Czy da się żyć normalnie.
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Czy da się żyć normalnie.
Witam.
Zdiagnozowano u mnie schizofrenię paranoidalną.
Niedługo jadę do Polski bo byłem w szpitalu w Niemczech.
Pytanie jak w opisie czy da się normalnie żyć z tą chorobą ?
Tylko proszę bez religijnych tekstów bo pierwsze moje słowa do pielęgniarki to było cytuję "Ten skurwiel z góry wymyślił sobie *słowo niedozwolone* plan"
Nie będę opowiadać całej historii bo było tego mnóstwo.
Pozdrawiam.
Zdiagnozowano u mnie schizofrenię paranoidalną.
Niedługo jadę do Polski bo byłem w szpitalu w Niemczech.
Pytanie jak w opisie czy da się normalnie żyć z tą chorobą ?
Tylko proszę bez religijnych tekstów bo pierwsze moje słowa do pielęgniarki to było cytuję "Ten skurwiel z góry wymyślił sobie *słowo niedozwolone* plan"
Nie będę opowiadać całej historii bo było tego mnóstwo.
Pozdrawiam.
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy da się żyć normalnie.
Jak wygląda twoje zabezpiecznie finansowe ? Swiadczenia jakieś. Bo to w tej chorobie to podstawa ?
Re: Czy da się żyć normalnie.
Miałem ubezpieczenie bo pracowałem.
Teraz zjeżdżam do Polski i będę wszystko ogarniać.
Ogólnie straciłem przez tą chorobę pracę,mieszkanie,dziewczynę i przez jakiś czas kontakt z rodziną i przyjaciółmi.
Teraz zjeżdżam do Polski i będę wszystko ogarniać.
Ogólnie straciłem przez tą chorobę pracę,mieszkanie,dziewczynę i przez jakiś czas kontakt z rodziną i przyjaciółmi.
- Katastrofa
- bywalec
- Posty: 2216
- Rejestracja: pn maja 08, 2023 4:43 pm
Re: Czy da się żyć normalnie.
Pracy nie ma w Polsce dla schizofreników, a schizofreniczka i tak sobie znajdą bogatych mężów. Socjalizm na socjalu.
Re: Czy da się żyć normalnie.
Planuje się przez jakiś czas wykurować i ogarnąć a potem będę jeździć do Niemiec lub innych krajów do pracy na parę miesięcy i będę zjeżdżać do Polski.
Nie przepadam za socjalem ale jestem w beznadziejnej sytuacji.
W tydzień może półtora wydałem 1000 euro a część nawet nie wiem na co.
Nie przepadam za socjalem ale jestem w beznadziejnej sytuacji.
W tydzień może półtora wydałem 1000 euro a część nawet nie wiem na co.
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy da się żyć normalnie.
Zastanów sie przed zjazdem, skonsultuj z jakimś biurem polsko niemieckim. Co ci sie z tej pracy w Niemczech należy ! Staraj sie tam, przed zjazdem, dostać cos, rente jakieś świadczenie. przemyśl swój zjazd. Nawet bez prawa do renty w niemczech, swiadczenia dla niepełnosprawnych są nieporównywalne do Polskich swiadczeń. Jeśli pracowałes, masz jakieś pieniążki, puki co jeszcze. I wydaj je dobrze, na zapewnienie sobie swiadczeń. Z dobrą rentą, z tą chorobą nawet. Nie będziesz miał w życiu większych problemów.
Masz gdzie wrócic ? Gdzie mieszkać ? Ktoś cie dopilnuje, z wizytmami abulatoryjnymi i braniem leków ? Przynajmniej na początku. abyś nie lądował po szpitalach ?
Nie planuj tak że wszystko będzie tak samo, jak było. Bo możę sie okazac że przez dłuższy czas z domu nie będziesz wychodził nawet. Swiadczenia, swiadczenia i swiadczenia. Na to patrz. Możesz nie być zwolennikiem, ale z tym co masz. Musisz o to zadbać !!!
Masz gdzie wrócic ? Gdzie mieszkać ? Ktoś cie dopilnuje, z wizytmami abulatoryjnymi i braniem leków ? Przynajmniej na początku. abyś nie lądował po szpitalach ?
