Kiedyś było inaczej,dzisiaj jest inaczej
Moderator: moderatorzy
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2965
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Kiedyś było inaczej,dzisiaj jest inaczej
Gdy zaczęła się moja przygoda w roli pacjenta psychiatrycznego nikt nie słyszał jeszcze o czymś takim jak internet.Po pierwszej hospitalizacji znalazłem w encyklopedii PWN kilku zdaniowy opis schizofrenii i ta "wiedzą" była jedyną przez wiele lat.Pamiętam,że poszedłem kiedyś do biblioteki zapytać o książki na temat schizofrenii - pani bibliotekarka przeszyła mnie wzrokiem i powiedziała że niestety nic takiego nie mają.Wyszedłem z tamtad z poczuciem wstydu i więcej mnie już tam nie zobaczyli.Minęło kilkanaście lat zanim w domu pojawił się pierwszy komputer z Internetem.Miałem już za sobą wieloletnie psychozy i kilka lat w których zacząłem radzić sobie coraz lepiej .Pracowałem ,przestałem bać się kontaktów z innymi ludźmi ,moje życie się "naprawiło" .W najgorszym okresie byłem zupełnie sam w chorobie.Niewiele wiedziałem na jej temat.Czy to źle? Moim zdaniem nie - wręcz przeciwnie.Miałem parcie żeby żyć tak jak "zdrowi" nie usprawiedliwiałem się przed samym sobą i nie wyobrażałem sobie nawet że mam prawo do taryfy ulgowej z racji tego że jestem chory.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Re: Kiedyś było inaczej,dzisiaj jest inaczej
Kiedyś w 2009 roku w bibliotece zamówiłem do czytelni książkę: "Malarstwo i schizofrenia" Noemi Madejska.
Bibliotekarka podała mi ją, ale później mruczała denerwująco do drugiej koleżanki: " Ha! Pacjent szpitala psychiatrycznego. Świat oszalał, no!"
Pewnie chodziło o aluzję do cyklu filmów dokumentalnych na Dwójce " Czy świat oszalał"?

Bibliotekarka podała mi ją, ale później mruczała denerwująco do drugiej koleżanki: " Ha! Pacjent szpitala psychiatrycznego. Świat oszalał, no!"
Pewnie chodziło o aluzję do cyklu filmów dokumentalnych na Dwójce " Czy świat oszalał"?

- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2965
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Kiedyś było inaczej,dzisiaj jest inaczej
Dzisiejszy nieograniczony dostęp do wiedzy może i jest czymś bardzo dobrym,ale integracja osób z podobnymi problemami może z jednej strony daje pocieszenie i zmniejsza poczucie osamotnienia w chorobie ale według mnie też równa wszystkich w dół.Chorzy mniej się starają widząc że inni też tak robią i to jest czymś normalnym.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
- Ja Ja 39 M
- bywalec
- Posty: 103
- Rejestracja: śr wrz 30, 2020 6:11 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Kiedyś było inaczej,dzisiaj jest inaczej
dlatego tak ważne jest samopoczucie, jak mamy pozytywne nastawienie, pozytywizmem zarażamy innych, w tym głównie chorych... wspieraniem, ciepłym słowem, podnoszeniem na duchu, chory zazwyczaj nie oczekuję, a jednak też tak bardzo oczekuję pomocy, gdy Kochamy drugą osobę, a warto. To Miłość, nosi na skrzydłach wszystkie uzdrowienia, jak nie całkowicie, to przynajmniej duchowo, a wtedy jest łatwiej tej osobie i Tobie samemu, bo radość z pomocy drugiemu jest nieokiełznana, nie musimy od razu, rozwiązać wszystkich naszych jego/jej, problemów, możemy się, mylić, jesteśmy z natury ludzie tak dobźi, że boimy się tego mylenia się, że skrzywdzimy itd.... nie mamy w sobie tej siły i energii, którą głównie zabrała nam choroba, ważne jest nie poddawać się, w szukaniu swojego zdrowia, bo jak czujemy się lepiej, pierwszą reakcją jest podzielenie się tym, zauważyliście? I wtedy nosimy ducha.... <3
O Szczęściu - Władysław Tatarkiewicz.... 
