Nic nie cieszy

Moderator: moderatorzy

szary_wolf
bywalec
Posty: 92
Rejestracja: sob maja 25, 2024 4:34 pm
płeć: mężczyzna

Nic nie cieszy

Post autor: szary_wolf »

Podobno nazywa się to anhedonia to że nic nie cieszy. Biore ten zakichany zolafren 17, 5 mg oprócz tego jeszcze pregabaline 150 mg, lorafen 1 mg i akineton. Nie wiem, co wam pomaga na taką forme depresji? Odrazu pisze że odpada kwetiapina(najgorsze co może być dla mnie) no i solian i sulpiryd bo miałem hiperprolaktynemie po nich. Te je.... skutki uboczne...
szary_wolf
bywalec
Posty: 92
Rejestracja: sob maja 25, 2024 4:34 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: szary_wolf »

Zrobie chyba dzisiaj taki mach i wezme 15 mg zolafrenu a nie 17,5 mg tego leku. Może będzie lepiej, najbardziej to obawiam się urojeń. Że się ludzie będą gapić na mnie albo mówić na mój temat. Teoretycznie 15 mg powinno wystarczyć w miare. Teoretycznie...
Awatar użytkownika
Swine
bywalec
Posty: 975
Rejestracja: wt sie 10, 2021 10:27 am
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: Swine »

Ja brałem olanzapinę 10 lat, anhedonia, pustka w głowie, brak myśli i emocji po niej to norma.
Zapraszamy na nasze forum dyskusyjne! https://schizofrenia.icd6.pl/
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2118
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Nic nie cieszy

Post autor: piotrs »

tak anhedonia to depresja obniżenie nastroju depresja
może zmień leki
bierz np 200 mg /d solianu poprawia nastrój i
na noc 10 mg / zolafrenu skonsultuj z prowadzącym
i można magnez co 2 czy 3 dzień dożucić i
spacer poprawia nastrój podkręca nastrrój lekki endorfiny dla mózgu
Awatar użytkownika
canngurro
bywalec
Posty: 1219
Rejestracja: śr gru 13, 2023 12:06 am
Status: guru
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: canngurro »

wiekszosc neroleptykow ma takze dzialanie antydepresyjne. zdajesz sobie sprawe ze ten lorafen to depresant? wszystkie benzo to depresanty. nie rozumiem po jaka cholere to masz skoro na lęki masz pregabe, a akineton dobry na sen. jesli na sen to tez zawsze jest hydroksyzyna lepsza niz benzo. pogadaj o tym z lekarzem, co on na to, ze ci odbiera to radosc zycia
moze cbd, probowales? ashwagandha tez spoko
szary_wolf
bywalec
Posty: 92
Rejestracja: sob maja 25, 2024 4:34 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: szary_wolf »

canngurro pisze: pt sie 02, 2024 9:45 pm wiekszosc neroleptykow ma takze dzialanie antydepresyjne. zdajesz sobie sprawe ze ten lorafen to depresant? wszystkie benzo to depresanty. nie rozumiem po jaka cholere to masz skoro na lęki masz pregabe, a akineton dobry na sen. jesli na sen to tez zawsze jest hydroksyzyna lepsza niz benzo. pogadaj o tym z lekarzem, co on na to, ze ci odbiera to radosc zycia
moze cbd, probowales? ashwagandha tez spoko
Masz racje tylko to nie jest takie proste. Już pisałem w innym wątku. Biore benzo od 18 roku życia a teraz mam 43 lata. Mimo że biore lorafenu tylko 1 mg to go odstawienie nie będzie takie proste. Biore te 1 mg lorafenu rano, może spróbuje wziąć 0,5 mg lorafenu czyli przekroje na pół tabletki.
Awatar użytkownika
canngurro
bywalec
Posty: 1219
Rejestracja: śr gru 13, 2023 12:06 am
Status: guru
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: canngurro »

najpierw pogadaj o tym z lekarzem co on na to, bo nie ma zartow.
druga rzecz takie leki zasadniczo bierze sie na noc, moze to by bylo lepszym rozwiazaniem
szary_wolf
bywalec
Posty: 92
Rejestracja: sob maja 25, 2024 4:34 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: szary_wolf »

Podejrzewam że moja lekarka całkowicie mnie poprze. Dzisiaj rano wziąłem 0,5 mg lorafenu. Zobaczymy jak się będe czuł. Z tą anhedonią już nie miałem siły i nie mam wiele do stracenia.
Awatar użytkownika
mateus
bywalec
Posty: 894
Rejestracja: pn sie 21, 2023 7:54 pm

Re: Nic nie cieszy

Post autor: mateus »

piotrs pisze: pt sie 02, 2024 9:13 pm tak anhedonia to depresja obniżenie nastroju depresja
może zmień leki
bierz np 200 mg /d solianu poprawia nastrój i
na noc 10 mg / zolafrenu skonsultuj z prowadzącym
i można magnez co 2 czy 3 dzień dożucić i
spacer poprawia nastrój podkręca nastrrój lekki endorfiny dla mózgu
Piotr czy postać Jezusa jest przesadą?

