Choroby psychiczne nieistnieją

[Zdrowa]

Tzw. urojenia, omamy, lęki, ataki paniki, dziwaczne sny, derealizacje, to informacje intuicyjne, symboliczne.
Na przykład, ktoś ma wizję, omam, że jakiś człowiek mierzy do niego z pistoletu i to jest informacja, że czuje się zagrożony,
ktoś inny może być przekonany, że jest podglądany, podsłuchiwany, a to może świadczyć, że sąsiedzi, rodzina, znajomi są bardzo wścibscy i obgadują go za plecami dość intensywnie.
Oczywiście w fazie "psychozy" człowiek nie dostrzega takich powiązań, ale gdy objawy miną (z "leczeniem" farmakologicznym lub bez niego) może zacząć dostrzegać powiązania ze swoim życiem

[karuna]

No w tym wypadku co opisujesz, to schizofrenii raczej nie ma, ale co jeśli ktoś ma niebezpieczne halucynacje?

[Catastrophique]

Następny antypsychiatryczny dziwak.

[Pumba]

Schizofrenia nie istnieje, wszystko odbywa się na poziomie duchowym, omamy słuchowe to tak naprawdę słowa które płyną z dusz ludzi i osoba które je ma słyszy głos duszy innego człowieka a także wydarzenia dziejące się w świecie które nie są dostrzegalne na poziomie normalnym, omamy wzrokowe to to co jest ukryte poza normalnym zmysłem wzroku, głosy to głosy Boga, demonów lub innych istot a także myśli innych ludzi.
Zaburzenia emocjonalne to wyższe odczuwanie inny poziom emocjonalny wyższy lub niższy.

[Zdrowa]

Do Pumba
Dziękuję za opisanie Twojego punktu widzenia.
Ja myślę, że omamy słuchowe to również głos własnej duszy, która z jakiegoś powodu wybrała taki sposób komunikacji.
Zdarza się też odczuwanie czyjejś obecności, tylko nieraz trudno zorientować się o kogo chodzi, ale widocznie nie zawsze ta wiedza jest potrzebna.

[Catastrophique]

Schizofrenia nie istnieje, wszystko odbywa się na poziomie duchowym, omamy słuchowe to tak naprawdę słowa które płyną z dusz ludzi i osoba które je ma słyszy głos duszy innego człowieka a także wydarzenia dziejące się w świecie które nie są dostrzegalne na poziomie normalnym, omamy wzrokowe to to co jest ukryte poza normalnym zmysłem wzroku, głosy to głosy Boga, demonów lub innych istot a także myśli innych ludzi.
Zaburzenia emocjonalne to wyższe odczuwanie inny poziom emocjonalny wyższy lub niższy.

A teraz religijno - urojeniowy dziwak.
Kurcze, tato, a dopiero co zaczelo sie przedstawienie!

[Zdrowa]

Do karuna
Nic nie dzieje się przypadkiem.
Natura, Bóg i Prawo Karmy, efekt motyla ściśle powiązany z tym Prawem.

[Zdrowa]

Do Catastrophique
Zatem miłego oglądania czy czytania przedstawienia życzę Tobie i tacie i komuś kogo nazwałeś "kurczę".
A życie jest przygodą dla każdego.

[Digital]

Tzw. urojenia, omamy, lęki, ataki paniki, dziwaczne sny, derealizacje, to informacje intuicyjne, symboliczne.
Na przykład, ktoś ma wizję, omam, że jakiś człowiek mierzy do niego z pistoletu i to jest informacja, że czuje się zagrożony,
ktoś inny może być przekonany, że jest podglądany, podsłuchiwany, a to może świadczyć, że sąsiedzi, rodzina, znajomi są bardzo wścibscy i obgadują go za plecami dość intensywnie.
Oczywiście w fazie "psychozy" człowiek nie dostrzega takich powiązań, ale gdy objawy miną (z "leczeniem" farmakologicznym lub bez niego) może zacząć dostrzegać powiązania ze swoim życiem

Piszesz niezwykle ciekawe oraz mądre rzeczy. Widać jesteś na znacznie wyższym poziomie rozwoju duchowego. Tak trzymaj!

