nastroj, relaksacyjne, zagrzewające do działania, antydepresyjne oraz przeciwpsychotyczne! Będę dosadny i powiem bys zrozumiala - to tak samo jakbys czopki jadla, zamiast... i się dziwila czemu nie dzialaja.
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: jojo »

Anton, a ja powtarzam po raz kolejny... Dla mnie autorytetem jest mój psychiatra, a nie taki laik jak Ty, który uważa, że jest obojętne kiedy biorę lek, rano czy wieczorem. I dla niego nie ma znaczenia, czy robię godzinny odstęp po posiłku, przed wzięciem leku, bo on i tak się wchłonie i będzie działał, i tak.

Gdyby amisan rzeczywiście mnie aktywizował, to po wzięciu go na noc, nie mogłabym zasnąć.

Już mam dość, że tak zachwalasz ten lek, który według mnie działa bardzo podobnie do solianu. Czyli nie jest idealny. No i amisan też powoduje zatrzymanie miesiączki, wzmożony apetyt i tycie. :(
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Ralf »

jojo czy polecasz mi w końcu ten amisan zamiast solianu?
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Arma
zaufany użytkownik
Posty: 242
Rejestracja: pt gru 27, 2013 7:49 pm

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Arma »

Jojo nasza pani doktor, też mówi, że solian z rana się bierze - bo aktywizuje (aktywności u syna wcale nie widzę, myślę, że nawet gdyby brał go na noc, to by spał).
W szpitalu zamieniali synowi: raz podawali solian, raz amisan (jak nie było solianu).
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Ralf »

Ja też nie widzę by solian aktywizował, raczej usypia mnie. :roll: (Biorę rano)
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Awatar użytkownika
Zabłąkany
zaufany użytkownik
Posty: 859
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 8:26 pm
Status: Aktualnie się opierdalam
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 42765946
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Zabłąkany »

Mnie amisan aktywizował przy dużych dawkach takich jak 800mg czy 600mg. Natomiast przy 400mg nie aktywizuje.
Cel: Nic nie robiąc - osiągasz mnie. Idąc przed siebie - osiągasz mnie. Sukces zależy od tego, czy stoisz czy idziesz. Zatem jaki jest Twój cel?
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Antonio Kontrabas »

jojo pisze:Anton, a ja powtarzam po raz kolejny... Dla mnie autorytetem jest mój psychiatra, a nie taki laik jak Ty, który uważa, że jest obojętne kiedy biorę lek, rano czy wieczorem. I dla niego nie ma znaczenia, czy robię godzinny odstęp po posiłku, przed wzięciem leku, bo on i tak się wchłonie i będzie działał, i tak.

Gdyby amisan rzeczywiście mnie aktywizował, to po wzięciu go na noc, nie mogłabym zasnąć.

Już mam dość, że tak zachwalasz ten lek, który według mnie działa bardzo podobnie do solianu. Czyli nie jest idealny. No i amisan też powoduje zatrzymanie miesiączki, wzmożony apetyt i tycie. :(
Za przeproszeniem Jojo, ale jesteś uparta jak osiol.
Nie musisz do tego watku zagladac jeżeli cos Ci się tu nie podoba, nikt Cie tu nie trzyma :roll:
Zalozylem tem watek w celu pomocy innym, dla Ciebie nic więcej zrobić nie mogę, przykro mi, pa.
Dla mnie i tysięcy innych osob Solian jest wybawieniem i zdecydowanie aktywizuje, zamierzam go wychwalać nadal, na potege, bo to najlepszy lek na swiecie.
Amisan jest jeszcze lepszy, wcale pozbawiony juz wad poprzednika :!: Będę o tym pisal na bieżąco, także zainteresowanych zapraszam do tego watku. Na podstawie własnych obserwacji oraz moich przyjaciol, którzy tez maja ow lek zapisany.
U mnie kolejne 4 kg na minusie :D . Energia mnie rozpiera. Gdzies po około godzinie od zazycia zaczynam czuc przypływ sil witalnych, ogarnia bardzo dobry humor i mam wielka sile do działania. stać mnie by przenosci góry! Ten lek jest cudem wspolczesnej farmakologii psychiatrycznej. Nie wymyślono niczego lepszego, jak dotad. Wczoraj miałem tyle energii, ze sila i moc mnie po prostu rozpierala az do nocy. Zaznacze, ze obecnie zazywam 600mg, jest to dużo, ale chwilowo w wyniku wzmożonego stresu bardzo zle się czulem i lekarz chwilowo zwieszyl mi dawke. Nie mam zadnych skutkow ubocznych, nie mam praktycznie checi na jedzenie, ostatni raz jadlem 7h temu i wogule nie jestem glodny! Polecam ten lek-cud kazdemu :D
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: pawel534 »

Ja na początku czułem działanie aktywizujące solianu jak brałem dawki 50mg - 150 m. Teraz (200mg) nie czuję nic, jakbym placebo brał.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Antonio Kontrabas »

