spotkanie z evotu najblizsze odbedzie sie...

[Wspaniale]

Ty i Maca byscie sie zeszli, sparzyli i byla by wielka milosc

A co to znaczy "sparzyli"?

W tym kontekście chodzi o kopulację: http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_ ... 7+si%C4%99

[Ralf]

o i znalazła się podpowiedź

[Zagubiona we mgle]

Ralf, dziękuję Ci za miłe słowa, jestem zaskoczona. Ja też darzę Ciebie ogromną sympatią i żałuję, że nie możemy się porozumieć.

[Pamal]

Nie chcę nikogo pozbawiać szczęśliwych złudzeń.
Anton, według mnie znajomości internetowe są bardzo powierzchowne.
Nie znam nawet (i nie chcę znać brr) poglądów politycznych większości.
Swatanie to chyba wpływ tego, że przerabiamy "Do latarni morskiej".
Nikt z internetu nie poda Ci szklanki wody, ani nie przyjdzie na Twój pogrzeb.
Takie gadanie.

[Wspaniale]

Przez internet można poznać drugą osobę i z nią być. Wirtualna przestrzeń jest znakomita do poznawania nowych ludzi, których w życiu tylu nie byłby w stanie przeciętny człowiek spotkać, z różnych miejsc i środowisk. Jeśli ktoś szuka kogoś do życia we dwójkę, to następnym krokiem są spotkania na żywo. Czym one miałby się różnić od tych, które swój początek mają na przykład na ulicy, na dyskotece?

[Ralf]

internet to znak naszych czasów.

Ja jestem ZA.

[Zagubiona we mgle]

Ja bardzo się cieszę, że jest internet, ponieważ przez niego doszło do poznania ludzi na żywo i wyszłam ze swojej samotni.

[Pamal]

Jeśli chodzi o przykład z ulicą i dyskoteką ok.
Ale czytałam, że o trwały związek łatwiej jeśli ludzie są podobni.
Chyba, że podobni ludzie mieszkają daleko od siebie.
Wtedy internet pomaga.

[Pamal]

Bywa i tak, Zagubiona.

[Wspaniale]

Ale czytałam, że o trwały związek łatwiej jeśli ludzie są podobni.
Chyba, że podobni ludzie mieszkają daleko od siebie.

Często ludzie do nas podobni nie mieszkają obok nas. Ilu wokół siebie masz chorych na schizofrenię, o których wiesz, że chorują? W takim miejscu jak to możesz ich spotkać z całej Polski i się z nimi bliżej poznać. Poza tym ludzi do nas podobnych można o wiele więcej poznać w sieci niż jedynie w najbliższej okolicy. Internet też wielu daje możliwość otwarcia się na drugą osobę, mam tu na myśli osoby nieśmiałe na przykład.

[Pamal]

Ale mówisz o randkach internetowych czy o tym forum?

[Wspaniale]

O jednym i drugim. Na forum często można bliżej poznać ludzi niż na portalu randkowym, ponieważ poznaje się osobę stojąc z boku, czytając, co pisze, co myśli, i wtedy może dojść do identyfikacji z taką osobą. Na portalu randkowym z kolei wszystko zwykle przebiega szybciej, bo jest to miejsce, gdzie rejestrują się ludzie, by konkretnie kogoś poznać, szukają go i są znajdowani. Dochodzi między poszczególnymi osobami do nawiązania kontaktu prywatnego i jeśli odpowiadają sobie na tyle, że są gotowi się spotkać, to się spotykają. I z tego coś wynika lub nie, tak jak w każdym innym przypadku.

[Pamal]

Nigdy bym nie podawała takich informacji jak na tym forum, gdybym szukała partnera lub przyjaciół pozainternetowych.
Co by się facet dowiedział na wstępie?
Że jestem szalona i bogata z domu.
A w realu możesz dawkować informacje, widzisz czy ktoś kłamie itd.

[Ralf]

widzisz czy ktoś kłamie itd.

to sie rzadko widzi na początku. Tak samo można tu kłamać jak i w realu. Dla mnie internet to rozwiązanie moich spraw. Wszyscy moi znajomi sa z internetu. Nie mam ani jednego kumpla czy koleżanki z reala. A tu odkryłem ludzi. Tu odżyłem. A najfajniejsze sa spotkania na zywo

[Zagubiona we mgle]

Ja tak jak Ralf dzięku forum poznałam ludzi i przeszłam przeobrażenie.

[Pamal]

Pewnie macie rację, ja nie praktykowałam spotykania z osobami poznanymi przez internet.

[Wspaniale]

Na forum możesz być sobą i taką ktoś ciebie może polubić i chcieć bliżej poznać, odnajdując w tobie cechy wspólne choćby.

Do swojej aktywności na portalu randkowym możesz dwojako podejść. Być tam dla hecy, zabawy oraz też leczyć swoje kompleksy wypisując bajeczki o sobie i może umieszczając zdjęcia jakichś lasek. Taka jednak aktywność z góry skazana jest na jedno - nie przeniesie się nigdy do reala, bo osoby nie będą z tobą pisały, ale z kimś zmyślonym przez ciebie. I druga możliwość, minimum szczerości o sobie. Nie trzeba zaraz publicznie wszystkim o sobie pisać, a dopiero wybranym osobom prywatnie, ale podstawa musi mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jeśli masz 40 lat, to podawanie, że 30 skazuje cię na porażkę. Jeśli nie masz smukłej sylwetki, to pisanie o sobie jako zgrabnej lasencji do niczego dobrego nie doprowadzi. Możesz jednak wszystkiego o sobie nie pisać. Ważne, by nie kłamać.

[Pamal]

Jakoś łyso mi zarejestrować się na takim portalu, dopóki nie mam pracy.
Najwyżej udzielę się na jakimś innym forum gdzie nie robiłam takich szokujących wynurzeń.
Dzięki za rady, zabieram się za pakowanie.

[Arom]

Internet to szansa i zagrożenie zarazem. Współczesna najmłodsza młodzież (a to ona będzie decydowała o naszej przyszłości) głównie przesiaduje w wirtualnym świecie. Telefony komórkowe z reguły służą do nagrywania kompromitujących i obciachowych scen z życia szkolnego ich kolegów. A z kolei komputer służy głównie oglądaniu porno lub przesiadywaniu na fejsbuku. Gdzie kwitnie klasyczne targowisko próżności. Co do związków damsko - męskich drzewiej było lepiej! Swatka łączyła dziewczynę i chłopaka z tej samej lub sąsiedniej wsi. Poza tym takie związki oparte na rozsądku były trwalsze, bo oparte na szacunku. Skąd teraz tyle rozpadających się małżeństw? Obecnie złotym cielcem jest Miłość (mylona z zauroczeniem). Jest tylko jeden problem miłość łatwo zamienia się w nienawiść!

[cezary123]

Poza tym takie związki oparte na rozsądku były trwalsze, bo oparte na szacunku.

Miłość wyklucza szacunek?