Nie udaje mi się wykasować starych plików cookies

[hvp2]

Jak w temacie!
Komunikat jest o błędzie systemu AJAX i że nie udało się wykonać polecenia...

Jak ręcznie wykasować te cookies?? Dużo ich jest?? Jak się nazywają??

Mam system Windows XP. Przeglądarka to Firefox.

[Bright Angel]

A jak próbujesz je wykasować?

[Catastrophique]

Ktoś jeszcze siedzi na XP?
Sorry za offtop.

[Piotrek007]

Średnio się na tym znam ale u mnie nie pomagało samo usunięcie plików cookies na stronie forum i też wyskakiwał jakiś komunikat Ajax .Mogłem się zalogować dopiero gdy wyczyściłem pliki cookies w ustawieniach przeglądarki.Odchaczyłem żeby nie zapisywał ciasteczek wogule - nie tylko na stronie evot.

[AcidHouse]

to pewnie kuki z Amsterdamu.
zobaczcie Ajax Amsterdam to drużyna piłkarska.

[zbyszek]

Witaj, a kasujesz z przeglądarki, czy za pomocą żółtej linii na dole forum ?
Ciasteczka z forum mają nazwę phpbb3_3gwa4 . Może powinienem ją zmienić na coś z "evot" ?

[Catastrophique]

Ja znowu offtop, ale muszę przyznać, że nie miałbym odwagi przeglądać neta na już dawno niewspieranym i nieaktualizowanym XP.

[hvp2]

Witaj, a kasujesz z przeglądarki, czy za pomocą żółtej linii na dole forum ?
Ciasteczka z forum mają nazwę phpbb3_3gwa4 . Może powinienem ją zmienić na coś z "evot" ?

Próbowałem wykasować te pliki za pomocą żółtej linii na stronie głównej forum. W jakiejś bardziej energetycznej i wolnej chwili spróbuję je wykasować z poziomu przeglądarki, szczególnie że już wiem czego szukać.

[AcidHouse]

jednak wymieniłbym już system operacyjny.

[amigo]

Jak ręcznie wykasować te cookies??

Spróbuj przez program Ccleaner

[the end]

To jakiś wirus ten ajax. xd

[Kiciuś_XXL]

Ja znowu offtop, ale muszę przyznać, że nie miałbym odwagi przeglądać neta na już dawno niewspieranym i nieaktualizowanym XP.

Aby zmienić XP na najnowszy system operacyjny trzeba kupić nowy komputer.
Czyli są to duże koszta zwłaszcza dla rencistów albo z niskimi dochodami. Ważniejsze są rachunki do opłacenia, lekarstwa czasem trzeba pomóc rodzicom albo komuś innemu. Kupienie nowego lapka nie jest żadną odwagą.

Tu nie mogę oprzeć się pokusie żeby napisać te moje Złote myśli, a brzmią one tak:
Nie ważne ile ktoś posiada i w jakich posiada się w luksusach Ważniejsze to czy Cię stać wesprzeć innych dobrym słowem a czasem niewielka kwota sprawi drugiemu dużo radości.

[AcidHouse]

Ja znowu offtop, ale muszę przyznać, że nie miałbym odwagi przeglądać neta na już dawno niewspieranym i nieaktualizowanym XP.

Aby zmienić XP na najnowszy system operacyjny trzeba kupić nowy komputer.
Czyli są to duże koszta zwłaszcza dla rencistów albo z niskimi dochodami. Ważniejsze są rachunki do opłacenia, lekarstwa czasem trzeba pomóc rodzicom albo komuś innemu. Kupienie nowego lapka nie jest żadną odwagą.

Tu nie mogę oprzeć się pokusie żeby napisać te moje Złote myśli, a brzmią one tak:
Nie ważne ile ktoś posiada i w jakich posiada się w luksusach Ważniejsze to czy Cię stać wesprzeć innych dobrym słowem a czasem niewielka kwota sprawi drugiemu dużo radości.

Ty nie rozumiesz w jakim kontekście chodziło o odwagę. Zawsze mieszasz...
Jan miał na myśli głównie podatność na ataki hakerskie, gdzie XP był dobrym systemem, ale nie jest od dawna na aktualne czasy, a nie chodziło o Bóg wie jaką odwagę rozgrywaną na królach Polski, za pośrednictwem zarazków od niemytych rąk obywateli czyt. banknoty.
Ale pewnie mojego zdania też nie zrozumiesz, zresztą Papu też mnie nie rozumiał, a był wysoki rangą.

[AcidHouse]

Witaj, a kasujesz z przeglądarki, czy za pomocą żółtej linii na dole forum ?
Ciasteczka z forum mają nazwę phpbb3_3gwa4 . Może powinienem ją zmienić na coś z "evot" ?

Próbowałem wykasować te pliki za pomocą żółtej linii na stronie głównej forum. W jakiejś bardziej energetycznej i wolnej chwili spróbuję je wykasować z poziomu przeglądarki, szczególnie że już wiem czego szukać.

Loguj się tylko na stronę z kłódką zabezpieczającą.
Skopiuj sobie łącze i gdzieś przechowuj tę stronę z kłódką zabezpieczającą.

Po mojej operacji kasacji Kuki widziałem tak jakby dwie strony - 1. z kłódką i 2. bez kłódki i proszę się nie śmiać.


