
A jeśli chodzi o temat, to nie powiem, bo się wstydzę. W końcu jestem mężczyzną i muszę trzymać jakiś poziom.

Moderator: moderatorzy
Nie zostawaj sama ze swoim smutkiem i bólem, poproś o pomoc, choćby lekarza.mariii pisze:Ostatnio płaczę niemal codziennie.
Nie mam już siły sztucznie się uśmiechać i zagryzać ból...
Przytakiwać, że jest dobrze, kiedy każdy dzień pogarsza moją sytuację
Właśnie obejrzałam ten film.Jeżyk pisze:Przed chwilą skończyłam oglądać film "Plac Zbawiciela"- cały przepłakałam. Jakby wydarzenia rozgrywające się w filmie dotyczyły mnie osobiście. Bardzo smutny film
Zazdroszczę Ci.Irish pisze:A mnie najbardziej boli,że nie potrafię płakać.Niczym głaz.