Czy ktoś ma podobnie?

Moderator: moderatorzy

Artem
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: ndz sie 28, 2022 7:38 pm
płeć: mężczyzna

Czy ktoś ma podobnie?

Post autor: Artem »

Witam wszystkich. Jestem nowy na forum i to mój pierwszy post.
Biorę leki- Abilify 15mg, Amisan 800mg(2 tabletki dziennie po 400mg) Symquel 250mg oraz co 28 dni zastrzyk leku Zyphadera w dawce 405mg.
Choruję na schizofrenię paranoidalną.
Mój problem polega na tym, że dostaję silnych psychoz i stanów lękowych gdy; jestem za długo poza domem, z kimś długo rozmawiam, przebywam w tłumie ludzi lub z jakimkolwiek człowiekiem zbyt długo, czasami zdarzy się jakaś sytuacja po której pojawia mi się psychoza. Przez to nie mogę iść do pracy i się w pełni usamodzielnić, czasami najmniejszy kontakt z drugą, w szczególności obcą osobą kończy się psychozą.
Unikam jak tylko mogę miejsc i sytuacji, przez które może mi się pojawić psychoza.
Czy ktoś ma lub miał podobnie do mnie? Czy to minie kiedykolwiek?
Awatar użytkownika
gratis
zaufany użytkownik
Posty: 1864
Rejestracja: sob kwie 23, 2022 7:41 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Czy ktoś ma podobnie?

Post autor: gratis »

Tak, czasem czuję się nieswojo w towarzystwie osób, których dawno nie widziałem i też to powoduje, że wolałbym już iść, bo to jak psychoza
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3135
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Czy ktoś ma podobnie?

Post autor: Meduzola »

Artem pisze: ndz sie 28, 2022 8:53 pm Witam wszystkich. Jestem nowy na forum i to mój pierwszy post.
Biorę leki- Abilify 15mg, Amisan 800mg(2 tabletki dziennie po 400mg) Symquel 250mg oraz co 28 dni zastrzyk leku Zyphadera w dawce 405mg.
Choruję na schizofrenię paranoidalną.
Mój problem polega na tym, że dostaję silnych psychoz i stanów lękowych gdy; jestem za długo poza domem, z kimś długo rozmawiam, przebywam w tłumie ludzi lub z jakimkolwiek człowiekiem zbyt długo, czasami zdarzy się jakaś sytuacja po której pojawia mi się psychoza. Przez to nie mogę iść do pracy i się w pełni usamodzielnić, czasami najmniejszy kontakt z drugą, w szczególności obcą osobą kończy się psychozą.
Unikam jak tylko mogę miejsc i sytuacji, przez które może mi się pojawić psychoza.
Czy ktoś ma lub miał podobnie do mnie? Czy to minie kiedykolwiek?
Dziwne, że łączy się Solian z Abilify (arypiprazol), który to jest oficjalnie unowocześnioną formą Solianu, niepowodującą mlekotoku (hiperprolaktynemii u kobiet i mężczyzn). Co do (opracowanych pierwotnie przez brytyjsko-szwedzki koncern w roku 1985) kwetiapin dostępnych na polskim rynku od roku 2007 (...: Ketrel, 2008: Ketilept, 2009: Kwetaplex i Quentapil, od 2016: kwetiapiny o powolnym uwalnianiu, czyli "retard", "pro long", "XR"), to moje "zdolności kognitywne" (bo przecież nie "poznawcze"...) ustępują mnogości firm (państw, patrz: koncesje) je wytwarzających, to spływa na mnie... jak (słowotwórcza) kaskada. Ale do czego zmierzam: Nazwa środka psychotropowego Symquel (2012) przypomina mi z nazwy Seroquel (podobno wymyślony w 1997), a myślałam, że ten drugi wycofali w Polsce z obrotu, tak ze dwa lub trzy lata temu... Edit: Ps. Czy wszystkie kwetiapiny zawierają cząsteczkę siarki, to nie wiem (jeszcze!), ale jej odmiana, czyli dibenzotiazepina (Seroquel), owszem. Edit: Jednak "budowa sulfonamidowa" towarzyszy nam jakoś tak od 1959, a chlorowodorki tiotyksenu zawierają (bakteriobójczą) "siareczkę"... (Nadaję szyfrem, psst: Ciężko jest podążać za europejskimi kangurami... A schowały się w muszelce, w odkażonym chlorem basenie...)
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6538
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Czy ktoś ma podobnie?

Post autor: amigo »

Mnie nachodzą lęki jak jest dużo stresu. Szczególnie jak są krzyki w domu.,. Ake takie poważne. To w przeciągu kilku minut potrafię dostać urojeń i lęków. Do tego silne nerwy.
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Czy ktoś ma podobnie?

