Po jakim czasie przeszły wam głosy ?

Moderator: moderatorzy

urojona
zaufany użytkownik
Posty: 230
Rejestracja: śr gru 26, 2018 5:40 pm

Po jakim czasie przeszły wam głosy ?

Post autor: urojona »

Po jakim czasie przeszły wam glosy ? Ja jestem juz w psychozie 4 lata i narazie lekka poprawa.
Awatar użytkownika
Hipis
zaufany użytkownik
Posty: 2764
Rejestracja: pt lip 24, 2020 2:07 pm
płeć: mężczyzna

Re: Po jakim czasie przeszły wam głosy ?

Post autor: Hipis »

Po 6 latach.
E ?= m + (*c²)
urojona
zaufany użytkownik
Posty: 230
Rejestracja: śr gru 26, 2018 5:40 pm

Re: Po jakim czasie przeszły wam głosy ?

Post autor: urojona »

Jaki leki ci pomogły?
Awatar użytkownika
Hipis
zaufany użytkownik
Posty: 2764
Rejestracja: pt lip 24, 2020 2:07 pm
płeć: mężczyzna

Re: Po jakim czasie przeszły wam głosy ?

Post autor: Hipis »

Haloperidol w szpitalu w dawce 12mg
E ?= m + (*c²)
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Po jakim czasie przeszły wam głosy ?

Post autor: Catastrophique »

Dwa tygodnie od rozpoczecia farmakoterapii w szpitalu.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
urojona
zaufany użytkownik
Posty: 230
Rejestracja: śr gru 26, 2018 5:40 pm

Re: Po jakim czasie przeszły wam głosy ?

Post autor: urojona »

Czy mozliwe ze na tym leku (rispolept 4mg) bede miec jeszcze remisje , chociaz od 3lat nie mialam
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7382
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Po jakim czasie przeszły wam głosy ?

Post autor: amigo »

urojona pisze: pn mar 22, 2021 6:55 am Czy mozliwe ze na tym leku (rispolept 4mg) bede miec jeszcze remisje , chociaz od 3lat nie mialam
Wszystko mozliwe...Ale tez byc moze bedzie tak, ze bedzieszm musiala ''zonglowac'' lekami, az znajdziesz te remedium na glosy. :P
macias93
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: sob paź 01, 2022 9:45 am
płeć: mężczyzna

Re: Po jakim czasie przeszły wam głosy ?

Post autor: macias93 »

Ja nadal słyszę, od 2.5 roku. Różne. Najpierw było „i *słowo niedozwolone* pa tą kurwe”, „i *słowo niedozwolone* pa tego...”
i inne tego typu, najczęściej wiele przekleństw. Sorry za wulgaryzmy, ale po prostu cytuję.
Teraz najczęściej mówią, że mnie nienawidzą, że jestem kotem, albo szczurem, albo że mi jest ich żal. Trochę się do nich przyzwyczaiłem, ale mam nadzieję, że kiedyś pójdą w niepamięć. Teraz biorę haloperidol 1mg rano i 1mg wieczorem. Trochę pomaga. Ostatnio nic nie piłem przez 2 tygodnie i jakby przestałem je słyszeć przez około godzinę. Napilem się i znowu wróciło. Może jakbym nie pił w ogóle to by całkiem przeszło. Nie wiem, dla mnie mózg jest niezbadany. Coś tam wiemy, ale tak naprawdę mało. Pozdrawiam, Maciej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „głosy”