Slucham właśnie

[Mariii]

[zlomiasz]

Podróż w czasie:
29.01.1939, Rzym, na wokalu sam Benito M. rozprawiający o wojnie w Hiszpanii.

Derniere Volonte - Roma

http://www.adrive.com/public/53ec3ca80a ... 638e3.html

[ocean]

Mam dzis klimaty takie:
Jacek Kaczmarski 'Nasza klasa', 'Oblawa'
Wojciech Mlynarski 'W zielone gramy'
Edward Hulewicz 'Nie pytaj juz'
Hanna Banaszak "Samba przed rozstaniem'

i jeszcze troche inny, choc tekstowo swietny: 'Henryk Kwiatek' Swietlikow.

[Emocja]

Blue System -Super 20

[antygratis]

Chemical Brothers | Close Your Eyes

[Kamil Kończak]

Jaromír Nohavica - Mám jizvu na rtu



a wiesz,że w jednym z kawałków chemiczni bracia wykorzystali muzykę z kawałka Niemena pt.Pielgrzym?Akurat to za jego zgodą.

[antygratis]

Oj no. Od razu słychać. Nie znam się na Niemenie, hm, obiecuję sobie i obiecuję... Nie wiedziałem, że to stąd ten sampelek.

[Mariii]

Na rozbudzenie
Dzień dobry wszystkim

[Mariii]

zamiast porannej kawki, dzbanek whiskacza

[antygratis]

Tomasz Stanko Quartet - "Suspended Variation II" (2004)


chyba mój ulubiony Stańko

[antygratis]

The Cinematic Orchestra - Night of the Iguana


uwielbiam, chyba nawet wolę taki nie do końca dżez jak to niż taki stricte dżez

[Kamil Kończak]

Dla mnie to jest muzyczna uczta,wręcz orgazm Dwaj geniusze.To jak się bawią muzyką jest niesamowite.

Bobby Mcferrin improvisation with Richard Bona

uwielbiam Boba

[Arom]

David Bowie/Pat Metheny - This Is Not America. Od siebie dodam, bo "Life Is Not America"

[Emocja]

Zakopower - Boso

[fart]

Josie Charlwood
mloda dobrze zapowiadajaca sie artystka
http://www.youtube.com/user/BehindThose ... zrL7pBdkaw

[zlomiasz]

Coś na poranny rozruch:

Skinny Puppy - Smothered Hope

[fart]

Coś na poranny rozruch:

Skinny Puppy - Smothered Hope

zlomiarz slyszales Doubting Thomas? To jest projekt skinny puppy, świetna płyta

[is]

Edyta Bartosiewicz "Urodziny"

[Kamil Kończak]

Jean Michel Jarre - Souvenir Of China.

[zlomiasz]

zlomiarz slyszales Doubting Thomas? To jest projekt skinny puppy, świetna płyta

Swego czasu śledząc losy muzyków SP, który to zespół nadzwyczaj sobie cenię tylko za 2 pierwsze płyty "Remission" i "Bites", trafiłem tropem Billa Leeba na Delerium i Front Line Assembly, chyba dwóch najczęsciej słuchanych przez mnie wykonawców w perpsektywie ostatnich kilku lat :-)

Delerium - Lost Passion


FLA - Overkill (na żywca)
http://www.adrive.com/public/3e77156421 ... 5852f.html
dla mnie taki muzyczny odpowiednik Prozacu ;-)