Chcę powiedzieć że...
Moderator: moderatorzy
Re: Chcę powiedzieć że...
powoli odbijam się od dna, po 9 latach brania leków czuje sie lepiej
Re: Chcę powiedzieć że...
podjęłam się opieki nad bliską osobą przez 3 mies.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7717
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Chcę powiedzieć że...
Polska ma trudną grupę na mundial. Taką mam opinię. 

- Józef80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1211
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Chcę powiedzieć że...
Nigdy jeszcze nie obejrzałem meczu piłki nożnej nawet w 1/3 a to co widziałem to sam nie włączyłem.
Obecnie od 20 lat nie oglądam telewizji ani nie słucham radia. Nie słucham tez muzyki. Codziennie oglądam film online. Często też coś o astronomii. Wiadomości tylko czytam nigdy nie oglądam ich. Mam aplikację co pobiera mi wiadomości z wszelakich źródeł i dla tego jestem na bieżąco z najnowszymi wiadomościami. Bardzo dużo czytam też o nauce, najwięcej z fizyki, astronomii i informatyki czy ogólnie technologii.
Obecnie od 20 lat nie oglądam telewizji ani nie słucham radia. Nie słucham tez muzyki. Codziennie oglądam film online. Często też coś o astronomii. Wiadomości tylko czytam nigdy nie oglądam ich. Mam aplikację co pobiera mi wiadomości z wszelakich źródeł i dla tego jestem na bieżąco z najnowszymi wiadomościami. Bardzo dużo czytam też o nauce, najwięcej z fizyki, astronomii i informatyki czy ogólnie technologii.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
Re: Chcę powiedzieć że...
Dlaczego?
Re: Chcę powiedzieć że...
wysyłam kilkanaście listów i kartek do znajomych na Święta. Jest to prawdziwa przyjemność.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Re: Chcę powiedzieć że...
https://adonai.pl/czystosc/?id=29 - Co złego jest w pettingu? Fragment:
Czy do prokreacji powinno dochodzić przez chęć zaspokojenia erotycznego, a nie w celu poczęcia zbawionego bez końca potomstwa? NIE!!!
Czy warto narażać się na trudy rodzicielstwa, aby przeżyć rozkosz orgazmu? NIE!Chodzi tu o uzyskanie doznania seksualnego bez konsekwencji w postaci ewentualnego poczęcia dziecka. Tymczasem naturalne, dobre i prawidłowe (a tym samym - budujące więź i pożyteczne dla struktury psychofizycznej człowieka), świadome uruchomienie pracy narządów rozrodczych może mieć miejsce wyłącznie w małżeńskim współżyciu płciowym. I to jedynie pod warunkiem, że małżonkowie akceptują płodność i dzieci jako dar i jednocześnie jako naturalny i możliwy skutek aktu małżeńskiego. Jest więc petting nieuprawnioną i przynoszącą złe owoce próbą wykradania przyjemności zarezerwowanej dla małżeństw a będącej swoistą nagrodą Stwórcy dla małżonków za gotowość podjęcia się trudów rodzicielstwa.
Czy do prokreacji powinno dochodzić przez chęć zaspokojenia erotycznego, a nie w celu poczęcia zbawionego bez końca potomstwa? NIE!!!
Re: Chcę powiedzieć że...
Inny fragment z powyższej strony (z własnymi wyróżnieniami):
To kobieta ponosi wszelkie naturalne biologicznie skutki aktywności seksualnej: w jej ciele odbywa się współżycie, w niej poczyna się i rozwija przez dziewięć miesięcy dziecko, ona je w trudzie rodzi, ona je karmi piersią... Nic więc dziwnego, że kobieta obdarzona jest większym naturalnym wyczuciem, co jest złe w tej dziedzinie, ponieważ skutki zła sama najboleśniej odczuje na "własnej skórze". Jest więc w kobiecą psychikę wbudowanych szereg subtelnych mechanizmów ostrzegających przed niewłaściwym działaniem na tym delikatnym i świętym zarazem terenie przekazywania życia ludzkiego.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1048
- Rejestracja: ndz wrz 25, 2011 10:07 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
Re: Chcę powiedzieć że...
Kotek masz poglądy podobne do Janusza Kowalskiego... pozdro.
Re: Chcę powiedzieć że...
(Przynajmniej według mnie) istnieją INNE rodzaje przyjemności erotycznej niż orgazm, chociaż raczej nie tak intensywne. Nie trzeba doznawać orgazmu, aby doświadczać miłych doznań związanych ze sferą seksualną. [Nie chcę nikogo gorszyć tymi zdaniami!]
Re: Chcę powiedzieć że...
Ja też tak mam. To świadczy po prostu o dobrym sercu.Catastrophique pisze: ↑czw mar 31, 2022 6:34 pm Przeszedłem przez tyle złego ze strony innych ludzi, czasami naprawdę było bardzo źle. Jakim cudem, pomimo tego, nie straciłem do nich zaufania tylko jestem jeszcze bardziej na nich otwarty i życzliwy? To jest w sumie niesamowite, niezwykłe.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Chcę powiedzieć że...
Tak. Dobrym i wrażliwymHavana pisze: ↑pn kwie 04, 2022 7:07 pmJa też tak mam. To świadczy po prostu o dobrym sercu.Catastrophique pisze: ↑czw mar 31, 2022 6:34 pm Przeszedłem przez tyle złego ze strony innych ludzi, czasami naprawdę było bardzo źle. Jakim cudem, pomimo tego, nie straciłem do nich zaufania tylko jestem jeszcze bardziej na nich otwarty i życzliwy? To jest w sumie niesamowite, niezwykłe.

