zbyszek pisze: a na dodatek pouczasz innych do zastanowienia.
Pan także poucza innych do zastanowienia.
Moderator: moderatorzy
zbyszek pisze: a na dodatek pouczasz innych do zastanowienia.
Dobrze, ze dodałeś "moim zdaniem", a ja mam swoje. A tak poza tym nikogo nie obrażam. Nie pouczam, a jedynie zachęcam do refleksji.zbyszek pisze:Moim zdaniem masz poglądy nie tylko oderwane od rzeczywistości, lecz obraźliwe, a na dodatek pouczasz innych do zastanowienia.savior of the damned pisze:... aby lekarze (jeśli w ogóle śmią się tak mienić) faktycznie leczyli, a nie zniewalali pseudoleczeniem ludzi do końca życia..... Zastanówcie się trochę.
Nie ma takiej możliwości! Radzisz sobie w pracy, wypełniasz swoje obowiązki - żadne choroby/ zaburzenia psychiczne nie mogą być powodem do tego aby Ciebie zawodowo "udupić" i lekarz tego nie zrobi. Nie musisz nawet mówić że pracujesz w aptece, możesz powiedzieć że np w sprzedaży czy coś, bez konkretyzacji zachowując charakter wykonywanej pracy że np z klientami że przychodzą że rozmawiasz o produktach czasem doradzasz.oak pisze:Niedługo wybieram się w końcu do psychiatry. Tylko że pracuję w specyficznym miejscu - apteka, i nie wiem czy jakby się pytała o moją pracę to czy mogę o niej mówić. No bo obawiam się że mogłaby mnie udupić, tzn zgłosić gdzieś że niby choruję psychicznie i potem w moim zawodzie nikt by mnie nie przyjął. Istnieje taka możliwość?
savior of the damned pisze:parafrazując słowa tematu, psychiatra może też "upupić" kto zna Gombrowicza, ten wie o co biega.