[hidden92]

Można sobie wmawiać że choroby nie istnieją, ale po co? Przecież to jest zakłamywanie rzeczywistości. A głosy istnieją tylko i wyłącznie w głowie chorego człowieka. Większość z was wierzy w nieprawdziwe byty i rzeczy które oderwane są od rzeczywistości. A tu przydałyby się dobrze dobrane leki. Kurde... szkoda mi was...

[Catastrophique]

Kurde... szkoda mi was...

Pewnie są w krótkiej drodze do psychozy.
Niestety, userzy na tym forum udowodnili już wiele razy, że nawet to nie jest wystarczającą nauczką na antypsychiatryczne bzdury.

[hidden92]

Trolle internetowe, albo ludzie w psychozie. No ładnie i kolorowo na tym forum ...

[Catastrophique]

Rasista!

[Swine]

Kurde... szkoda mi was...

Pewnie są w krótkiej drodze do psychozy.
Niestety, userzy na tym forum udowodnili już wiele razy, że nawet to nie jest wystarczającą nauczką na antypsychiatryczne bzdury.

@Catastrophique masz ekstremalnie sztywny światopogląd, taki brak elastyczności jest chorobowy, do tego atakowanie wszystkich też zdrowe nie jest. Ze wszystkich forumowiczów ty jesteś najbardziej chory, nawet Katastrofa jest zdrowszy od ciebie.

[Swine]

@Catastrophique bazujesz na jakimś dziwnym modelu postrzegania wszystkiego przez pryzmat tylko jednego punktu widzenia świata: swoim ego. Wątpię abyś nawet miał schizofrenię, raczej inną chorobę psychiczną. Tak sztywni chorzy na schizofrenię nie są, chyba że są narcystyczni.

[Catastrophique]

To raczej ja jestem atakowany, tylko potrafie sie obronic, choc nie zawsze mi sie chce.
Tak jak tutaj np.
Antypsychiatria jest bardzo szkodliwa, z jej zwolennikami nie bede dyskutowal bo sam fakt poparcia dla czegos tak chorego oznacza, ze nie mozna raczej liczyc na konstruktywna dyskusje, wybacz.

[Swine]

To raczej ja jestem atakowany, tylko potrafie sie obronic, choc nie zawsze mi sie chce.
Tak jak tutaj np.
Antypsychiatria jest bardzo szkodliwa, z jej zwolennikami nie bede dyskutowal bo sam fakt poparcia dla czegos tak chorego oznacza, ze nie mozna raczej liczyc na konstruktywna dyskusje, wybacz.

Antypsychiatria była popularna 50 lat temu, teraz nie ma antypsychiatrii ale są ludzie poszkodowani przez system.
Nie atakują psychiatrii bo jest ruch czy moda ale dlatego, że ucierpieli osobiście.
Każdej takiej sprawie trzeba się przyglądać indywidualnie a nie nadawać łatki antypsychiatria.

[Catastrophique]

O tym wlasnie pisalem.
Kosmiczne bzdury, odwracanie kota ogonem, szukanie winnych za beznadziejne zycia w lekarzach i lekach.''

Wybacz - nie.

[Swine]

O tym wlasnie pisalem.
Kosmiczne bzdury, odwracanie kota ogonem, szukanie winnych za beznadziejne zycia w lekarzach i lekach.''

Wybacz - nie.

Chorzy uznają cię za bardziej chorego od nich, zdrowi za wariata który udaje normalnego.
I po co się spinać i nakładać na samego siebie presję którą odreagowujesz na forum?

[Catastrophique]

Opinia chorych na tym forum mi lata, przez zdrowych jestem traktowany bardzo dobrze - skad mozesz to wiedziec?
Nie czuje zadnej presji, na forum jestem bo sie dobrze bawie. No i jestem pewny, ze czasami to co pisze do kogos trafia.
A ze czasami najpierw boli, coz, tak to juz jest z prawda.