Czym jest schizofrenia?

[Swine]

Schizofrenia jest stawaniem się kimś innym lub czymś innym.
Na przykład kotem, psem, czy Einsteinem.

Takie jest jej głębokie źródło, reszta objawów to nic.

[Swine]

Jak się czujesz znośnie na laku nie zmieniaj go, on zmienia twoją psychę i im dłużej go bierzesz to szkody są bardziej przewidywalne i twoją duszę łatwiej naprawić.

[hidden92]

Schizofrenia to według mnie zespół nieprawidłowości w funkcjonowaniu mózgu, co objawia się zmienionym chorobowo, nieprawidłowym postrzeganiem świata, innymi objawami wytwórczymi, negatywnymi oraz kognitywnymi.

[Swine]

Mózg jest zbiorem komórek które tworzą strukturę powtarzalną pomiędzy ludźmi, ale obraz jest różny, wystarczy skan tomografii czy rezonansu magnetycznego aby ujawnić różnice.
Naprawa obrazu jest trudna.

[Swine]

https://kopalniawiedzy.pl/wywiad/czlowi ... ii,34544,1

W Polsce znajduje się największa na świecie kolekcja ludzkich mózgów. Udostępniono ją w internecie

[Katastrofa]

Żaden psychiatra, ani seksuolog mnie nie uczył jak mam sam sobie samemu swoną własną skórę palcami, czy tam dłońmi z chuja swojego włansego palcami ściągnąć hehe haha haha sam się tego nauczyłem! Instinct to ruchanie bezdzietnych kobiet oraz dziewczyn!

[Swine]

Mózg używa języka do opisu rzeczywistości, tworzy myśl, gdy w wyniku błędu powstaje nowy dialekt tego języka wtedy są zaburzenia myślenia w schizofrenii.

[Meduzola]

Nieszczelność jelita grubego (i zastawka okołokątnicza), gdzie zbiera się pleśń i inne wykwity, powoduje, że dopamina, której produkcja ma różne źródła (muszę o tym więcej poczytać), staje się żrąca i ma tendencję do cofania się w szczelinach synaptycznych między komórkami nerwowymi, a są różne jej receptory, chyba od D1 do D5, przy czym ich lokacja- jak się okazuje- nie jest uniwersalna dla wszystkich ludzi, więc utrafienie najbardziej optymalnego leku, to czasem wielomiesięczny lub wieloletni proces. Wtedy analizuje się poziom objawów, ale też patrzy patrzałkami na ogólne zachowanie. Do tego odkładanie się wapnia w naczyniach krwionośnych, co powoduje ich porowatość i nieszczelność, w tym tych oplatających mózg. Nie docenia się faktu, że żyją w nas pasożyty, których odchody działają toksycznie na różne organy. Oczywiście są różne aspekty tej choroby. W tym wszystkim nie mam pojęcia, jakie mechanizmy sprawiają, że pewne części mózgu są w tej chorobie niedoczynne (jak móżdżek), a które nadaktywne (jak część przedczołowa kory mózgowej jako źródło ograniczenia pamięci operacyjnej oraz ciało migdałowate jako powód urojeń ksobnych). Niektórzy halucynują, niektórzy mają postawę urojeniową i na różne sposoby interpretują to, co dzieje się w nich i wokół siebie. Część z nas ma nieodparte wrażenie bycia ofiarą psychotroniki i broni elektromagnetycznej. Nad tym, że 1% każdego społeczeństwa ma F20 (ICD), można polemizować. Z jednej strony bowiem są osoby epizodycznie halucynujące bez neurotyczności i neurotypowości, którzy nigdy nie będą zdiagnozowani. Ale w głównej mierze są osoby wysokoreaktywne i niskoreaktywne, a ta cecha otwiera różne drogi do tego, jak odczuwamy świat i siebie, oraz jak jesteśmy postrzegani, czy to przez specjalistów czy resztę ludzi. Schizofrenia to bardzo pojemne słowo i wymyka się matematycznym obliczeniom statystycznym, chociaż występowanie tzw. "pozytywów" (objawy wytwórcze, czyli urojenia i omamy) i "negatywów" (apatia, anhedonia, osłabiony/ zubożony napęd) oraz "formalnych" i "treściowych zaburzeń myślenia" (patrz też: test MMPI, czyli "inwentarz osobowości") to standardowe kryteria diagnostyczne, którymi psychiatrzy posługują się nie tylko przy stawianiu diagnozy, ale i w każdym spotkaniu w gabinecie, choć jako pacjenci nie wiemy, co (tzn. jakie treści) dokładnie wysyłane jest do NFZ-etu.

