Motywacja by rano wstać z łóżka

Uwaga: Ten dział jest widoczny w całym internecie. Ogłoszenia niewidoczne dla googla proszę umieszczać w podobnym dziale w "dla zarejestrowanych".

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: zamieszczone tu ogłoszenia są widoczne w całym internecie.
lukii
bywalec
Posty: 48
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 5:54 pm
płeć: mężczyzna

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: lukii »

by zwalić gruchę :D
Awatar użytkownika
lasta
bywalec
Posty: 523
Rejestracja: ndz wrz 18, 2016 10:51 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: lasta »

lukii pisze: pn sie 13, 2018 4:42 pm by zwalić gruchę :D
Tragedia, nawet nie wiesz ile tracisz...
Szukam osób do wspólnej znajomości z bliskich mi okolic, również Warszawy
lukii
bywalec
Posty: 48
Rejestracja: ndz lip 15, 2018 5:54 pm
płeć: mężczyzna

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: lukii »

asta pisze: pn sie 13, 2018 7:05 pm
lukii pisze: pn sie 13, 2018 4:42 pm by zwalić gruchę :D
Tragedia, nawet nie wiesz ile tracisz...
tak naprawdę to wstaję po to, by pomóc pewnej osobie wstać na wózek inwalidzki, po czym poświęcam godzinkę na medytację. Też tracę, ale co mi tam :P
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12348
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: Walet Pikowy »

Wstałem o 7 jest pewien sukces!! :lol:
danielek
zaufany użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: czw sie 17, 2017 5:26 pm
Status: portier
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: danielek »

Fajnie wstać rano chociaż mam problemy ze snem.Dzisiaj przegiałem pałę i wstałęm bardzo późno-o siódmej :)
Awatar użytkownika
Kiciuś_XXL
moderator
moderator
Posty: 2970
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
płeć: mężczyzna

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: Kiciuś_XXL »

lukii pisze: pn sie 13, 2018 4:42 pm by zwalić gruchę :D
To też dobre. Byleby nie przeleżeć życia i nie zamienić się w warzywo. Wielu tak robi tylko się nie przyznają. ;)
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4776
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: unreal »

Moją motywacją jest eskadra komarów, która grasuje od bladego świtu po pokoju ze wskazaniem na moją osobę.
LaDopamina
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2965
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: Piotrek007 »

Ja przywykłem,że jeśli nic nie mam zaplanowane na wieczór to kłade się już o 20-tej,czasami nawet wcześniej.Budze się ok 4-5 nad ranem.Nie potrafię wylegiwać się nad ranem i wstaje od razu po przebudzeniu,głównie z powodu kamieni w nerkach (po całonocnym leżeniu czuje dyskomfort i gniecenie w okolicy lędźwi) swoje robi też silna akatyzja która towarzyszy mi od kilkunastu lat i nie przeszła nawet po odstawieniu leków - to chyba już efekt przyzwyczajenia lub jakieś trwałe zmiany neurologiczne.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12348
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: Walet Pikowy »

Dziś prawie obudzić się nie mogłem.Miałem mocne jebnięcie po wczorajszym dniu pełnym presji.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: Pamal »

unreal pisze: śr sie 15, 2018 2:12 pm Moją motywacją jest eskadra komarów, która grasuje od bladego świtu po pokoju ze wskazaniem na moją osobę.
Załóż sobie moskitiery na okna.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4776
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: unreal »

Nie mogę, bo psy bez przerwy wychodzą na balkon. Wyszłyby razem z moskitierami, bo mają na wszystko wylane.
LaDopamina
unormowana dopamina
zarejestrowany użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: ndz lip 22, 2018 10:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: unormowana dopamina »

W momencie gdy ja wyszedlem ze szpitala bylo ze mna bardzo zle. Spalem od kilkunastu do dwudziestu godzin na dobe. Nie mialem sily i checi do zrobienia czegokolwiek. Budzilem sie w zasadzie tylko po to aby cos zjesc i skorzystac z toalety. Jednakze zaczalem to spanie ograniczac i robic cos pozytecznego. Malymi kroczkami udalo mi sie osiagnac sukces. Ja kupilem sobie na allegro taki tani kalendarz, na kazdy dzien mam osobna kartke i opisuje w nim rzeczy, ktore zrobilem kazdego dnia. Staram sie tez uczyc nowych rzeczy, to mnie dowartosciowuje. Mam nadzieje, ze juz nigdy mi sie nie pogorszy na tyle, ze znow bede na pograniczu psychozy, jednakze gdyby tak sie stalo albo mialbym w glowie natlok mysli, ze jestem do niczego itd. wtedy otworze ten kalendarz i przeczytam sobie ile wiele pozytecznych rzeczy dla siebie i dla innych zrobilem, moze mi to pomoze w stanie skrajnego przygnebienia. Chcialbym dodac, ze leki nie dzialaly na mnie w taki sposob, ze spalem jak zabity prawie przez cala dobe. Ja wlasnie budzilem sie rano i nie mialem sily wstac z lozka, brakowalo mi checi do podniesienia sie z go. W sumie aktywnosc fizyczna sprzyja tez lepszemu samopoczuciu i czlowiek po tym rowniez nie czuje sie tak bardzo spiacy. Niestety jak na zlosc zachorowalem na astme, mam ja jako taka zaleczona, wiec moglbym wrocic do biegania, czy jazdy na desce. Niestety mam jeszcze przewlekla biegunke, ktora meczy mnie od grudnia i przez nia teraz stracilem prace. Bylem juz na kolonoskopii, teraz mam gastroskopie, przyjmowalem wiele lekow od lekarza pierwszego kontaktu, robilem badania krwi, na bakterie itd. Do tego ortopeda leczy moje kolana i kregoslup, bo przeciazylem je w pracy. :( Niestety nie moge lezec bezczynnie, dlatego wstaje rano aby w koncu zaleczyc pozostale moje choroby przewlekle i zyc jak czlowiek. Chce powrocic do sportu. Poza tym koncza mi sie juz pieniazki, wiec musze rozgladac sie za nowa praca i wtedy powodem dla ktorego bede wstawal rano bedzie chec utrzymania sie przy zyciu, hehe,
dario
zarejestrowany użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: pn sie 13, 2018 5:44 pm
Status: 4
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: dario »

