skutek uboczny czy choroba?
Moderator: moderatorzy
skutek uboczny czy choroba?
Po szesciu miesiacach brania abilify zaczely sie u mnie przyslowiowe schody a efektem tego bylo rzucenie pracy. Zdiagnozowano u mnie schizofrenie paranoidalna ponad dziesiec lat temu z dwoma epizodami ( dwoma pobytami w szpitalu). Poprzez leczenie Tisercinem , Rispoleptem, Mepharisem, Solianem a teraz abilify musze przyznac, ze abilify wywolal u mnie depresje, silny niepokoj i same negatywne mysli przychodza mi do glowy. U mnie przewazaja objawy negatywne , w zasadzie niewiele jest tych pozytywnych , nie ma zadnych glosow . Czy ktos tak kiedys mial podczas zazywania abilify ze mial silny niepokoj, pobudzenie a jednoczesnie nie mogl wykonac najprostszej czynnosci ? Czy ktos doswiadczyl kompletnej pustki w glowie ,leku przed wypowiadaniem sie ( myla mi sie slowa, chce cos powiedziec a mowie cos zupelnie innego, albo mnie "zatyka") Bede wdzieczna jesli odpowiecie.Pozdrawiam uzytkownikow forum.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: skutek uboczny czy choroba?
Z Twojego opisu wynika, że abilify to nie jest lek dla Ciebie. Dlaczego go nie zmienisz na inny?
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.