[FreshEscape]

Schizofrenia jest stawaniem się kimś innym lub czymś innym.
Na przykład kotem, psem, czy Einsteinem.

Takie jest jej głębokie źródło, reszta objawów to nic.

Chyba ci sie to stawaniem kotem, psem einstainem pomyliło z lewicą i gender..hahahha

[hidden92]

Nieszczelność jelita grubego (i zastawka okołokątnicza), gdzie zbiera się pleśń i inne wykwity, powoduje, że dopamina, której produkcja ma różne źródła (muszę o tym więcej poczytać), staje się żrąca i ma tendencję do cofania się w szczelinach synaptycznych między komórkami nerwowymi, a są różne jej receptory, chyba od D1 do D5, przy czym ich lokacja- jak się okazuje- nie jest uniwersalna dla wszystkich ludzi, więc utrafienie najbardziej optymalnego leku, to czasem wielomiesięczny lub wieloletni proces. Wtedy analizuje się poziom objawów, ale też patrzy patrzałkami na ogólne zachowanie. Do tego odkładanie się wapnia w naczyniach krwionośnych, co powoduje ich porowatość i nieszczelność, w tym tych oplatających mózg. Nie docenia się faktu, że żyją w nas pasożyty, których odchody działają toksycznie na różne organy. Oczywiście są różne aspekty tej choroby. W tym wszystkim nie mam pojęcia, jakie mechanizmy sprawiają, że pewne części mózgu są w tej chorobie niedoczynne (jak móżdżek), a które nadaktywne (jak część przedczołowa kory mózgowej jako źródło ograniczenia pamięci operacyjnej oraz ciało migdałowate jako powód urojeń ksobnych). Niektórzy halucynują, niektórzy mają postawę urojeniową i na różne sposoby interpretują to, co dzieje się w nich i wokół siebie. Część z nas ma nieodparte wrażenie bycia ofiarą psychotroniki i broni elektromagnetycznej. Nad tym, że 1% każdego społeczeństwa ma F20 (ICD), można polemizować. Z jednej strony bowiem są osoby epizodycznie halucynujące bez neurotyczności i neurotypowości, którzy nigdy nie będą zdiagnozowani. Ale w głównej mierze są osoby wysokoreaktywne i niskoreaktywne, a ta cecha otwiera różne drogi do tego, jak odczuwamy świat i siebie, oraz jak jesteśmy postrzegani, czy to przez specjalistów czy resztę ludzi. Schizofrenia to bardzo pojemne słowo i wymyka się matematycznym obliczeniom statystycznym, chociaż występowanie tzw. "pozytywów" (objawy wytwórcze, czyli urojenia i omamy) i "negatywów" (apatia, anhedonia, osłabiony/ zubożony napęd) oraz "formalnych" i "treściowych zaburzeń myślenia" (patrz też: test MMPI, czyli "inwentarz osobowości") to standardowe kryteria diagnostyczne, którymi psychiatrzy posługują się nie tylko przy stawianiu diagnozy, ale i w każdym spotkaniu w gabinecie, choć jako pacjenci nie wiemy, co (tzn. jakie treści) dokładnie wysyłane jest do NFZ-etu.

Muszę sobie szczelność jelita sprawdzić, hehehe

[Meduzola]

Muszę sobie szczelność jelita sprawdzić, hehehe (...)

Tak, bo może się okazać, że szczelność i nieszczelność to nie tylko sprawa hydraulika.

[Catastrophique]

