Budujące artykuły o schizofrenii.
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Re: Budujące artykuły o schizofrenii.
Dlaczego "erudycja i elokwencja" mają nie cechować osoby ze schizofrenią..? Chcesz dyrygować stadkiem imbecylów..?
A że oprawa moich tekstów jest liryczna, to znaczy, że każdy styl cechuje inny dynamizm. Kubizm, impresjonizm, ekspresjonizm, wiesz, ile "tego" jest?
Ja tłumaczę schizofrenię od strony biochemicznej, elektrofizycznej, i czasem też metafizycznej, czego Ty zupełnie nie ogarniasz, bo "wiedzę ogólną" odrzuciłeś jako jaszczurczy ogon...
Tak, to, co piszesz, jest proste i oczywiste, bo są to zwykłe truizmy i masz ich kilkanaście tysięcy! W Twoich oczywistościach, których nie raczych uzasadniać, kryje się nic innego jak mentalna pustka. W osobach ze schizofrenią widzisz tylko zahukanie i nieudactwo, nie jesteś w stanie wykrzesać z nas, tego, co cenne. Bo nie jesteś żadnym mentorem!
Tylko ciapoczesz ciągle to samo... Bez żadnej iskry, tak poetycznie rzecz ujmując, ale realizmu w tym również nie ma- tak w konkrecie.
(Czy powiedziałabym Ci to w twarz..? Ujawnię się, nie martw się! Ja mam 1400 postów, a po ilu tysiącach postów Ty się ujawniłeś!?)
A że oprawa moich tekstów jest liryczna, to znaczy, że każdy styl cechuje inny dynamizm. Kubizm, impresjonizm, ekspresjonizm, wiesz, ile "tego" jest?
Ja tłumaczę schizofrenię od strony biochemicznej, elektrofizycznej, i czasem też metafizycznej, czego Ty zupełnie nie ogarniasz, bo "wiedzę ogólną" odrzuciłeś jako jaszczurczy ogon...
Tak, to, co piszesz, jest proste i oczywiste, bo są to zwykłe truizmy i masz ich kilkanaście tysięcy! W Twoich oczywistościach, których nie raczych uzasadniać, kryje się nic innego jak mentalna pustka. W osobach ze schizofrenią widzisz tylko zahukanie i nieudactwo, nie jesteś w stanie wykrzesać z nas, tego, co cenne. Bo nie jesteś żadnym mentorem!
Tylko ciapoczesz ciągle to samo... Bez żadnej iskry, tak poetycznie rzecz ujmując, ale realizmu w tym również nie ma- tak w konkrecie.
(Czy powiedziałabym Ci to w twarz..? Ujawnię się, nie martw się! Ja mam 1400 postów, a po ilu tysiącach postów Ty się ujawniłeś!?)
-
- bywalec
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
- Status: Stara szkoła
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Genewa
Re: Budujące artykuły o schizofrenii.
Wiem, że gdyby Meduzola miała do czynienia z honorowym i inteligentnym rozmówcą to on zaproponowałby jej spotkanie na neutralnym gruncie prosto w oczy, by powymieniać zdania.
Natomiast domniemam, że Catastropique obawiając się przyjazdu osób trzecich i samej konfrontacji słownej, zaprosiłby Meduzolę do siebie, do Warszawy, a najlepiej do swojego domu, bo wiedziałby, że i tak nie przyjdziesz.
Przypuszczam, że po paru godzinach pochwaliłby się, że nie miałaś odwagi mu spojrzeć w oczy i znowu pisałby o samym sobie, obrażając Was, a siebie stawiał na piedestale.
Wywnioskowałem to po jego mimice, kiedy ktoś ze starszego rocznika tylko zapytał się jego, a CAtastropique był wystraszony.
Przyjrzałem się mu bliżej i to jednak osoba ruda, która mogła kiedyś być poniżana przez rówieśników.
Rude osoby najczęściej były ofiarami w szkole. Należy zrozumieć to i przemilczeć.
A może to, że kiedyś mu dokuczano obraca właśnie w życiu forumowym, bo nie wyobrażam sobie, by na żywo miał tyle jaj.
Starsi ludzie na zebraniach, a młodzi, wysportowani ludzie to zupełnie inna para kaloszy.
Podejrzewam, że najpierw chce się podbudować na ludziach starszych, a potem przejdzie na kogoś innego. Dzieci ?
Zauważcie, że podczas wykładu często zabierają głos ludzie starsi z chrypką. Naiwniacy ?
Meduzola być może myśli wolniej i dlatego chce szlifować swoje konstrukcję zdań na łamach forum, by za parę godzin wyjść na miasto i zrobić to z realnym mężczyzną. Uważam, że nie stoi nic na przeszkodzie, by tak czyniła, dopóki nie robi innym przykrości.
Natomiast domniemam, że Catastropique obawiając się przyjazdu osób trzecich i samej konfrontacji słownej, zaprosiłby Meduzolę do siebie, do Warszawy, a najlepiej do swojego domu, bo wiedziałby, że i tak nie przyjdziesz.
Przypuszczam, że po paru godzinach pochwaliłby się, że nie miałaś odwagi mu spojrzeć w oczy i znowu pisałby o samym sobie, obrażając Was, a siebie stawiał na piedestale.
Wywnioskowałem to po jego mimice, kiedy ktoś ze starszego rocznika tylko zapytał się jego, a CAtastropique był wystraszony.
Przyjrzałem się mu bliżej i to jednak osoba ruda, która mogła kiedyś być poniżana przez rówieśników.
