Leki przeciwlękowe ?

[Pawelek1987]

Witam lecze się na zaburzenia lękowe miałem już stosowane leki z grupy ssri oraz snri z tymi lekami miałem dużo złych wspomnień że względu na skutki uboczne , miałem również stosowana pregabalin ale bardzo tyłem i puchlem i zatrzymywała mi się woda w organizmie z waszych doświadczeń jakie macie co moglibyście polecić na lęki ?

[hvp2]

Do sporadycznego, okazjonalnego stosowania bardzo skuteczne są benzodiazepiny.
Jednak mają one dwie wady. Powodują amnezję i bardzo łatwo można się od nich uzależnić. Jak zażywa się je dłużej dzień po dniu to organizm się do nich przyzwyczaja i one przestają działać, pojawiają się lęki dużo gorsze niż te, które były na początku.

Dlatego nie można ich brać systematycznie, bo można zmarnować sobie od nich życie!!!

Jednak do zażywania okazjonalnego, jedna tabletka na kilka tygodni są to leki bardzo dobre i bardzo skuteczne.

One się sprawdzają w takich sytuacjach jak człowiek bardzo się boi czegoś konkretnego, jakiejś bardzo trudnej, pojedynczej sytuacji typu wizyta u dentysty, lot samolotem czy np. pogrzeb w najbliższej rodzinie.

Ale jak człowiek boi się np. w ogóle wychodzić z domu to nie powinien brać benzodiazepin na to, ale poddać się psychoterapii.

[miś wesołek]

Witam lecze się na zaburzenia lękowe miałem już stosowane leki z grupy ssri oraz snri z tymi lekami miałem dużo złych wspomnień że względu na skutki uboczne , miałem również stosowana pregabalin ale bardzo tyłem i puchlem i zatrzymywała mi się woda w organizmie z waszych doświadczeń jakie macie co moglibyście polecić na lęki ?

Wykorzystałeś wszystkie drogi. Pozostają jedynie benzodiazepiny. A z nimi, jak wyżej napisał hvp2

[Pawelek1987]

A np spamilan lub neuroleptyki?

[Pawelek1987]

A np spamilan lub neuroleptyki?

[hvp2]

Neuroleptyki nie działają przeciwlękowo, ale tłumiąco na ośrodkowy układ nerwowy. Spłycają emocje i ogólnie przeżywanie własnego życia. Niszczą w człowieku popęd seksualny. Unicestwiają w człowieku miłość! Powodują anorgazmię. Zamiast orgazmu jest nic!

Neuroleptyki przy dłuższym stosowaniu uszkadzają mózg i sprawiają że człowiek staje się bardziej podatny na psychozy. Przy większych dawkach i jeszcze dłuższym stosowaniu jeszcze bardziej uszkadzają mózg i powodują późne dyskinezy.

Neuroleptyki niszczą też różne inne organy w człowieku, np. są toksyczne dla wątroby, niektóre powodują hiperprolaktynemię, a ta z kolei osteoporozę. Neuroleptyki powodują tycie i cukrzycę, np. olanzapina. Neuroleptyki ruinują organizm i skracają życie człowieka o kilkanaście lat!

Koniecznie przeczytaj sobie książkę Roberta Whitakera "Zmącony obraz"! Jest ona dostępna w księgarniach internetowych.

Zamiaat truć się pigułkami od psyciatry wyszukaj sobie inne sposoby radzenia sobie z własnym cierpieniem! Jest wiele takich sposobów, zwłaszcza kontakty z życzliwymi, bliskimii ludżmi. Jeśli jeszcze nie umiesz czerpać pociechy i ukojenia z rozmowy z drugim człowiekiem to naucz się tego na psychoterapii indywidualnej, a następnie grupowej. Są też w Polsce dostępne co najmniej dwa całodobowe bezpłatne telefony zaufania gdzie dyżurują specjaliści, którzy służæ swoją wiedzą i pomocą.

Jeśli jesteś osobą wierzącą w Boga to po prostu praktykuj religię katolicką - chodź do kościoła na msze, przystępuj do spowiedzi i komunii świętej. Są też przy kościołach rozmaite grupy modlitewnw czy neokatehumenalne.

Jak masz jakiekolwiek wybór to unikaj jak ognia leków od psychiatry! W psychozach, w zespołach urojeniowych są one podawane pacjentom po to aby im szybko przywrócić poczytalność. W tej roli neuroleptyki sprawdzają się bardzo dobrze, ale właściwie tylko w tej.

[piotrs]

tak psychotopy zatrzymuja wode w organizmie wszystkie i jest tycie często po nich
na lęki i niepokoje musi być odpowiednia dawka
ja na za dużych miałem lęki po lekach bo za mocno oddziałowywały na mózg wieczorem
wytluumaczyłem to w poście zrobiłem tu na forum LĘKI I NIEPOKOJE w schizofrenii na swoim przykładzie

[miś wesołek]

A np spamilan lub neuroleptyki?

Ale rodzaju są to lęki, żebyś musiał barać od razuz grubej rury neuroeptyki. Zagłębiasz się w świat wewnętrzny i nie znajdujesz tam treści przychylnychsobie?; muślisz, ze ludzie Cię nie lubią i gadają za pjecami, spiskują. Masz odpały religijne. Słyszysz głosy? Muślisz, że inni ludzie cię okuszukją nie traktują właściwiie? Jesteś przez to zahukany?