Nie planuj tak że wszystko będzie tak samo, jak było. Bo możę sie okazac że przez dłuższy czas z domu nie będziesz wychodził nawet. Swiadczenia, swiadczenia i swiadczenia. Na to patrz. Możesz nie być zwolennikiem, ale z tym co masz. Musisz o to zadbać !!!
- Katastrofa
- bywalec
- Posty: 2216
- Rejestracja: pn maja 08, 2023 4:43 pm
Re: Czy da się żyć normalnie.
Kinder geld aka child benefit (profit)
Re: Czy da się żyć normalnie.
Ja wiem co mi się należy.
Zasiłek i dostałem papiery żeby starać się o mieszkanie.
Tylko biurokracja trochę potrwa a ja jestem w beznadziejnej sytuacji dlatego zjeżdżam do Polski do rodziny.
Moglibyście mi odpowiedzieć na moje pytanie ?
Zasiłek i dostałem papiery żeby starać się o mieszkanie.
Tylko biurokracja trochę potrwa a ja jestem w beznadziejnej sytuacji dlatego zjeżdżam do Polski do rodziny.
Moglibyście mi odpowiedzieć na moje pytanie ?
Re: Czy da się żyć normalnie.
Weź aspirynę wypij ciepłe jakoDiskor pisze: ↑śr cze 28, 2023 1:00 pm Witam.
Zdiagnozowano u mnie schizofrenię paranoidalną.
Niedługo jadę do Polski bo byłem w szpitalu w Niemczech.
Pytanie jak w opisie czy da się normalnie żyć z tą chorobą ?
Tylko proszę bez religijnych tekstów bo pierwsze moje słowa do pielęgniarki to było cytuję "Ten skurwiel z góry wymyślił sobie *słowo niedozwolone* plan"
Nie będę opowiadać całej historii bo było tego mnóstwo.
Pozdrawiam.
Jak pomimo głosy nie ustąpią to znaczy że ludzie naprawdę dociśnie mówia i wkręcają cię
Z jakiego stowarzyszenia jesteś?
Jeżeli to sekta to psychiatria to sekta
Dostajesz pieniądze które masz dostać ale nie dostaniesz
Koledzy skończą się po cytrówce albo pierwszym enjoy
Powiedz
Clear mind
Albo czystość
Re: Czy da się żyć normalnie.
Ja tu jestem 12 lat każdy tu jest zwalniany bo piszą krypto o nim.
Więc się logujesz.
To forum ma porn hub
Po to status zaufany
Więc się logujesz.
To forum ma porn hub
Po to status zaufany
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy da się żyć normalnie.
Widze ze nie bardzo kontaktujesz, przykro mi z tego powodu. Pisze ci przecież i odpowiadam dość jasno. Da sie żyć tylko musisz miec za co i z czego. to jest podstawa do wszystkiego !
- podniebnyromantyk
- zaufany użytkownik
- Posty: 205
- Rejestracja: wt cze 06, 2023 7:48 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy da się żyć normalnie.
Czy da się normalnie żyć? To jest choroba psychiczna i sprawia, że nie jesteśmy "normalni"...
Jeśli będziesz brać leki a lęki będą działać to możesz żyć w miarę normalnie, tylko nie ma co się okłamywać, nikt nie będzie Ci ufał i możesz spotkać się z dyskryminacją. Bardzo trudno będzie o partnerkę a jeszcze trudniej będzie Ją utrzymać przy sobie.
To jest bardzo poważna choroba. Powodzenia! Pozdrawiam i życzę zdrowia
Jeśli będziesz brać leki a lęki będą działać to możesz żyć w miarę normalnie, tylko nie ma co się okłamywać, nikt nie będzie Ci ufał i możesz spotkać się z dyskryminacją. Bardzo trudno będzie o partnerkę a jeszcze trudniej będzie Ją utrzymać przy sobie.
To jest bardzo poważna choroba. Powodzenia! Pozdrawiam i życzę zdrowia
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy da się żyć normalnie.