Post autor: Amannn »

Artem pisze: ndz sie 28, 2022 8:53 pm Witam wszystkich. Jestem nowy na forum i to mój pierwszy post.
Biorę leki- Abilify 15mg, Amisan 800mg(2 tabletki dziennie po 400mg) Symquel 250mg oraz co 28 dni zastrzyk leku Zyphadera w dawce 405mg.
Choruję na schizofrenię paranoidalną.
Mój problem polega na tym, że dostaję silnych psychoz i stanów lękowych gdy; jestem za długo poza domem, z kimś długo rozmawiam, przebywam w tłumie ludzi lub z jakimkolwiek człowiekiem zbyt długo, czasami zdarzy się jakaś sytuacja po której pojawia mi się psychoza. Przez to nie mogę iść do pracy i się w pełni usamodzielnić, czasami najmniejszy kontakt z drugą, w szczególności obcą osobą kończy się psychozą.
Unikam jak tylko mogę miejsc i sytuacji, przez które może mi się pojawić psychoza.
Czy ktoś ma lub miał podobnie do mnie? Czy to minie kiedykolwiek?
Potrzebna ci jest psychoterapia głębi . Powinieneś skonsultować odstawienie wszystkich leków z dobrym lekarzem: twoje psychozy zdają się mieć podłoże czysto psychologiczne a nie biologiczne. Twoja podświadomość jest tłamszona a ona chce ci coś powiedzieć i to jest silniejsze od działania antypsychotycznego leków.

„However, in his 50-odd years of psychiatric practice, Prof. C. G. Jung found that in the majority of cases, an unresolved, or 'buried' personal trauma or triggering crisis, sometimes from childhood, lay hidden in the schizophrenic symptoms. My own work, which aims to extend Jung's, focuses on crisis-induced schizophrenia as a cultural phenomenon, in particular as a soulful, imaginal, egoless, Nature-respecting compensation for the egoic, detached, patriarchal, competitive, unnatural and materialist values of Western society.

The existence of so-called 'brain abnormalities' in some cases does not prove that schizophrenia is a brain disease. It simply verifies what one would expect from a wholistic medical perspective - that there may be a physical component in schizophrenia. Dr Al Siebert writes: "The large majority of people diagnosed as having schizophrenia show no neuropathological or biochemical abnormalities and a few people without any symptoms of schizophrenia have the same biophysiological abnormalities as do a few people with 'schizophrenia'." [Journal of Humanistic Psychology Vol. 40, No. 1, 2000, pp. 34-58.] The possibility of nutritional and biologic factors also needs to be explored, with the therapist's aid of a naturopath, homeopath, and/or wholistic GP (who will therefore not automatically assume that the schizophrenic symptoms arise from brain malfunction). Metabolic/enzymatic malfunction, as well as cerebral allergy to almost anything, including oral contraception, alcohol and drugs, may cause serious mental disturbance.”

„Do 'antipsychotic medications' cure Schizophrenia?

No, they simply band-aid symptoms, dull the mind, slow body metabolism (sometimes), and usually have harmful, toxic, or otherwise undesirable side-effects. They can also cause serious mental disturbance, if used improperly. ”

„Is Schizophrenia treatable without the use of drugs (antipsychotic medications)?

Yes. Firstly, it is vital for the sufferer's dignity and well-being that his/her whole range of needs - physical, emotional and spiritual - be respected and addressed. The great soul-centred psychiatrist Jung cured his schizophrenic patients with psychotherapy alone, since only in this personal and painstaking way could he unearth the personal story, in which was embedded the trauma, or crisis which had originally triggered the schizophrenic disintegration. Australian Jungian Analyst John Herbert also cured his own schizophrenic son with psychotherapy and vitamin therapy.

Jungian psychotherapy involves a non-authoritarian, one-to-one personal dialogue which involves drawing on the healing potential within the individual's unconscious, as it expresses itself in schizophrenic dreams, visions, artwork, voices, and other inward experiences. Since schizophrenia taps into the collective unconscious and its powerful and sometimes disturbing archetypal energies, effective psychotherapy usually involves working with mythological, archetypal and religious themes, experiences and imagery, usually with a view to reintegrating the wandered, or dissociated fragments of the personality. What Jung called 'active imagination', a form of guided visualization, can also help 'rewire' the mind and regain a sense of focus and personal identity.”

http://www.jungcircle.com/SQuest.html
Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4627
Rejestracja: pn sie 17, 2020 3:54 pm

Re: Czy ktoś ma podobnie?

Post autor: Amannn »

Jedna z metod za pocą której możesz sobie poradzić jest personifikacja treści nieswiadomych
ODPOWIEDZ

Wróć do „lęki”