Ja choruje od 18 lat pierwsze 7 lat czułem się dobrze,udzielałem się jako wolontariusz do opieki osób dotkniętych niepełnosprawnością,ale póżniej też przerywałem leki i trafiałem wielokrotnie do szpitala.Teraz już wiem że trzeba systematycznie brać te pastylki i nie narzekać na swój los.Wszystko będzie dobrze jeżeli dostrzeżemy w sobie coś więcej jak tylko cierpienie z powodu choroby i nigdy nie myślcie o śmierci ona i tak kiedyś przyjdzie.
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12348
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: Walet Pikowy »

Dziś w ogóle nie wstałem,bo całą noc nie spałem. :auto-ambulance:
Awatar użytkownika
Spokojny80
zaufany użytkownik
Posty: 1320
Rejestracja: śr cze 27, 2012 8:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 38754286
Lokalizacja: Polska

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: Spokojny80 »

Aga_aga pisze: śr lip 18, 2018 2:37 pm Hej Kochani, od 6lat choruję, większość tego czasu wiodło mi się dobrze. Około 3 lata temu odstawiłam leki. Pół roku temu znowu znalazłam się w szpitalu, narobiłam wstydu sobie i kłopotów całej mojej rodzinie. Nikogo nie chciałam słuchać, to ja byłam najważniejsza i wszechwiedząca. Dopiero po szpitalnym leczeniu trochę zaczęło do mnie docierać, jak krzywdzę moja najbliższą rodzinę... Później był brak snu i depresja. Żadne leki nie pomagały... Teraz po kilku miesiącach jest odrobinę lepiej, ale nie wróciłam do pracy, gdyż z rana ciągle cierpię na brak energii... Odkryłam, że mam też problemy z tarczycą. Postanowiłam do Was napisać by znaleźć jakichś przyjaciół, ludzi którzy mają podobne problemy z którymi wspólnie moglibyśmy się motywować do wstawania z łóżka... Dziś kiedy moje dzieci są na wakacjach wstałam dopiero w samo południe, nie spałam, ale leżałam bez celu przez kilka godzin... Jak Wy sobie radzicie z rannym wstawaniem? Jak się motywujecie? Jest ktoś w podobnej sytuacji, jak ja? Serdecznie pozdrawiam, Aga
Ja jak odstawiłem leki to niespałem dwa tygodnie non-stop.I musiałem wrócić do leków żeby normalnie spać.
Michal
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Motywacja by rano wstać z łóżka

Post autor: Amannn »

Spokojny80 pisze: czw paź 13, 2022 9:22 pm
Aga_aga pisze: śr lip 18, 2018 2:37 pm Hej Kochani, od 6lat choruję, większość tego czasu wiodło mi się dobrze. Około 3 lata temu odstawiłam leki. Pół roku temu znowu znalazłam się w szpitalu, narobiłam wstydu sobie i kłopotów całej mojej rodzinie. Nikogo nie chciałam słuchać, to ja byłam najważniejsza i wszechwiedząca. Dopiero po szpitalnym leczeniu trochę zaczęło do mnie docierać, jak krzywdzę moja najbliższą rodzinę... Później był brak snu i depresja. Żadne leki nie pomagały... Teraz po kilku miesiącach jest odrobinę lepiej, ale nie wróciłam do pracy, gdyż z rana ciągle cierpię na brak energii... Odkryłam, że mam też problemy z tarczycą. Postanowiłam do Was napisać by znaleźć jakichś przyjaciół, ludzi którzy mają podobne problemy z którymi wspólnie moglibyśmy się motywować do wstawania z łóżka... Dziś kiedy moje dzieci są na wakacjach wstałam dopiero w samo południe, nie spałam, ale leżałam bez celu przez kilka godzin... Jak Wy sobie radzicie z rannym wstawaniem? Jak się motywujecie? Jest ktoś w podobnej sytuacji, jak ja? Serdecznie pozdrawiam, Aga
Ja jak odstawiłem leki to niespałem dwa tygodnie non-stop.I musiałem wrócić do leków żeby normalnie spać.
Odstawiać leki należy powoli . Inaczej ich brak / uzależnienie od nich spowoduje psychozę
ODPOWIEDZ

Wróć do „szukam znajomości”