Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Ralf »

Witam,

Postanowiłem pod chwilą impulsu oraz kilku postów założyć oddzielny wątek o mojej depresji. Aktualnie biore Solian 800 mg na psychoze i wlasnie fluoxetyne 40 mg na depresje (niby lekarz przepisal mi to na NN, ale tego juz nie mam, ale mam jakies dziwne wahania nastroju). Bede mial 28 lat na jesieni. Jestem na rencie. Za 2 miesiace bede mial komisje zusowska, ktorej bardzo sie boje bo bez renty nie bede mial jak funkcjonowac w tym kapitalistycznym i materialnym swiecie. Wierze ze ja dostane jak lekarz zobaczy jakie leki biore. Moja mama umarla w tym roku w marcu, wiec to tez pogorszylo moj stan zdrowia. Mieszakm z tata ktory bardzo mi pomaga finansowo i psychicznie. Ale ma tez swoje lata i musze sie liczyc z roznymi konsekwencjami tego wieku.
Wczoraj mialem pogorszenie nastroju, nieporozumienie z tata i od razu chcialo mi sie ryczec. Ale dzis jest lepiej. Bylem w IKEA kupilem sobie zestaw wieszaków i kwitnacy kwiatek :P Wykorzystalem bon promocyjny - zaoszczedzilem 20 zł :)
Cóż... zycie toczy sie dalej. Ale powiedzcie mi jak mam żyć? Ja wiem ze trzeba doceniac to co sie ma. Widze, chodze (co prawda moglem juz nie chodzic... bo mialem powazne skrzywienie kregoslupa i co za tym idze operacje ponad 10 lat temu), mam rece i nogi, ale nie mam radości z życia.
Chciałbym miec kogos bliskiego by spotykac sie na zywo tu na miejscu w Warszawie, pojsc razem do kina czy teatru, pogadac przy piwie (lub jak kto woli kawie) i jakos zaczc normalnie funkcjonowac. Jak na razie moje funkcjonowanie polega glownie na siedzeniu w domu przed kompem (chyba w srode pojdzie do naprawy - ale dzieki Bogu mam jeszcze stary komp takze kontaktu z Netem nie strace, to by była porazka :P).
Eh.... ostatno poznalem pewna dziewczyne z pod Warszawy. Nie wie o psychozie, ale powiedzialem jej tylko ze mam depresje i od kilku lat biore leki. Jakos o psychozie nie moglem jej jeszcze powiedziec. Jutro mamy sie spotkac. Traktuje mnie jako kolege a ja bym chcial juz miec dziewczyne na stale. I co mam zrobić???
Jestem raczej domatorem, ale lubie podroze. W czerwcu chce gdzies pojechac za miasto. Moze odwaze ie i kiedys spotkam sie z czlonkami tego forum. Tylko cos malo chetnych jest na zlot. Ale poczekam, jestem cierpliwy.
Ehhh.... teraz czuje sie troche lepiej. Dzieki fluoxetynie... nie wiem jak bym funkcjonowal bez niej.
Pracuje czasami w call-center ale chyba zuce ta prace bo mnie barzdo meczy.

To tak w wielkim skrocie.
Pozdrawiam ^^
Ralf.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
wiola89
zarejestrowany użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: pn maja 16, 2011 4:47 pm
Lokalizacja: Podlasie:)

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: wiola89 »

Pytasz co masz zrobić z tą dziewczyną spod Warszawy..Dobrze że na razie powiedziałeś jej o depresji ale myślę że powinieneś jeszcze poczekać z tym żeby jej powiedzieć o psychozie do momentu kiedy lepiej się poznacie.Za wcześnie jest moim zdaniem mówić o takich sprawach..Mam nadzieje że uda Ci się z tą nowo poznaną dziewczyną i to może akurat z nią byś się wybrał w swoją wymarzoną podróż:)Życzę powodzenia:)
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
asthar
zaufany użytkownik
Posty: 1241
Rejestracja: pn mar 14, 2011 4:34 pm
Lokalizacja: dno oceanu
Kontakt:

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: asthar »

Witaj Ralf.
Najważniejsze to podobno być aktywnym. robić coś dla siebie, to co się lubi. To pomaga wyjść z depresji, nabrać checi do zycia. Wazne tez by przerwac rutyne i wyjsc do ludzi. Rusz sie sprzed kompa i zadzialaj nawet wbrew sobie i lękom.
Tak zrobilo kilka osob z tego forum (wawa, wrocław, gdansk) i zjechalismy sie w moim miescie przy okazji mojej wystawy (watek na forum, poszukaj :P ). Czasem wystarczy chciec cos zmienic i dac sie poniesc jednemu biegowi zdarzen ktory nieco odbiega od codziennosci.
Piszesz ze jestes na rencie. Masz prawie tyle lat co ja, poszukaj pracy. Nawet tej najprostszej, ale zycie nabierze kolorow. Do renty zawsze mozna wrocic. Nie wiem, bo nigdy nie bylam (bylam tylko na bezrobociu), ale tak mi sie wydaje, ze renta to ostatecznosc, gdy sie buja w relacji szpital-dom-szpital-dom.
Nie bylam w szpitalu, z depresja sie do niego nie idzie. Tez zaczelam lykac leki przepisane przez psychiatre: Solian i Fluoxetin, ale od tygodnia mam przerwe bo za pozno sie umowilam i sie skonczyly. Nie czuje zadnej roznicy: ani poprawy ani pogorszenia. Nadal slysze duchy (ale to akurat nie jest objaw choroby jakiej) i ludzie mnie drecza a ja sie ich boje i zamykam sie za maskami i w pokoju. Ale ostatnio wychodze. I jest ciut lepiej, choc dzis znow plakalam.
Zdrowia zycze. i nie chwal sie psychoza ani niczym, ludzie nie rozumieja takich rzeczy. Ja nikomu nie ufam prawie tylko z ludzmi z forum o tym rozmawialam.
Awatar użytkownika
asthar
zaufany użytkownik
Posty: 1241
Rejestracja: pn mar 14, 2011 4:34 pm
Lokalizacja: dno oceanu
Kontakt:

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: asthar »

A i co to jest NN?
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8403
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: miś wesołek »

Nerwica natręctw
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
asthar
zaufany użytkownik
Posty: 1241
Rejestracja: pn mar 14, 2011 4:34 pm
Lokalizacja: dno oceanu
Kontakt:

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: asthar »

thx
Gosa
zaufany użytkownik
Posty: 637
Rejestracja: sob kwie 16, 2011 6:03 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Gosa »

Ja czuję się ostatnio dobrze, funkcjonuję dobrze. Biorę też Solian, ale 400, Depakinę 1300, Edronax 4 i na noc Quentapil. Mam stałe zajęcia, drugą połówkę. Ostatnio jestem bardzo zadowolony. Oczywiście w życiu zawsze mogłoby być lepiej.
Ostatnio zmieniony wt maja 17, 2011 9:29 am przez Gosa, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Ralf »

Dlatego wlasnie jej nie powiedzialem o psychozie bo moglaby tego nie zrozumiec, ale kiedys bede musial jej o tym powiedziec :/
Dzisiaj znowu sie spotykamy :D Juz nie moge sie doczekac ;D Nawet kupiłem jej pierwszy prezent...
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Mariii
zaufany użytkownik
Posty: 16395
Rejestracja: czw sie 19, 2010 7:24 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Mariii »

Nie angażuj się za bardzo na początku, bo jeśli ona na prawdę nie jest gotowa na związek, to nie będzie Ci łatwo. Nie znam Cię i nie wiem, co może być konsekwencją takiej porażki, ale z doświadczenia wiem, że może nie być łatwo.

Jeśli coś, od początku nie ma sensu, nie warto żyć chwilą, bo ona minie.
No chyba, że potrafisz ją zatrzymać...
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Ralf »

Cóż... jesli chodzi o zawody miłosne, to przeżylem taki jeden poważny zawód w zeszłym roku. :(( Skutek? Psychiatra wysłał mnie na oddział zamknięty z myślami s. ;(
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Awatar użytkownika
asthar
zaufany użytkownik
Posty: 1241
Rejestracja: pn mar 14, 2011 4:34 pm
Lokalizacja: dno oceanu
Kontakt:

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: asthar »

buuuu, skąd ja to znam... :<
Mariii
zaufany użytkownik
Posty: 16395
Rejestracja: czw sie 19, 2010 7:24 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Mariii »

zawody miłosne znamy wszyscy, ale czemu, od razu szpital :/

Jak się udała randka?
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Ralf »

Eh... mogła być... ale ona jest strasznie wychudzona..., chyba ma anoreksje... :/// Ale ogolnie fajnie było. Zmęczony jestem. Ma ktoś z was problem z alkoholem? Albo może ktoś z waszych najbliższych ma taki problem??? Bo chyba moj tata ma taki problem :(((
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Venominus
bywalec
Posty: 84
Rejestracja: czw lip 01, 2010 6:42 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Venominus »

No, mój tata ma taki problem, choć nie jest stereotypowym alkoholikiem (nie awanturuje się). Myślę, że dużo osób ma rodziców, którzy mają problem z alkoholem, obecnie alkoholizm jest plagą. Ciesz się, że mimo swojego problemu Cię wspiera, bo większość takich ludzi albo olewa cały świat (w tym rodzinę), albo wręcz negatywnie na nią reaguje.

PS
Tak z ciekawości, gdzie się poznaliście, przez internet, czy na dworcu kolejowym, czy gdzie? :)
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Ralf »

Z moim tatą jest już lepiej. Bardzo mnie kocha a ja jego. Wspieramy się nawzajem. A tą dziewczynę poznałem na forum Internetowym. Ale ostatnio się w ogóle nie spotykamy.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Ralf »

Cóż... miłość była i się skończyła. Jak zwykle nikt mnie nie chce :(


Kto mnie przytuuuuli? ;p
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Majałza
bywalec
Posty: 96
Rejestracja: wt lip 19, 2011 11:07 am

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Majałza »

Moja depresja ma się dziś bardzo dobrze.
Jest podbudowana nienawiścią i pogardą mojego męża.
Pasie się smutkiem i żalem mojego syna.
Upaja się lękami mojej mamy.
Doładowuje się szyderstwami teściowej.

Moja depresja jest w świetnej formie,
gorzej ze mną...
Kto mi pomoże?
Sama sobie chyba nie poradzę. :(
Majałza
bywalec
Posty: 96
Rejestracja: wt lip 19, 2011 11:07 am

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Majałza »

Ralf pisze:Cóż... miłość była i się skończyła. Jak zwykle nikt mnie nie chce :(


Kto mnie przytuuuuli? ;p
Przytulam Cię wirtualnie, jako towarzysza niedoli :)
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Ralf »

Dziękuje :*

A co sie dzieje w Twojej rodzinie? Nie masz tam wsparcia?
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Majałza
bywalec
Posty: 96
Rejestracja: wt lip 19, 2011 11:07 am

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Majałza »

Niestety nie mam oparcia w rodzinie: mama chora, mąż zmęczony moim towarzystwem, nie mogę sobie pozwolić na okazywanie słabości, ale pomyślałam sobie, że się nie poddam, niech się dzieje co chce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „depresja”