W profesjonalnych stronach to byłoby nie do pomyślenia.

[Kiciuś_XXL]

Ty nie rozumiesz w jakim kontekście chodziło o odwagę. Zawsze mieszasz...
Jan miał na myśli głównie podatność na ataki hakerskie, gdzie XP był dobrym systemem, ale nie jest od dawna na aktualne czasy, a nie chodziło o Bóg wie jaką odwagę rozgrywaną na królach Polski, za pośrednictwem zarazków od niemytych rąk obywateli czyt. banknoty.
Ale pewnie mojego zdania też nie zrozumiesz, zresztą Papu też mnie nie rozumiał, a był wysoki rangą.

Czyli od ciebie teraz wiem że XP jest przesztarzaly to teraz napisz mi w ten sposób abym zrozumiał z czym wiąże się zainstalowanie nowego systemu jeśli stary komputer nie spełnia wymogów? Poproszę tak żebym zrozumiał.

[Catastrophique]

Ja znowu offtop, ale muszę przyznać, że nie miałbym odwagi przeglądać neta na już dawno niewspieranym i nieaktualizowanym XP.

Aby zmienić XP na najnowszy system operacyjny trzeba kupić nowy komputer.
Czyli są to duże koszta zwłaszcza dla rencistów albo z niskimi dochodami. Ważniejsze są rachunki do opłacenia, lekarstwa czasem trzeba pomóc rodzicom albo komuś innemu. Kupienie nowego lapka nie jest żadną odwagą.

Tu nie mogę oprzeć się pokusie żeby napisać te moje Złote myśli, a brzmią one tak:
Nie ważne ile ktoś posiada i w jakich posiada się w luksusach Ważniejsze to czy Cię stać wesprzeć innych dobrym słowem a czasem niewielka kwota sprawi drugiemu dużo radości.

Nie trzeba nowego komputera. Wystarczy laptop za pareset zlotych lub znacznie tanszy desktop poleasingowy. Udzwigna one bez problemu Win 10 i 11 - zwróć też uwagę na wymagania sprzętowe tych systemów podane m.in w necie. Wiem bo mialem i inni mieli.
Windows XP nie powinien być rozwiązaniem, ponieważ jest przestarzały i dziurawy, jak wyżej pisze Acid. To wręcz niebezpieczne, używanie go.
A odwage mialem na mysli w sensie pejoratywnym - czyli brak rozsadku.
Warto jednak powstrzymac sie czasami przed "zlotymi myslami" i "radami" jesli nie znasz sie na temacie.

[Kiciuś_XXL]

No tak jeśli nie znałbym się na temacie to dalej nie pokusiłbym się o złotą myśl a brzmi ona: dobrze się komuś mówi jak ktoś chce wydać parę set zł nawet do tysiąca.

Też miałem XP i te znacznie starsze systemy też, ale to mało ważne.
A jeśli ktoś nie przeprowadza transakcji bankowych ani nie posiada nielegalnych treści na komputerze wtedy da się żyć z XP i nic się nie stanie jeśli ktoś się włamie.

[Catastrophique]

dobrze się komuś mówi jak ktoś chce wydać parę set zł nawet do tysiąca.

Nie pisałem nic o tysiącu. To Twoje, znacznie przesadzone zawyżenie potrzebnej kwoty.
Uściślając, laptopa dobrego do tych systemów kupi za 300 - 350zł, desktop natomiast już za 150 - 200.

Też miałem XP i te znacznie starsze systemy też, ale to mało ważne.

Faktycznie mało ważne, jeżeli nie zdajesz sobie sprawy z tego co wyżej napisałem o XP.

A jeśli ktoś nie przeprowadza transakcji bankowych ani nie posiada nielegalnych treści na komputerze wtedy da się żyć z XP i nic się nie stanie jeśli ktoś się włamie.

Skąd wiesz czy Hvp2 nie przeprowadza takich transakcji? Podejrzewam, że wykorzystuje komputer takze do tego. Nielegalne pliki też może mieć.
Jasne, nic się nie stanie. Wykradnie Ci hasła i je pozmienia (np m.in. do poczty i konta bankowego), wlamie się na Facebooka i roześle spam po znajomych, wykradnie dane osobowe, zrobi jakieś lewe przelewy z konta bankowego przez co bank je zablokuje, usunie ważne i prywatne pliki i/lub je rozpowszechni. Nie ma się czym martwić .

[Kiciuś_XXL]

Oj ależ Ty robisz katastrofę z czegoś co jeszcze nie nastąpiło i zapewne nienastapi .
Przynajmniej nie mam takich wizji i przeczucia jak Ty.
Laptop za 150zl który chodzi na Win 10 hmm... rzeczywiście nie mam pojęcia tak jak piszesz.

[AcidHouse]

Z tego co mi wiadomo to w 2014 roku było ogłoszenie o zaprzestaniu aktualizacji dla tego systemu.
System musi dostawać aktualizacje, szczególnie jak poruszasz się bez płatnego antywirusa, a przynajmniej tak mi się wydaje.
System to jak bachor musi mieć rodziców z początku, by nie został porwany. To nie najlepsze porównanie, którego nie znoszę, ale mam nadzieję, że się przyda.