Rude osoby najczęściej były ofiarami w szkole. Należy zrozumieć to i przemilczeć.
A może to, że kiedyś mu dokuczano obraca właśnie w życiu forumowym, bo nie wyobrażam sobie, by na żywo miał tyle jaj.
Starsi ludzie na zebraniach, a młodzi, wysportowani ludzie to zupełnie inna para kaloszy.
Podejrzewam, że najpierw chce się podbudować na ludziach starszych, a potem przejdzie na kogoś innego. Dzieci ?
Zauważcie, że podczas wykładu często zabierają głos ludzie starsi z chrypką. Naiwniacy ?
Meduzola być może myśli wolniej i dlatego chce szlifować swoje konstrukcję zdań na łamach forum, by za parę godzin wyjść na miasto i zrobić to z realnym mężczyzną. Uważam, że nie stoi nic na przeszkodzie, by tak czyniła, dopóki nie robi innym przykrości.
Re: Budujące artykuły o schizofrenii.
Przestań obrażać Meduzolę a jeszcze ostatnio twierdziłeś że nie masz agresji i że zachowujesz się normalnie. Daj mi dane kontaktowe do twojej psychiatry trzeba koniecznie z nią porozmawiać.Catastrophique pisze: ↑sob wrz 11, 2021 9:05 amPustosłowie? Wręcz przeciwnie. Ja potrafię jednym zdaniem trafić w sedno i bardzo często mi się to zdarza, Ty natomiast produkujesz pozbawione sensu elaboraty myśląc zapewne, że ilość jest ważniejsza od jakości. Co do skrótów myślowych, często to co piszę jest proste, jednoznaczne i oczywiste i nie potrzebuje żadnego uzasadniania. Tak jak i w tym przypadku - mnóstwo chorych żyje zupełnie udanie, pracują, uczą się, są w związkach pomimo choroby, pomimo brania leków i Wy też byście mogli, ale komforcik związany z braniem renty, utrzymywaniem przez rodziców, partnera (jak zapewne jest u Ciebie) i użalaniem się nad sobą jest przecież ważniejszyMeduzola pisze: ↑pt wrz 10, 2021 8:14 pmCatastrophique pisze: ↑pt wrz 10, 2021 5:20 pm Tak tak, Meduzola (...) staraj się aby Twoje teksty były sensowne bo często zdarza Ci się odpływać i trzeba szukać sensu w gąszczu niezrozumiałego słowotoku.
Czym jest "mój niezrozumiały słowotok" w porównaniu do Twoich schematów i skrótów myślowych na wielkiej mieliźnie metodycznego pustosłowia? A ja po prostu lubuję się w szukaniu wspólnego mianownika dla spraw rzekomo nie mających ze sobą nic wspólnego, czego Twój umysł po prostu nie wychwytuje... Lubię imiesłowy czynne, bierne oraz związki frazeologiczne, z których m-o-ż-n-a czerpać garściami..
Tu nie chodzi o to, że ja czegoś nie wychwytuje, ale o to, że to co piszesz bardzo często jest bez sensu i wyrwane z kontekstu i nie są to na pewno tylko moje odczucia. Nieważne co lubisz, piszesz nie tylko dla siebie, ale także i inni to czytają i w przekazywaniu innym treści nie chodzi o to, zeby popisywać się erudycją i elokwencją, tylko o to, aby jasno, najlepiej zwięźle i jednoznacznie przedstawić swoje stanowisko. Ty natomiast dodajesz do tego mnóstwo niepotrzebnych bzdur, zapewne żeby się dowartościować mimo, że czytają Cię ludzie tylko na evocie. Ta powyższa odpowiedź na post 137 tylko to potwierdza. Mnóstwo lania wody, zero konkretów.
No i przede wszystkim, gdybyś miała powiedzieć mi to na żywo, zapewne byś się przestraszyla i uciekła, bo pewnie tak jak większość tutaj jesteś wycofana społecznie i boisz się ludzi. A kontakt, pisanie przez net to tylko namiastka konwersacji na żywo, której się boisz.
Re: Budujące artykuły o schizofrenii.
Wiesz @Acid, mam burnout dziś, trudno mi się do tego odnieść.
No, ale w sumie... trafiłeś w sedno: Myślę wielotorowo i trudno mi się jest skupić na rozmowie, myśl dogania drugą myśl, a pamięć operacyjna bardzo kiepska u mnie. Duży napęd, słaby afekt. Do tego ta afazja, kiedyś brałam udział w kółkach recytatorskich, a teraz trudno mi jest wydukać coś na temat, forum (jakiekolwiek, niekoniecznie o schizofrenii) miało mi pomóc konkretyzować moje myśli, dobrze odgadłeś. Ale nie myślę o Evocie wyłącznie instrumentalnie, cieszę się, że mogłam podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, a jak kogoś udało mi się wesprzeć, to jestem z tego bardzo rada.
Jak ktoś chce ze mną złapać realny kontakt, to niech wali śmiało. Ps. Moja córka też jest ruda ;-) Nie tylko po ojcu, bo ja musiałam też mieć w sobie taki gen, by wystąpiła u niech ta cecha. Ale ona nie mówi "ruda", tylko "miedziana".
Zrobić to z realnym mężczyzną? O tak, puszczać nad rzeką latawce na wietrze, tuląc się do jego ramion... He he, pozdrawiam.
Re: Budujące artykuły o schizofrenii.
Katastrofa już tego nie rozumie. Jest nie nauczony dobrych manier i gruboskórny i najlepiej by było jakby odszedł z forum.