Nieszczelność jelita grubego (i zastawka okołokątnicza), gdzie zbiera się pleśń i inne wykwity, powoduje, że dopamina, której produkcja ma różne źródła (muszę o tym więcej poczytać), staje się żrąca i ma tendencję do cofania się w szczelinach synaptycznych między komórkami nerwowymi, a są różne jej receptory, chyba od D1 do D5, przy czym ich lokacja- jak się okazuje- nie jest uniwersalna dla wszystkich ludzi, więc utrafienie najbardziej optymalnego leku, to czasem wielomiesięczny lub wieloletni proces. Wtedy analizuje się poziom objawów, ale też patrzy patrzałkami na ogólne zachowanie. Do tego odkładanie się wapnia w naczyniach krwionośnych, co powoduje ich porowatość i nieszczelność, w tym tych oplatających mózg. Nie docenia się faktu, że żyją w nas pasożyty, których odchody działają toksycznie na różne organy. Oczywiście są różne aspekty tej choroby. W tym wszystkim nie mam pojęcia, jakie mechanizmy sprawiają, że pewne części mózgu są w tej chorobie niedoczynne (jak móżdżek), a które nadaktywne (jak część przedczołowa kory mózgowej jako źródło ograniczenia pamięci operacyjnej oraz ciało migdałowate jako powód urojeń ksobnych). Niektórzy halucynują, niektórzy mają postawę urojeniową i na różne sposoby interpretują to, co dzieje się w nich i wokół siebie. Część z nas ma nieodparte wrażenie bycia ofiarą psychotroniki i broni elektromagnetycznej. Nad tym, że 1% każdego społeczeństwa ma F20 (ICD), można polemizować. Z jednej strony bowiem są osoby epizodycznie halucynujące bez neurotyczności i neurotypowości, którzy nigdy nie będą zdiagnozowani. Ale w głównej mierze są osoby wysokoreaktywne i niskoreaktywne, a ta cecha otwiera różne drogi do tego, jak odczuwamy świat i siebie, oraz jak jesteśmy postrzegani, czy to przez specjalistów czy resztę ludzi. Schizofrenia to bardzo pojemne słowo i wymyka się matematycznym obliczeniom statystycznym, chociaż występowanie tzw. "pozytywów" (objawy wytwórcze, czyli urojenia i omamy) i "negatywów" (apatia, anhedonia, osłabiony/ zubożony napęd) oraz "formalnych" i "treściowych zaburzeń myślenia" (patrz też: test MMPI, czyli "inwentarz osobowości") to standardowe kryteria diagnostyczne, którymi psychiatrzy posługują się nie tylko przy stawianiu diagnozy, ale i w każdym spotkaniu w gabinecie, choć jako pacjenci nie wiemy, co (tzn. jakie treści) dokładnie wysyłane jest do NFZ-etu.

O, to chyba Apel Jasnogórski czy jakos tak.

[Koszmar]

Wszystko już w życiu mam! Nawet krzywe nogi,gdy sram! Komuno, Ty tak dzielisz równi... Jednemu dajesz wszystko, a drugiemu gówno! Jeśli twierdzisz i mówisz, że życie jest głupie oraz nie ma sensu to zjedz shit spod kredensu...

[Meduzola]

O, to chyba Apel Jasnogórski czy jakos tak (...)

Adresatem są wszyscy, którzy ukończyli liceum ogólnokształcące lub i nie, a chodzący do bibliotek, by uzupełnić swoją wiedzę. A tak w ogóle, to wiem z twoich wpisów i filmików z twoim udziałem, że w Boga wierzysz, więc jako ewangelik/ protestant o nazwisku Koch raczysz sobie kpić. Mimo tego, że wierzę w wędrówkę dusz i interesuję się tą religią, myślę, że twój wpis jest obraźliwy. Twoja taktyka to torpedowanie narracji innych, niż: "Łykam od szesnastu lat dotychczasowe, znane forumowiczom leki, więc nie mam psychozy, pracuję i funkcjonuję wśród ludzi". Nie powiem, radzisz sobie bardzo dobrze, czasem kłuje nas zazdrość. A moim zdaniem twój organizm, łącznie z mózgiem nie został naruszony przez chorobę i leki w sposób znaczny, choć widać na filmiku, że zaczynasz mieć problemy z zachowaniem poprawnej postawy i drepczesz w miejscu, zamiast stać spokojnie. Dobrze, że przed swoimi referatami podajesz tytuły książek, na bazie których je utworzyłeś, a są to pozycje ponad miarę idealizujące to, w jakim punkcie znajduje się świat i jakie cechy mogą reprezentować inni ludzie. Wiele osób z nas tak nie potrafi, bo ma wiele szufladek otwartych na raz, ty masz jedną szufladkę: jesteś jednostajny i prostoliniowy. Czy to wada czy zaleta, nie wiem do końca, wszystko byłoby dobrze, gdybyś nie wyzywał nas od leni, nierobów, głupców i przegrywów.