Musisz zrozumiec Discor, ze trafenie do szpitala i diagnoza to nie są twoje problemy konkretne. Problemy konkretne dla ciebie dopiero będą sie zaaczynać po wyjsciu ze szpitala. Możliwe że już nigdy do pracy nie wrócisz. W polsce pewnie nie masz prawa do 1500 zł renty. Wiec zostaje ci 700 zl zasiłku miesiecznego z MOPSU. Będziesz za to zył do konca życia ? 2 stopien świadczeń dla niepełnosprawnych w niemczech to 1500 Euro !!! MIeszkanie, tanie, jedzenie, ubrania, fundacje, opiekunowie.
- podniebnyromantyk
- zaufany użytkownik
- Posty: 205
- Rejestracja: wt cze 06, 2023 7:48 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy da się żyć normalnie.
To co kolega wyżej napisał to nasza rzeczywistość. Do tego musisz się liczyć z tym że leki mogą nie działać. Jak masz szczęście w nieszczęściu i działają, będziesz miał ogromne efekty uboczne, tycie, ślinotok i niewyraźne mówienie czy ogromne złe samopoczucie...
To nie jest optymistyczne, rokowania są złe, ale masz szansę...
To nie jest optymistyczne, rokowania są złe, ale masz szansę...
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy da się żyć normalnie.
Nie lubie takiego piepszenia ze po lekach bedziesz sie slinił i w ogóle to wszystko co napisałeś romantyk. Leki to podstawa nie tylko chcąc pracować, żyć. Ale w ogóle żeby ogarnąć SAMEMU CZESTO wszystkie sprawy formalne, dla zadbania o siebie. Można sie nie leczyć, czy udawać że sie leczy. I żyć na koszt rodziny nie tylko finansowy ale i umysłowy. Twoja choroba, to przede wszystkim twój cięzar, można o pomoc prośić. Ale nie wymagać.
Leki jeśli śa odrzucane to nie tylko do niczego sie nie dojedzie. Ale lądowanie w szpitalach ciągłe jest pewnością. A w brew pozorm. Taki rispolept można nawet łykać jak landryki, bez uboków.
Leki jeśli śa odrzucane to nie tylko do niczego sie nie dojedzie. Ale lądowanie w szpitalach ciągłe jest pewnością. A w brew pozorm. Taki rispolept można nawet łykać jak landryki, bez uboków.
- podniebnyromantyk
- zaufany użytkownik
- Posty: 205
- Rejestracja: wt cze 06, 2023 7:48 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy da się żyć normalnie.
Leki to ogromne zło bo niczego nie leczą tylko łagodzą objawy i jest się skazanym na nie dożywotnie, chyba że powstanie coś nowego i lepszego...
Chyba nie ma co ukrywać tego...
Sam zażywam leki regularnie, to wiem co piszę. Najgorszy jest strach że dostanie się diskinez i na zawsze będzie się fizycznie niepełnosprawnym, ryzyko wystąpienia jest spore i poznałem wielu ludzi z tym w szpitalach.
To nie jest fikcja którą można przemilczeć, złe samopoczucie po lekach to najczęstsza przyczyna ich odstawienia i powrotu do choroby.
Najgorsza rzecz jest przy lekach że ich odstawienie, często jest napoczątku przyjemne, psychoza jest potem.
W psychozie człowiek zniszczyć może wszystko na co długo pracował, traci przyjaciół i nawet sąsiedzi już nie odpowiadzą na zwykłe dzień dobry.
Chyba nie ma co ukrywać tego...
Sam zażywam leki regularnie, to wiem co piszę. Najgorszy jest strach że dostanie się diskinez i na zawsze będzie się fizycznie niepełnosprawnym, ryzyko wystąpienia jest spore i poznałem wielu ludzi z tym w szpitalach.
To nie jest fikcja którą można przemilczeć, złe samopoczucie po lekach to najczęstsza przyczyna ich odstawienia i powrotu do choroby.
Najgorsza rzecz jest przy lekach że ich odstawienie, często jest napoczątku przyjemne, psychoza jest potem.
W psychozie człowiek zniszczyć może wszystko na co długo pracował, traci przyjaciół i nawet sąsiedzi już nie odpowiadzą na zwykłe dzień dobry.
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy da się żyć normalnie.