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Chcę powiedzieć że...
Prawda

Re: Chcę powiedzieć że...
Tak więc pokroiłam w plastry i upiekłam w wegetariańskim sosie (rozpuszczona na patelni margaryna plus ciepła woda, w której rozpuściłam jedną łyżkę soli kuchennej plus pięć listków laurowych plus pięć ziarenek czarnego pieprzu plus pięć ziarenek zielonego pieprzu plus trzy ziarenka "piemontu", czyli ziela angielskiego, no i oczywiście cały pęczek Lidlowego, czyli prawie bezużytecznego, a wczoraj posiekanego przeze mnie koperku) ... w końcu te przedwczoraj obrane ziemniory. Pół godziny, 170 stopni, w skali Celsjusza, oczywiście..! Nawet dobre. Choć to niekoniecznie to, co tygrysy lubią najbardziej, o kochaniu nie wspominając... Dobra, idę, bo inne obowiązki wzywają: "Bryk dwa trzy cztery, bryk dwa trzy cztery..."
Re: Chcę powiedzieć że...
W(-awrzyn), P(-ieprz), P(-iemont), K(-oper)... Gdzie człowiek nie znajduje inspiracji do dalszych poszukiwań..? W sercu domu oczywiście. "Nie-utulony w sercu żal, że za jedną siną dalą druga dal (...) Nie spoczniemy [na laurach...], nim znajdziemy...", ulubiona piosenka dziadka z Lublina, co przez PCK szukał po wojnie tej Niemki, chyba Rita miała na imię...
Re: Chcę powiedzieć że...
Tam na terenach wojny ludzie może nadal są otwarci na ludzi, pomimo krzywd, jakich od nich doznali. Może jeszcze calują gwałcicieli i zabójców z dobrego serca.
Re: Chcę powiedzieć że...
Nie no, bez przesady, są pewne granice, wiadomo.
To też kwestia naszych cech charakteru - im więcej tych ciepłych, tym lepiej traktujemy innych.
Re: Chcę powiedzieć że...
Dla "psychiki" istnienie wiecznej męki (ciągnącej się bez końca), nawet dla najgorszego grzesznika, w jakie wierzy wiele osób religijnych, to rosyjskie zbrodnie razy nieskończoność... To samo "psychika" myśli nawet o anihilacji...
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7717
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Chcę powiedzieć że...
Niby wiosna a u mnie zima. 

Re: Chcę powiedzieć że...
Strasznie mi się nie podoba, jest dla mnie bardzo nieprzyjemne, jak siostra (zwłaszcza nagle) wali w drzwi (zawsze lub zwykle do mojego pokoju), wywołując "koszmarny" dźwięk. Rozwściecza mnie to
Ma się pokusę, aby po prostu ZABIĆ siostrę za takie paskudne zachowanie. Jakby stosowała tortury dla zmysłu słuchu. Mam dość takich patologicznych zachowań. Może, jak się to powtórzy, wezwać policję albo karetkę (aby miała kontakt z psychiatrą)? Takiego zachowania NIE TOLERUJĘ! Kiedy siostra przechodzi w pobliżu mojego pokoju, to często mogę się bać, że walnie w drzwi, a takie walnięcie w drzwi jest dla mnie "koszmarem".