No ale choroba nie wraca tak, nie masz objawow chorobowych?
Tego leku nie bierze się wyłącznie dla energii, to nie jest antydepresant, owszem ma działanie antydepresyjne, ale jest glownie lekiem przeciwpsychotycznym. Dzialnie aktywizujące jest drugorzedna sprawa. Poza tym, im wieksza dawka, tym jest mniejsze działanie aktywizujące, z początku, zanim organizm się dostosuje do wyższej dawki. Może to trwac nawet do trzech miesięcy. Powiem wam, ze znam osoby którzy zazywaja po 800mg na dzień i pracują po 12h, majac przy tym takiego Powera, ze zdrowy człowiek by mogl pozazdroscic.
Jeszcze zauwazylem, ze pominalem post Ralfa: lek Cie usypa gdyż: nie odmawiasz sobie alkoholu (lekow kategorycznie z alkoholem nie wolno mieszac), nagminnie zazywasz Akineton, bedacy lekiem zamulajacym, slabym narkotykiem rozluzniajacym oraz usypiającym. Tak samo jak Jojo, która zle zazywa lek, nie jesteś wiarygodnym tu przykładem, ze względu wlasnie na inne substancje czynne obecne wciaz w Twoim organizmie.
Każdy z nas jest w jakiś sposób czlowiekim chorym, nie możemy sobie pozwalac na wiele spraw bedacych domena ludzi zdrowych. Musimy w naszym zyciu wypracować pewna dyscyplinę oraz się nia kierowac i musi się ona przekladac na wszystkie aspekty zycia, poczynaj od prawidłowego regularnego zazywania lekow, odpowiedniej diety, pewnych rodzajow sportu, rozplanowania oraz odpowiedniego doboru posilkow. Bez tych podstaw ani rusz. Jeżeli będziemy sobie na wszystko pozwalac w krotkim czasie nabawimy się wzrostu zlego cholesterolu, cukrzycy, miazdzycy, stłuszczenia wątroby oraz wielu innych przykrych dolegliwości. A potem człowiek narzeka na lekarzy, na leki, psioczy na caly swiat i nawet nie podejrzewa, iż winy należy szukac w sobie. Przykro mi, ale z choroba tez trzeba się nauczyć zyc, rozsądnie i w sumie to na nowo.
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: pawel534 »

Ja nie mam prawie żadnych objawów chorobowych. Lek mi bardzo pomógł nawet na lęki bo jak kilka razy wziąłem 100 mg solianu zamiast 200 mg bo mi się kończył to miałem irracjonalne lęki że coś się stanie a jak biorę 200 mg to jest dobrze. Ja wcale nie narzekam że solian mnie nie aktywizuje po prostu piszę jak jest. Teraz jestem zadowolony bo skutków ubocznych prawie nie czuję a objawy chorobowe lek niweluje w bardzo dużym stopniu. Choć ja jestem zdania że mi też modlitwa bardzo dużo pomogła bo modliłem się o uzdrowienie ze schizofrenii lub o zniknięcie poszczególnych objawów i w wielu kwestiach mi się poprawiło przy nie zmienionej dawce leku. Jedyne co odczuwam ostatnio to lekki ból jednego sutka przy dotykaniu. Ponoć to od wzrostu prolaktyny tak może być.
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Ralf »

pawel534 pisze:Teraz (200mg) nie czuję nic, jakbym placebo brał.
Dokładnie. To tak jak ja!
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Awatar użytkownika
Zabłąkany
zaufany użytkownik
Posty: 859
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 8:26 pm
Status: Aktualnie się opierdalam
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 42765946
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Zabłąkany »

Ralf pisze:
pawel534 pisze:Teraz (200mg) nie czuję nic, jakbym placebo brał.
Dokładnie. To tak jak ja!
To sobie zwiększcie dawkę do 600mg, zobaczycie pierwsze efekty już po tygodniu stosowania.
Cel: Nic nie robiąc - osiągasz mnie. Idąc przed siebie - osiągasz mnie. Sukces zależy od tego, czy stoisz czy idziesz. Zatem jaki jest Twój cel?
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: pawel534 »

Ja nie chcę brać większej dawki bo boję się skutków ubocznych leku poza tym na objawy chorobowe dobrze działa u mnie te 200 mg.
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Ralf »

Na mnie też dobrze działa 200 mg.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: schizo11 »

Lekarz mi mówił, że minimalna dawka przeciwpsychotyczna to 400mg i chociaż nie mam pozytywów tylko negatywy to zaleca taką właśnie dawkę. Czuję się po niej w miarę dobrze.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Antonio Kontrabas »

Jojo brala przed dlugi czas 50mg i nie miała zadnych objawow psychotycznych! Sam przez około 2 lata byłem na 100mg i było swietnie, tylko do tego trzeba prowadzic bardzo spokojny, unormowany i zdyscyplinowany tryb zycia. Prawda jest taka, ze lek to nie wszystko, lek to podstawa, oslona, ale tez trzeba koniecznie pracować nad sobą, dobrze i prawidłowo się odzywiac, wyeliminować z zycia stres, zazywac magnez, do tego zero używek.

