Kawały o psychiatrach!

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

niewazne
zaufany użytkownik
Posty: 1417
Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:15 pm

Re: Kawały o psychiatrach!

Post autor: niewazne »

savior of the damned ja tez nei odebralam twoich slow jako zart tylko za podsumowanie, niestety przykre, twoich psychiatrow :(
Bo strach to nic innego jak zdradziecka odmowa pomocy ze strony rozumowania
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: Kawały o psychiatrach!

Post autor: savior »

Ten do którego chodzę teraz jest już najbardziej konkretny. Niby...jak już machina raz Cie złapała, to niełatwo sie uwolnić :(
niewazne
zaufany użytkownik
Posty: 1417
Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:15 pm

Re: Kawały o psychiatrach!

Post autor: niewazne »

No to przykre,ze trafiles na nieodpowiednich lekarzy. Mysle, ze wielu mlodych ludzi, ktorzy decyduja sie na specjalizacje w zakresie psychiatrii ma na studiach wielkie plany, dobre intencje aby pomoc ludziom. Po studiach jednak stykaja sie z dosc brutalna rzeczywistoscia bo nie wszystko jest takie kolorowe...
Bo strach to nic innego jak zdradziecka odmowa pomocy ze strony rozumowania
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: Kawały o psychiatrach!

Post autor: savior »

Cóż tylko się śmiać... to nam zostało :lol:
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Kawały o psychiatrach!

Post autor: Kamil Kończak »

zbyszek pisze:To tylko obraźliwe stwierdzenie i nic więcej.

Święte oburzenie jest gorsze niż inkwizycja;-)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Fujikoo
zaufany użytkownik
Posty: 293
Rejestracja: pt gru 31, 2010 11:39 am

Re: Kawały o psychiatrach!

Post autor: Fujikoo »

Doktorant, doktor i profesor psychologii złapali złotą rybkę,
która obiecała spełnić po jednym ich życzeniu w zamian za wolność.
Doktorant:
Chcę być na Bahama i jeździć superszybką łodzią
z fantastyczną dziewczyną bez stanika.
Puff! Zniknął.
Doktor:
Chcę być na Hawajach otoczony tancerkami hula.
Puff! Zniknął.
Profesor:
- Ci dwaj mają być w laboratorium po lunchu...



Dwaj starzy przyjaciele spotykają się po długim czasie.
Co słychać? - pyta pierwszy.
A, nic dobrego - odpowiada drugi - Cierpię na moczenie nocne
i nie wiem, co z tym zrobić.
Wiesz co, tu niedaleko mieszka dobry psychoterapeuta.
Spróbuj, może on znajdzie sposób.
Przyjaciele spotykają się po kilku miesiącach.
No i co, byłeś u tego psychoterapeuty?
Byłem i jestem Ci bardzo wdzięczny.
Już się nie moczysz?
- Moczę, ale teraz jestem z tego dumny!
Awatar użytkownika
MAdzialena
zaufany użytkownik
Posty: 508
Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm

Re: Kawały o psychiatrach!

Post autor: MAdzialena »

dobre, szczególnie ten drugi! :)
Awatar użytkownika
savior
bywalec
Posty: 892
Rejestracja: sob sie 28, 2010 1:58 pm
Status: zawód? jeszcze nikt się na mnie nie zawiódł
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Twin Peaks

Re: Kawały o psychiatrach!

Post autor: savior »

cała psychiatria jest jednym wielkim kawałem(nie powiem czego), a anypsychiatria bazuje tylko na półprawdach, ale wierzę głeboko że w końcu sie oswieci i wygra:)
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Kawały o psychiatrach!

Post autor: Unknown »

Napis na drzwiach do gabinetu psychiatrycznego:
"Proszę zachować ciszę. Nie jesteście sami. Oni was słyszą i są wszędzie!"

Psychiatra do pacjenta:
- Zaraz, zaraz, nie rozumiem pańskiego problemu. Proszę zacząć od początku.
- A więc na początku stworzyłem Ziemię...

