Trzy najgorsze leki jakie wspominacie

[Miś Uszatek]

Robie mini sonde. Napiszcie nazwy 3 leków które najgorzej wspominacie.

Więc ja: ketrel(seroquel i wszelkie inne ketiapiny),tranxene(benzodiazepina) oraz tegretol(anizepim, finlepsim)

[______X]

.,

[Pamal]

Najmniejsze skutki uboczne jak dla mnie ma Serdolect.

[moi]

Solian - miałam po nim depresję. Minęła po zmianie leku.


Pozdrawiam.m.

[Petruccio]

Rispolept - tycie, ślinotok, akatyzja.
Thioridazin - niedociśnienie.
Olanzapina w każdej postaci - tycie.

[moi]

Olanzapina (czyli Olzapin, Zeldox lub Zolafren).

Olanzapina i Zeldox to dwa zupełnie różne leki i dwie różne substancje aktywne.

Pozdrawiam.m.

[pawelpabianice]

Seronil - nie działa na mnie
Ketrel - ogromna senność
Zolafren - wilczy apetyt i szybkie tycie
Fluanxol - nie działa na mnie
mirzaten - nie działa na mnie
Sorry, że wymieniłem 5 , a nie 3.

[seebek]

Fenactil - porażka pod każdym względem
Rispolept - zaburzenia nastroju
Mirenil - brak poprawy

[sheche]

olzapin, nie pomagał a przytyłam 25 kg
nantarid czułam się źle
rispolept nie pomagał

[lopta]

Solian - letarg
Abilify - jadłowstręt
Zeldox - silne parestezje

[mei]

.

[Fujikoo]

U mnie kiepskich leków było sporo, ale najgorsze zdecydowanie:
Abilify - taka alergia że mama musiała odwieść mnie na pogotowie
Rispolept i Olzapin - ogromne tycie
Trilafon - niepkój

[Newt]

Haloperidol
Clopixol
Olanzapina

[hvp2]

"Haloperidol" (depresja, otumanienie)
"Rispolept" (problemy ze snem, hiperprolaktynemia)
"Relanium" (ciężkie uzależnienie)

[Kamil Kończak]

Haloperidol
Clopixol
Olanzapina

Haloperidol to nie lek tylko chemiczny kaftan bezpieczeństwa.Będę to pisał pod każdym postem jak mantrę.Niech nikt nie przepisuje bezmyślnie informacji z ulotki bo to kpina.

[MAdzialena]

Lorafen
Rispolept
Cloranxen
Wszystkie powodowały ogromne otumanienie, problemy z mową, zesztywnienie. Może też dlatego, że duże dawki. Ale źle wspominam te leki.

[marcelinka]

Zeldox - omdlenia, wymioty
Haloperidol - tycie i uciekające oczy do góry
Rispolept - wogóle na mnie nie działał

[Miś Uszatek]

Ja osobiście do poprzedniej listy dodam także zeldox który powodował u mnie bardzo ostre dyskinezy. Obecnie biore solian i klozapol i jest o niebo lepiej. Nie mam żadnych niepokojów w nogach.

[yvette 26]

zyprexa- ogromne tycie i zamulenie
fluanxol- rozdraznienie, niepokoj,uciekajace do tylu oczy
neurotop- wszystkie skutki uboczne wypisane na ulotce jednoczsnie,kilkakrotna interwencja pogotowia
trilafon-rozdraznienie, bezsennosc
depakina- kompletny brak jakichkolwiek uczuc

[jojo]

Moje najgorsze leki, które pamiętam:
- zalasta- miałam straszny apetyt i przytyłam ponad 30 kilo,
- zeldox (prawie mnie zabił w połączeniu z ketrelem- niepotrzebnie wzięłam ketrel, mimo że się bardzo źle czułam i prawie zaliczyłam zapaść),
- ketrel- wpierw był okey, a potem powodował silną zgagę, czasem prowadzącą do nudności, nawet jak byłam na czczo.

Aha, najgorszy mój lek to: haloperidol, bo wywołał u mnie katatonię. Prawie zaliczyłam elektrowstrząsy, ale lekarze dzięki mojej Mamie, zauważyli też inne skutki uboczne.