Co zamiast papierosów

[Digital]

Prawda jest taka,że na stan dzisiejszej wiedzy e-papierosy są o wiele mniej szkodzącą alternatywą wobec tradycyjnych i mimo propagandy koncernów tytoniowych nie udało się jeszcze udowodnić działania rakotwórczego e-liguidów.Tak samo jak twierdzenia o dużej szkodliwości e-liguidu można mieć duże wątpliwości czy podczas podgrzewania tytoniu uwalnia się tylko nikotyna bez innych toksycznych substancji.Sama nikotyna jest szkodliwa ,wiadomo ale te podgrzewacze wcale nie są moim zdaniem lepszym wyborem od e-papierosów.One są odpowiedzią koncernów tytoniowych na e-papierosy które znacznie ograniczyły ich zyski.Założe się że podobnie jak w przeszłości to miało miejsce w tradycyjnych papierosach dodają jakieś świństwo które ma jeszcze bardziej uzależniać palaczy

Coś w tym może być, jednak znam osoby którym e-fajki zaszkodziły, przykładowo całonocny suchy bardzo męczący kaszel.
To że para z podgrzewacza nie ma substancjo smolistych wystarczy wziąć na chłopski rozum, przecież logiczne jest, że takowe są efektem spalania, a skoro coś nie ulega spalaniu lecz odparowaniu to skąd w tym substancje smoliste?

[Digital]

Powtarzanie tego co jest na opakowaniu służy wyłącznie uspokajaniu siebie. Nie jesteśmy chemikami i nie mamy jak tego zweryfikować.

Wiem z jakich składników tworzy się e-liguidy bo sam w przeszłości "produkowałem" na własny użytek.Gliceryne kupowałem w aptece a glikol z zawartością nikotyny i aromat smakowy przez internet.Wszystko mieszałem w odpowiednich proporcjach (z aptekarską dokładnością ) i po dwóch tygodniach jak się "przegryzło" nadawało się do spożycia.
Kiedyś też sam "produkowałem" tytoń z mieszanki kilku odmian tytoniu (kupowałem liście od polskich rolników) i wiem że dodaje się różne substancje m.in. glikol żeby potem mógł długo leżeć i żeby nie gnił.Do tytoniu dodaje się też aromaty,te same co w e-liguidach

Widzisz trochę sam sobie zaprzeczasz. Kupowałeś coś przez internet ale nie będąc chemikiem nie byłeś w stanie zweryfikować co to jest tylko ślepo uwierzyłeś w etykietę. Skąd pewność, że to glikol z nikotyną, a nie jakach inna chemia z substancjami uzależniającymi jak swego czasu dopalacze? Skąd pewność, że ciągłe wdychanie glikolu jest bezpieczne?
Ten cały rynek e to jedna wielka szara strefa, niestety, nikt tego nie bada i nikt tego nie sprawdza. Do myślenia powinny dawać najnowsze zakazy używania e-fajek w miejscach publicznych oraz komunikacji miejskiej.
Co do rolników to inna grubsza kwestia stosowania przez nich środków owadobójczych, grzybobójczych, pestycydów, kolejna szara strefa.

[Piotrek007]

Nie myśl Digital że próbuje bronić e-palenie jako coś mniej szkodliwego najlepiej i najzdrowiej było by odzwyczaić się od nałogu.Jednak w przypadku tych podgrzewaczy to niech się nikomu nie wydaje że wdycha samą nikotynę bo w procesie produkcji tytoniu dodaje się sporo "dodatków" dzięki którym polepsza się smak oraz wydłuża termin przydatności do spożycia.

[Piotrek007]

Sam liść tytoniu taki prosto z pola po miesiącu by zgnił gdyby go tylko zmielić i wysuszyć (w papierosach nie może być suchy jak pieprz).Trzeba użyć środków bakterio i grzybobójczych no i zadbać o odpowiedni smak/aromat a to wymaga dodania innych substancji.Tak samo jak w e-paleniu nie wiadomo do końca co się wdycha.

[Piotrek007]

Jednak jeśli już dalej być w nałogu i zakładając że zarówno e-papierosy jak i te podgrzewacze są szkodliwe to e-palenie jest kilkukrotnie tańsze.

[Piotrek007]

Czasy kupowania e-liguidów niewiadomego pochodzenia już dawno się skończyły.To co można kupić w sklepach jest obłożone akcyzą i pod kontrolą sanepidu czy tam innych instytucji które zajmują się kontrolą składu i dopuszczaniem produktu do sprzedaży.

[Digital]

Okej, w sumie nie znam tematu tak dobrze, skoro tak to nie ma źle.

[zacziszor]

Lil solid, iqos, glo

[amigo]

Tabka nawet niezle sie sprawdza, jako substytut papierosow. Tylko pozniej zostaja takie brazowe gluty w nosie

[zacziszor]

Woreczki nikotynowe.

[amigo]

Woreczki nikotynowe.

kiedys mi dal to kumpel to nie szlo tego trzymac w mordzie . byly tak mocne, ze po paru minutach wyplulem.