Afantazja

[Mictru]

Witam chciałem się zapytać czy ktoś z was cierpi na afantazje czyli niemożność wizualizacji, wyobraźni w głowie.Ja na to cierpie od lat i u mnie jest tylko pustka i ciemność to jedynie co widze jak zamykam oczy lub proboje coś sobie wyobrazić.

[TriumfalnaTurkawka]

Ja np mam ze to co sobie wyobrażam nie moge narysowac .

[Alchemik Fioletu]

Tylko raz w epizodzie miałem halucynacje jak zamknąłem oczy.

[Dobro]

A nie masz snów? Może przypomnij sobie co ci się śniło i tak sobie powtarzaj w myślach treści marzeń sennych, np. w pamiętniku, bądź w kalendarzyku.

[Alchemik Fioletu]

Sny to nie halucynacje, fajne są sny jak zmieniam się w gawrona i sobie latam.

[Dobro]

Sny to nie halucynacje, fajne są sny jak zmieniam się w gawrona i sobie latam.

Spoko, miałem na myśli w sumie autora wątku, sory za nieporozumienie.

Ogólnie też tak myślę, choć nie obce mi podejście uznania wszystkich zjawisk za iluzję, choć trudno to brać dosłownie, bo jednak boli.