Modlitwa to swietna rzecz, bardzo wartosciowa, podpisuje się pod tym. Tak samo kosciol - jedyna ostoja wartości we współczesnym swiecie. Jedyna instytucja której jeszcze zależy na dobru młodzieży oraz społeczeństwa ogolnie, ale to temat rzeka i nie dotyczy tego watku.

Wracajac do tematu, bol sutka to faktycznie oznaka wzrostu prolaktyny, można z tym nic nie robic, raczej gorzej nie będzie. Jeżeli jest to natomiast za bardzo dokuczliwe lub będzie się pogarszać warto poprosić lekarza o obniżenie dawki - mi to pomoglo swego czasu, z 400mg lekarz obnizyl mi do 200mg i minelo samoistnie. Przez dosyć dlugi okres zazywalem tez 100mg i, co jest niezwykle zadziwiające, ta dawka dzialala wybornie przeciwpsychotycznie - to wyjątkowo skuteczny lek, nawet w najmniejszych dawkach. Bardzo dobry jest tez basen oraz masaze w postaci jakuzzi, bardzo dobrze wpływa na gruczoly oraz wszelkie tego typu dolegliwości, nawet na kregoslup. Ponoc tez szalwia obniza prolaktynę.
Warto tez przejść na Amisan, jest zdecydowanie lepszy, jakby mniej toksyczny, a co najważniejsze nie powoduje tycia, a nawet chudnie się na nim, a to bezpośrednio przekłada się na prolaktynę - jest tym wyzsza im wieksza mamy nadwagę. Warto zadbac o obniżenie wagi - jesc wyłącznie ciemne pieczywo, nie spozywac pokarmow po 18, wyeliminować słodycze, zamiast tego wlaczyc otreby, zielona kawe oraz zielona herbate, bardzo mocno usprawniają przemianę materii.
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Ralf »

AntonPawlowicz pisze:wyeliminować z zycia stres
Pytanie jak to zrobić w dzisiejszym stresującym trybie życia gdzie o prace trudno, i gdzie Cie w konia robią i oszukują. :auto-ambulance:
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Antonio Kontrabas »

Zdecydowanie nie jest to latwe, ale istnieje możliwość wypracowania pewnych nawykow oraz technik radzenia sobie we wspolczesnym swiecie ze stresem.
Chodzi o nastawienie, nie przejmowanie się bzdurami, nie dopuszczanie do siebie złych afirmacji oraz ogolnie o zmiane podejście do siebie i zycia. Nie jest to latwe, ale w tym wszystkim pomaga nam wlasnie nasz lek :) Sporo można dzięki niemu osiagnac, tylko tak jak mowie, trzeba wciąż pracować nad sobą, a nie ino folgować sobie bez przerwy.
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Ralf »

Mam już Amisan za radą AntonaPawlowicza!
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nowy lepszy Solian - AMISAN

Post autor: Antonio Kontrabas »

Mam ostatnimi czasy taki schiz, ze jak spie ktoś doszywa mi partie materialu do moich ubran :icon-mrgreen: No bo jak to wytlumaczyc, ze wszystkie moje koszule wygladaja już na mnie jak zagle na pelnym morzu, a spodnie jak ogromne workowate wiatrochrony :lol: Po trochu dziwnie się z tym czuje, no i czekaja mnie wydatki, gdyz musze wymienić praktycznie cala garderobe :) W lustrze wyglądam zwyczajnie, normalnie, tylko waga oraz te ubrania wskazują jak bardzo schudłem!
Za młodu, gdy jeszcze nie bralem lekow wazylem 76kg i ta waga jest prawidlowa dla mnie, chialbym wazyc tak około 85 chocby. Na lekach w sumie przytyłem 50kg, z czego polowe na Solianie. Od czasu zmiany leku na Amisan waga wciąż leci w dol. Moi znajomi tez potracili już kilogramy i to bez wysiłku wcale! A co za tym idzie obniza się także poziom prolaktyny, która jest bezpośrednio zwiazana z nadwaga. Ten lek jest genialny!
Na Solianie musialem ciagle podjadać. Zaraz po sniadaniu byłem glodny, w sumie to nigdy nie byłem syty, po prostu nie dalo się najeść. Musialem 2-3 razy wychodzić z pracy po paczke chipsow w ciągu dnia. To nie ja, to mój mozg krzyczał: JESC! Widocznie ten lek tak działa, ze wszystkiego człowiekowi się chce - chce się jesc, chce się pic, chce się smiac, chce się zyc! Amisan jest w sumie taki sam, tylko kompletnie nie chce się jesc :D Po sniadaniu, później obiedzie w ogóle nic nie podjadam, zapomniałem już to chipsy, orzeszki, nachosy, batoniki, ciasteczka, mogę już bez tego zyc! A przedtem się po prostu nie dalo, organizm, mozg domagal się jedzenia wciąż stale przez cala noc i caly dzien. Jak zaczynałem obiad o 15, to koczylem jesc o 18 :shock: , nie wspominając już, ze przeciez to wszystko kosztowalo mase pieniędzy, które zwyczajnie przejadałem, a cierpiało na tym moje zdrowie.
Cale szczęście, ze pojawil się ten Amisan i oby nie zniknal!
ODPOWIEDZ

Wróć do „solian”