Ten człowiek żył 2 tyśące lat temu.
streszcze podreczniki i książki i publikacje słowami którymi antoni kępiński rozpoczyna książke pt. Schizofrenia:

Dla tych co czują więcej i więcej wiedzą.
Awatar użytkownika
canngurro
bywalec
Posty: 1219
Rejestracja: śr gru 13, 2023 12:06 am
Status: guru
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: canngurro »

bez zgody lekarza jest to zawsze stapanie po cienkim lodzie
szary_wolf
bywalec
Posty: 92
Rejestracja: sob maja 25, 2024 4:34 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: szary_wolf »

Nie udało się... Wziąłem dziś rano 0,5 mg lorafenu i nie miałem żadnych lęków i niepokoju ale byłem totalnie rozkojarzony i nie miałem siły na nic poza tym cały dzień przespałem co aż dziw na mniejszym lorafenu.
Jak pisałem łatwo nie będzie...
Awatar użytkownika
canngurro
bywalec
Posty: 1219
Rejestracja: śr gru 13, 2023 12:06 am
Status: guru
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: canngurro »

mowilem, takie rzeczy nalezy konsultowac z lekarzem. szkoda zycia na eksperymenty na wlasnej glowie
szary_wolf
bywalec
Posty: 92
Rejestracja: sob maja 25, 2024 4:34 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: szary_wolf »

Jak jeszcze tata ze dwa lata był w lepszej kondycji to jeszcze ze mną nie było tak żle. Teraz ja jestem chory i musze o siebie dbać i ojciec chory. Jedzenie ja musze szykować, leki ja musze szykować, zakupy ja, sprzątanie ja, o pieniądze aby starczyło na wszystko ja musze myśleć, o kocie co ma 18 lat też aby dać mu jesć i kuwete sprzątnąć ja musze myśleć. A nikt nie pomaga. Rodzina ma nas w dupie. To już obce osoby więcej pomagają.

Sory że się wygadałem ale musiałem... Wyrzucić to z siebie...
Awatar użytkownika
canngurro
bywalec
Posty: 1219
Rejestracja: śr gru 13, 2023 12:06 am
Status: guru
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: canngurro »

przykre to i niesprawiedliwe :/
czasem swiat bywa dla nas do dupy
wazne jednak ze sie nie poddajesz i walczysz o siebie i ojca! to chyba daje satysfakcje gdy wygrywasz mimo wszystko i jakos to leci
bedzie tez dobrze, zobaczysz. tak mysle. po ciezkich dniach przychodza zawsze lepsze, a po burzy spokoj
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8194
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: przegłosowany »

A może jakiś SSRI?
gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
canngurro
bywalec
Posty: 1219
Rejestracja: śr gru 13, 2023 12:06 am
Status: guru
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: canngurro »

i tak ma sporo, pakowac sie w kolejne psychotropy, nie wiem, lekarz dycyduje. jak sobie daje rade i wszystko ogarnia to po kij moim zdaniem
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8194
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: przegłosowany »

canngurro pisze: ndz sie 04, 2024 1:28 pm i tak ma sporo

Ja mam więcej. I nie wiem jak bez SSRI dałbym radę ze względu na silne lęki.
gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10804
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: hvp2 »

Też mam anhedonię! Nie ma radości, nie ma przyjemności, nie ma rozkoszy. Jest tylko pustka.
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8194
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: przegłosowany »

Ja więc biorę SSRI z innego powodu, głównei z tytułu lęku panicznego. Z historii farmakoterapii/historii choroby mam wyraźne porównanie - z SSRI i bez. Bez SSRI jest lękowa tragedia. :cry:
gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
canngurro
bywalec
Posty: 1219
Rejestracja: śr gru 13, 2023 12:06 am
Status: guru
płeć: mężczyzna

Re: Nic nie cieszy

Post autor: canngurro »

a to nie lepsza prega?
hvp2 pisze: ndz sie 04, 2024 2:34 pm Też mam anhedonię! Nie ma radości, nie ma przyjemności, nie ma rozkoszy. Jest tylko pustka.
wszytstko wroci bo jest to nadal w tobie i nie zginelo. ciezszy okres w zyciu to nie koniec. czasem z gorki, czasem pod gorke ale zycie trwa. dopoki jestes w grze to jest ok i bedzie tylko lepiej!
z czasem pustke sie takze da wypelnic. a moze to tylko takie zludzenie optyczne podyktowane depresyjnym mysleniem, ktore z kolei ma zrodlo w trudnej sytuacji zyciowej?
masz swoje wielkie pasje, gory, wycieczki, sporo znajomych i przyjaciol ktorzy o tobie pamietaja
nie warto tracic wiary i nadziei w lepsze jutro!
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”