Seronil a urojenia

Seronil, Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Peter
zaufany użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: sob gru 22, 2007 6:36 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Pomorze

Seronil a urojenia

Post autor: Peter »

Witam.
Mam takie pytanie czy 20mg Seronilu u kogoś wywołało może urojenie??
Stan urojeniowy, tak że się podejrzewa wszystkich o wszystko itd.
Czy ktoś z Was odstawił Seronil i to przeszło czy jednak musiał brać neuroleptyk...
Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Re: Seronil a urojenia

Post autor: Arom »

...
Ostatnio zmieniony wt maja 03, 2016 11:08 pm przez Arom, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8314
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Seronil a urojenia

Post autor: miś wesołek »

Seronil chyba najbardziej spośród tych wszystkich SSRY. On bardzo pobudza, wywołuje też agresję. Ta może z kolei przejawiać się róznie, tak sobie myślę. Sam miałem jakieś chwilowe natężenia paranoi na początku przygody z sertraliną. I gdyby nie neuroleptyk, to prawdopodobnie w ogóle bym nie mógł spać na początku stosowania sertry.

Odstaw seronil, bierz te pozostałe leki żeby Ci się coś nie wykluło. Kontaktuj się z lekarzem. A SSRY jest cała masa i jak nie radzisz sobie z depresją, to masz jakiś tam wybór. Możesz spróbować tej sertraliny. Może akurat Ci pomoże i nie będzie szkodzić, jak prozac (wiele zależy od dawki sertraliny, wysokie też wywołują agresję - sprawdzone empirycznie). Każdy reaguje indywidualnie, ale ja sobie bardzo jednak summa summarum chwalę ten lek i bym na żaden inny nie zamienił.

Z tego, co kiedyś, dawno, czytałem, najmocniejszy SSRY, czyli paroksetyna wielu ludziom pomaga i jakby w całkiem inny sposób niż wspomniane tu prozac czy sertralina. Nie pobudza, a raczej daje uczucie spokoju, pogody ducha i wyje.. na wszystko. Zwłaszcza ludzie z fobią społeczną sobie chwalą paroksetynę, bo mają po niej (cyt. wielokrotnie przeze mnie czytany) wyje... na ludzi i to, co sobie myślą, ale też jest wiele przypadków, w których ktoś twierdzi, że nie odpowiada mu takie stępienie emocjonalne, zamulenie itp. efekty. A poza tym, jeśli się nie mylę, paroksetyna, jako jedyny ze SSRY powoduje wyraźne przybieranie na wadze.
gówno w proszku na kijoszku
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Seronil a urojenia

Post autor: F20 »

Na seronilu leżałem głównie w łóżku i gapiłem się na TV nie czułem się źle ani w psychozie ani nie miałem deprechy problem tkwił, gdzie indziej po prostu nie wiedziałem co mam z sobą począć czym się zająć, jak w życiu iść itp itd ale głupi lekarz widział tylko prochy na przepisanie. Skończyło się de fakto na leżeniu bykiem w łóżku i oglądaniu przeważnie komedii. To było jeszcze przed najgroszymi "psychozami" i próbami samobójczymi dlatego mi nic jeszcze nie ciążyło.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Seronil a urojenia

Post autor: Miś Uszatek »

Z antydepresantami jest tak że jak ktoś ma skłonności do urojeń to po prostu nie może brać antydepresantów bo urojenia będą większe. To się tyczy wszystkich antydepresantów a w szczególności seronilu. Jak ktoś nie wierzy niech się spyta swojego lekarza.
Awatar użytkownika
Zabłąkany
zaufany użytkownik
Posty: 859
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 8:26 pm
Status: Aktualnie się opierdalam
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 42765946
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Re: Seronil a urojenia

Post autor: Zabłąkany »

Ja biorę seronil w dawce 20 mg od prawie roku. W dawce 40mg biorę od dwóch miesięcy. Wcześniej miałem urojenia, teraz też mam, ale w niskim stopniu, czasem paranoje się pojawiają, omamy itp. Ale seronil, jako lek antydepresyjny sprawdza się znakomicie. Musiałem zwiększyć dawkę bo 20stka była już dla mnie za słaba, a teraz i jak na samym początku brania, mam pozytywne nastawienie do życia, czasem nawet uśmiecham się sam do siebie, czy śmieje się z głupkowatych żartów :D Jedyne co mi przeszkadza w seronilu, to to, że mam problemy z libido i orgazmem. Właściwie, prawie w ogóle nie chce mi się seksu...
Cel: Nic nie robiąc - osiągasz mnie. Idąc przed siebie - osiągasz mnie. Sukces zależy od tego, czy stoisz czy idziesz. Zatem jaki jest Twój cel?
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Seronil a urojenia

Post autor: Miś Uszatek »

Zabłąkany pisze: Jedyne co mi przeszkadza w seronilu, to to, że mam problemy z libido i orgazmem. Właściwie, prawie w ogóle nie chce mi się seksu...
Tak jest po większości antydepresantów. Coś za coś.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10919
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Seronil a urojenia

Post autor: hvp2 »

Ja na "Bioxetinie" nie dostałem jakichkolwiek urojeń, choć mam do nich oczywistą skłonność.
Natomiast lek ten wywołał u mnie stan (sub)maniakalny. W manii podjąłem kilka głupich obiektywnie decyzji.

Od tego czasu mam postanowienie: nigdy więcej SSRI !!!
Awatar użytkownika
Erika_Kohut
zaufany użytkownik
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
Status: Trójca
Gadu-Gadu: 48512284

Re: Seronil a urojenia

Post autor: Erika_Kohut »

Ja na sertralinie mialam placzliwosc i odrealnienia. A po paroksetynie i escitalopramie manie lekka.
Milosc to iluzja
Awatar użytkownika
Catastrophigłupek
bywalec
Posty: 537
Rejestracja: ndz gru 10, 2023 1:08 pm
Status: Upośledzony

Re: Seronil a urojenia

Post autor: Catastrophigłupek »

Peter pisze: sob mar 08, 2014 9:14 am Witam.
Mam takie pytanie czy 20mg Seronilu u kogoś wywołało może urojenie??
Stan urojeniowy, tak że się podejrzewa wszystkich o wszystko itd.
Czy ktoś z Was odstawił Seronil i to przeszło czy jednak musiał brać neuroleptyk...
Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100% Januszek K. Ciągnie druta

Mój gey 100%
Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym. |"I do not fear for You are with me" | Semper in altum
ODPOWIEDZ

Wróć do „prozac”