Sam goliłem sobie jajca nie raz i przestrzeń ponad penisem oczywiście. Trochę swędziało. Najgorzej po pierwszym razie.
Ostatnio się zapuściłem, ale też miałem śmieszną w sumie sytuację w psychiatryku, na oddziale detoksykacyjnym.
Otóż
Jeden koleś się coś nerwowo krzątał od zlewu do prysznica, a ja chciałem pod prysznic. On rzekł natomiast: "Zajęte, golę se jajca".
I ja sobie pomyśłałem, że on sobie ze mnie jajca robi, więc go zapytałem czy aby na pewno dobrze usłyszałem, że "goli se jajca", a on do mnie z całą pewnością i stanowczością - TAK, a Ty nie? Tak jakby byłaby to oczywistość. A więc pytam Was. Szczególnie mile widziane zdania i preferencje Pań.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)