Psychiatra spotyka na klatce schodowej sąsiada. Ten mówi:
- Dzień dobry.
Psychiatra myśli: co on chciał przez to powiedzieć?

Pewien mężczyzna oskarżony jest o ciężkie przestępstwo. Sędzia skazuje go na 10 lat. Nagle pyta:
- Zaraz, zaraz. Czy myśmy się gdzieś nie spotkali?
- Byłem pana psychiatrą, Wysoki Sądzie.
- Aha, pamiętam! 20 lat!

- Mamo, mamo... Ja nie chcę iść do psychiatry!
- Mam to gdzieś! Chcę wreszcie wiedzieć dlaczego płaczesz kiedy cię biję!

Jaka jest różnica pomiędzy chirurgiem, internistą i psychiatrą?
- Chirurg może zrobić wszystko ale nic nie wie.
- Internista wie wszystko, ale nie może nic zrobić.
- Psychiatra nic nie może zrobić, nic nie wie, ale ma wytłumaczenie na wszystko.

Psychiatra bada pacjenta.
- Nie bardzo wiem co panu jest... Sądzę, że to z powodu alkoholu.
- Rozumiem - mówi pacjent - to ja przyjdę, jak pan wytrzeźwieje.

Psychiatra rozmawia ze swoim kolegą.
- Mam świetnego pacjenta, on cierpi na rozdwojenie jaźni.
I cóż w tym świetnego? - pyta kolega po fachu.
To że obydwaj mi płacą!

W nocy o 3.00 pielęgniarka budzi pacjenta:
- Panie Kowalski niechże się pan obudzi!
Mocno jeszcze zaspany pacjent pyta:
- Tak siostro, co się stało?
Pielęgniarka na to:
- Zapomniałam dać panu tabletki na sen!

Przychodzi baba do psychiatry i mówi:
- Panie doktorze chciałbym aby przebadał pan mojego 15-letniego syna...
Na to doktor:
- Pani syn cierpi na psychozę maniakalno-depresyjną, połączoną z atakami agresji, otumanieniem i zaburzeniami świadomości z dodatkowym brakiem równowagi psychicznej... jednak prognozy są optymistyczne. Pani syn ma bardo duże szanse na pełny powrót do zdrowia.
Kobieta zdębiała i pyta:
- Ale przecież pan nawet go nie widział, nie mówiąc nawet o przebadaniu.
- No, ale sama pani przecież powiedziała że ma 15 lat...

- Dzień dobry, tu psychiatryczny telefon zaufania...
Jeśli czujesz się zagrożony: naciśnij 1! Ale szybko!
Jeśli brak ci pewności siebie: poproś kogoś, by nacisnął za ciebie 2!
Jeśli cierpisz na rozszczepienie osobowości: naciśnij 3, 4, 5 i 6!
Jeśli czujesz się prześladowany i osaczony: to my wiemy, gdzie jesteś i czego chcesz! Pozostań tak długo na linii, aż uda nam się wyśledzić połączenie!
Jeśli jesteś schizofrenikiem: słuchaj głosów, a one powiedzą ci, jaki numer masz wybrać!
Jeśli jesteś w depresji: nie ważne, jaki numer wybierzesz - i tak nikt cię nie wysłucha!

Psychiatrzy prowadzą szalonego pacjenta do szpitala, który wyrywa się i krzyczy:
- Zostawcie mnie! Zostałem wysłany przez boga!
Nagle słychać głos z drugiego piętra:
- Nie wierzcie mu! Nikogo nie wysyłałem!
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Kawały o psychiatrach!

Post autor: Petruccio »

Schizo pisze:W nocy o 3.00 pielęgniarka budzi pacjenta:
- Panie Kowalski niechże się pan obudzi!
Mocno jeszcze zaspany pacjent pyta:
- Tak siostro, co się stało?
Pielęgniarka na to:
- Zapomniałam dać panu tabletki na sen!
Ja takie coś przeżyłem za własnej skórze :)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”