[Meduzola]

Wszystko już w życiu mam! Nawet krzywe nogi,gdy sram! Komuno, Ty tak dzielisz równi... Jednemu dajesz wszystko, a drugiemu gówno! Jeśli twierdzisz i mówisz, że życie jest głupie oraz nie ma sensu to zjedz shit spod kredensu...

@ Katastrofa, ty szczurze lądowy!

[Koszmar]

Wszystko już w życiu mam! Nawet krzywe nogi,gdy sram! Komuno, Ty tak dzielisz równi... Jednemu dajesz wszystko, a drugiemu gówno! Jeśli twierdzisz i mówisz, że życie jest głupie oraz nie ma sensu to zjedz shit spod kredensu...

@ Katastrofa, ty szczurze lądowy!

Kleru i księży oraz nauczycieli i policji oraz wojska polskiego & lekarzy nienawidzę od dziecka tak samo jak i pedałów oraz pedofili!

[Meduzola]

Kleru i księży oraz nauczycieli i policji oraz wojska polskiego & lekarzy nienawidzę od dziecka tak samo jak i pedałów oraz pedofili!

Spróbuj wejść w siebie i dowiedzieć się, jaki jest w tym wszystkim wspólny mianownik. Bo nawet jeśli nie radzisz sobie z jakąś traumą, to i tak warto wiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Działasz destrukcyjnie na innych. Brakuje ci jakiegokolwiek okrzesania i autorefleksji. Działasz bezpośrednio z trzewi i ogólnie wszystkiego, co znajduje się poniżej pępka.

[Koszmar]

Kleru i księży oraz nauczycieli i policji oraz wojska polskiego & lekarzy nienawidzę od dziecka tak samo jak i pedałów oraz pedofili!

Spróbuj wejść w siebie i dowiedzieć się, jaki jest w tym wszystkim wspólny mianownik. Bo nawet jeśli nie radzisz sobie z jakąś traumą, to i tak warto wiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Działasz destrukcyjnie na innych. Brakuje ci jakiegokolwiek okrzesania i autorefleksji. Działasz bezpośrednio z trzewi i ogólnie wszystkiego, co znajduje się poniżej pępka.

Żaden psychiatra, ani seksuolog mnie nie uczył jak mam sam sobie samemu swjną własną skórę palcami, czy tam dłońmi z chuja swojego włansego palcami ściągnąć hehe haha haha sam się tego nauczyłem! Instinct to ruchanie bezdzietnych kobiet oraz dziewczyn! Sekstalny instynkt przetrwania? Sperma do cipy zwanej pizdą, a nie spuszczać się w prezerwatywy nie po bożemu! Jeśli sex z kobietą to tylko po katolicku!

[Meduzola]

Żaden psychiatra, ani seksuolog mnie nie uczył jak mam sam sobie samemu swjną własną skórę palcami, czy tam dłońmi z chuja swojego włansego palcami ściągnąć hehe haha haha sam się tego nauczyłem! Instinct to ruchanie bezdzietnych kobiet oraz dziewczyn! Sekstalny instynkt przetrwania? Sperma do cipy zwanej pizdą, a nie spuszczać się w prezerwatywy nie po bożemu! Jeśli sex z kobietą to tylko po katolicku!

To chociaż do urologa idź, żeby się upewnić, że nie masz nic "na czubeczku": bakteryjnego, wirusowego, grzybiczego. Niech twoje kochanki cieszą się zdrowiem.

[Koszmar]

Żaden psychiatra, ani seksuolog mnie nie uczył jak mam sam sobie samemu swjną własną skórę palcami, czy tam dłońmi z chuja swojego włansego palcami ściągnąć hehe haha haha sam się tego nauczyłem! Instinct to ruchanie bezdzietnych kobiet oraz dziewczyn! Sekstalny instynkt przetrwania? Sperma do cipy zwanej pizdą, a nie spuszczać się w prezerwatywy nie po bożemu! Jeśli sex z kobietą to tylko po katolicku!

To chociaż do urologa idź, żeby się upewnić, że nie masz nic "na czubeczku": bakteryjnego, wirusowego, grzybiczego. Niech twoje kochanki cieszą się zdrowiem.

Szczęście daje obiad, a nie konto bankowe! Zakupów nie lubimy robić! Alkohol to depresant, a narkotyki to uzależniacze! Polityk nie ma za dobrze w życiu! Byleby było o czym ciekawym z Wami tutaj pogadać, a nie z jako odmóżdżonym plebsem z Facebook oraz komunikatora Gadu-Gadu!