No ale początek barania leków często jest mylony z zachorowaniem. Gdzie to choroba powoduje to ze sie zle czujesz. To odwracanie kota ogonem, widać leki nie działają na tyle. Bo są zle dobrane, ze ktoś nie ma wglądu w chorobe. No i co ? Ktoś będzie musiał decydować o twoich detencjach, o życiu z tobą pod jednym dachem w psychozie. Będziesz wymagał opieki nad sobą. Bo nie bierzesz leków. Ciąnąc ludzi w dół bo cie leki kończą, a nie choroba ? A co masz sobą, do zaproponawania, bez leków. Wożenie cie do szpitali ? Podejmowanie za ciebie każdej decyzji, bo sam ktoś jest nie dostosawny do zycia wspołeczeństwie ? I ucieka w swój łasny świat UROJONY ? W KTÓRYM CZUJE SIE DOBRZE I PEWNIE ?
33 PROCENT SCHIZOFRENIKÓW UZYSKUJE PRZEZ LEKI PEŁNĄ REMISJE, KOLEJNE 33 PROCENT CZESCIOWĄ.
33 PROCENT SCHIZOFRENIKÓW UZYSKUJE PRZEZ LEKI PEŁNĄ REMISJE, KOLEJNE 33 PROCENT CZESCIOWĄ.
- podniebnyromantyk
- zaufany użytkownik
- Posty: 205
- Rejestracja: wt cze 06, 2023 7:48 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy da się żyć normalnie.
Gdyby było tak kolorowo z statystykami, świat chorych psychicznie był by o wiele lepszy.
U mnie jest częściowo remisja, ale wystarczy że się zdenerwuje to potrafi mi się świat rozleciec i muszę potroić leki, to zwiększa odczucia zalekowania i więcej spie i mało kontaktuje, takie zmulenie z szeregiem objawów obocznych. Jak to jest ta remisja i normalnie można żyć... Ale leki biorę.
U mnie jest częściowo remisja, ale wystarczy że się zdenerwuje to potrafi mi się świat rozleciec i muszę potroić leki, to zwiększa odczucia zalekowania i więcej spie i mało kontaktuje, takie zmulenie z szeregiem objawów obocznych. Jak to jest ta remisja i normalnie można żyć... Ale leki biorę.
- FreshEscape
- bywalec
- Posty: 1530
- Rejestracja: pn mar 23, 2020 11:07 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czy da się żyć normalnie.
Dobra !!! Nie chce pisać w wątku załozyciela teamtu o innych sprawach niż jego. Jak chcesz pogadać załuż swoj własny wątek... Jedyne co dodam to leczenie schizofrenika najczęsciej wygląda tak, że jak weżmie nowt lek i nagle sie nosek na noc zapcha to max 3 dni i odstawia i mówi że mu szkodzi. Ilu tutaj mamy ludzi co są od 10 lat i ciągle ekspyremntują z lekami. I ciągle są chorzy, wszystko zmieniając... Brak rozumu, często lekarzy. Ze pacjent dobiera leki i leczenie a nie lekarz. Prowadzi do tego że mamy tu mase leczączych sie, a nie wyleczonych. A już pomijam takich co w ogóle wsztstkie leki piepszą.
Co do ciebie romatick. Leki nie działają tak że jak sie zdenerwujesz to se weżmiesz 3x razy tyle. Chcyba ze to są jakieś benzodazpiny, przez nerwo lekowe. Neuroleptyki dla zmiany stanu zdrowia łyka sie regularnie o stałych godzinach, w stałej dawce. Latami, codziennie, te same. Zeby mogły zacząć działć, i człowiek zaczął zdrowieć...
Co do ciebie romatick. Leki nie działają tak że jak sie zdenerwujesz to se weżmiesz 3x razy tyle. Chcyba ze to są jakieś benzodazpiny, przez nerwo lekowe. Neuroleptyki dla zmiany stanu zdrowia łyka sie regularnie o stałych godzinach, w stałej dawce. Latami, codziennie, te same. Zeby mogły zacząć działć, i człowiek zaczął zdrowieć...
Re: Czy da się żyć normalnie.
Czytałem statystyki w Polsce średnio pracuje 20% schizofreników w Wielkiej Brytanii to już 80%( o ile dobrze pamiętam).
Będę chcial należeć do tych 20% choć to będzie trudne i zdaje sobie z tego sprawę bo pochodzę z małego miasta.
Będę chcial należeć do tych 20% choć to będzie trudne i zdaje sobie z tego sprawę bo pochodzę z małego miasta.