Co u Ciebie marku? - kącik nocnych marków

[Catastrophique]

Pustawo tu dzisiaj.

[sophie]

Bo noc dopiero sie zaczyna

[Ralf]

dobry wieczór :*

[H8P]

dobry wieczór

[Catastrophique]

Z mojej strony dobranoc . Trzeba jakoś zasnąć z lekkim już, na szczęście, bólem głowy.

[Ralf]

dopiero wstałem

[sophie]

hej marki

[Petruccio]

Hej. Ja jestem śpiący cały czas, więc uznam, że to jest odpowiedni dla mnie wątek w tej chwili.

[think]

Ja też chodzę cały czas niedospana, mimo, że w nocy jakoś tam śpię. Podsypiam jeszcze w dzień zwykle z dwie godzinki, ale cały czas mi się gęba drze.

[Catastrophique]

Ja jestem śpiący cały czas

Polecam kawę . Chyba, że na Ciebie nie działa.

[Petruccio]

No nie działa . I nie lubię uzależniaczy.

[Catastrophique]

Ja też. Ale wolę już pić te 3, 4 szklanki kawy dziennie niż chodzić i ziewać bez przerwy .

[Mariii]

Tylko, że kawa jest moczopędna :/
Lepsza mocna, zielona herbata.

[Petruccio]

Ja wolę chodzić niewyspany. Organizm z czasem i tak się przyzwyczaja, i zwiększa się tolerancja na kawę.

[think]

Najlepsza, jeśli chodzi o pobudzenie jest Yerba Mate, i to bez dwóch zdań. kiedyś kupowałam, ale teraz mnie na nią nie stać.

[Mariii]

Po Yerbie człowiek strasznie się poci,
a ja na sam jej zapach, mam odróch wymiotny.

[think]

Ja się nie pociłam, lubiałam zwłaszcza smakowe, pomarańczowe itd

[Petruccio]

Na mnie chyba najlepiej jednak działa świeże powietrze i kojąca muzyka. I kobieta przy boku .

[think]

zwiększa się tolerancja na kawę.

Pewnie, że tak. Ja piję sporo kawy, ale głównie dla smaku i aromatu bo pobudzajaco to ona na mnie od dawna nie działa.

[Catastrophique]

No, kawa ma sporo minusów. Ale powiedzcie to nałogowcowi .
Yerby nigdy nie próbowałem.

O. Petruccio, zgadzam się w 100%. Tylko tego ostatniego brak .