Działanie pregabaliny

[amigo]

Od dziś biorę Pregabalina w dawce 75 mg. Z czasem będziemy zwiększać z psychiatrą.
Czuje się bardzo dobrze, lekka euforia, spokój i mniej się przejmuje różnymi sprawami.

Mam pytanie. Czy ten efekt będzie się utrzymywał? Czy z czasem zniknie.?

[Cainon]

Też dostałem tę słynną pregabaline. Lekarz zlecił, żeby troszkę przytepic zbyt silnie u mnie występujące emocje. Kiedyś brałem. Czułem się dziwnie oszołomiony, no trochę jakbym sobie strzelił szybkie piwko. Zobaczymy jak będzie teraz. Wykupię, gdy przyjdzie renta.

A właśnie, na 100% to jest drogi lek? Mam 2x75mg, a po tygodniu 2x100mg.

[amigo]

Czułem się dziwnie oszołomiony, no trochę jakbym sobie strzelił szybkie piwko. Zobaczymy jak będzie teraz. Wykupię, gdy przyjdzie renta.

A właśnie, na 100% to jest drogi lek? Mam 2x75mg, a po tygodniu 2x100mg.

No ja podobnie się czuję. Tak 1-2 piwka.
A co do ceny to nie wiem ja mam za darmo.

[Cainon]

No ja podobnie się czuję. Tak 1-2 piwka.
A co do ceny to nie wiem ja mam za darmo.

A mogę spytać z jaką diagnozą? Jeśli to zbyt prywatne pytanie, to nie odpowiadaj.

Trochę żałuję, że nie mam już schizofrenii oficjalnie. Leki droższe, a w zasadzie nic się nie zmieniło.

[amigo]

@Cainon
Moja diagnoza to schizofrenia paranoidalna.

Mieszkam w Hiszpanii więc jest trochę inaczej jeśli chodzi o leki.

[Cainon]

Mieszkam w Hiszpanii

Jakby tu na forum były dostępne buźki z serduszkami w oczach, to bym wysłał teraz ze dwadzieścia.

Hiszpania? Łał!

[amigo]

Serio.

[Walet Pikowy]

...

[Walet Pikowy]

...

[alfaka]

Mozna przeczytac ze jest lepsza od innych lekow jesli ktos ma oslabiona watrobe. Ktoś ma w nadmiarze albo konczy sie data ?

[miś wesołek]

Pregabalina ma mocne wejście, przez 2 dni po zażyciu mocne oszołomienie, dezorientacja, trudno chodzić prosto.
Potem tolerancja się zwiększa i zostaje przyjemny, delikatnie tripowy nastrój, nie ukrywam, że to najprzyjemniejsza część dnia, a właściwie wieczoru, bo biorę ją po południu.
Nie działa antydepresyjnie ani stabilizująco (lamotrygina też tak na mnie nie działa). W zamierzeniu producenta ma usocjalniać, czyli niwelować fobię społeczną i inne lęki. Ja tego raczej nie mam, więc trudno mi się wypowiedzieć, czy tak działa.
Dlaczego ją biorę?
Rewelacyjnie działa na sen. Zasypia się lekko i bezboleśnie, śpi się bez wybudzeń, rozsądną ilość godzin (7-8, na zolpidemie spałam max 5), sny są fabularne, kolorowe, a nawet z zapachem, rano nie trzeba się reanimować.
Dla mnie odkrycie roku.
Biorę 75 mg (na 50kg).

Ja to tylko potwierdzam. Bardzo dobry lek, na lęk. Na wszelkie rodzaje lęku: uogólniony (niepokój), napadowy (ataki paniki), społeczny (fobia społeczna). Dużą zaletą tego leku jest, że działa od razu i nie trzeba czasu na to aż się załaduje. I -potwierdzam - ma mocne wejście; człowiek czuje się jak odurzony na początku. Później jest już fajne uczucie lekkiego tripa, fajne uspokojenie. Bardzo podoba mi się ten lek i polecam, zwłaszcza Triumfalnej Turkawce.

[miś wesołek]

A czy ta pregablina działa lepiej przeciw lękowo niż benzo? Pytam bo brałem z benzo clonazepam, xanax, relanium, estazolan. I owszem jak mnie dopadly silne lęki to pomagało, ale zawsze jest lekki niepokój i napiecia.

Nie działa mocniej niż benzo, ale nie ma nieprzyjemnego efektu w postaci niepamięci, chwil gdy się jedzie na autopilocie, a póxniej się nic nie pamięta. Ma jednak równie dobre jak benzo działanie przeciwlękowe.

[miś wesołek]

Nie słabnie bo to nie benzo. Ja cały czas odczuwam działanie nasenne i antylękowe. Troche też mnie pobudza ale niestety nie działa na anhedonie. Pozatym ma ten lek na dawce 150 i wyższej(próbowałem 225 mg za zgodą lekarza) ma bardzo nieprzyjemny skutek uboczny w postaci dekoncentracji. Przy 225mg nie mogłem się skupić, na 150 też tak jest natomiast nie ma tego na 75 mg.

Z tą dekoncentracją, to prawda najprawdziwsza, ale ta dekoncentracja mija po tygodniu, a piszę o dawkach rzędu 300 i 600 mg (takie próbowałem). Teraz będę brał 300 mg, ale 19stego poproszę lekarkę o zwiększenie do 600 mg.