1.Czy ja Ciebie prosiłem o jakąkolwiek pomoc? Pozwoliłem sobie przejrzeć trochę z tych ponad 2000 postów które wyprodukowałeś przez te lata. Jakość merytoryczna twojego kontentu jest moim zdaniem słaba. Doświadczenia doświadczeniami, ale często formułujesz tezy nie poparte niczym, tylko na podstawie własnego widzimisię. Często w sposób wulgarny i chamski odnosisz się do osób które nie atakują Ciebie, tylko po prostu mają inne zdanie. W czym taki ktoś jak ty może mi pomóc?
2.Wracając do naszej konwersacji. Temat na który odpowiedziałem napisał Stasiek a nie ty. Jako że od trzech lat zgłębiam psychologię, więc uważałem że mam coś ciekawego do powiedzenia. Czy ktoś z tego skorzysta czy nie to jest jego oczywiście sprawa. Wypowiedziałem się również na podstawie swoich doświadczeń z NFZ. Natomiast ty zamiast powiedzieć w sposób normalny i kulturalny że masz zwyczajnie inne doświadczenia i nie podzielasz mojego punktu widzenia. Posłałeś w moją stronę epitety typu plecenie bzdur sianie fermentu... cyt:
Chciałbym również zauważyć że twój komentarz dotyczył raptem dwóch linii mojej obszernej wypowiedzi składającej się aż z 28 linii. Gdzie jest twoja opinia o całej reszcie tego co tam zostało napisane. A może po prostu chciałeś zabłysnąć i znalazłeś sobie jakiś fragment to tak na zasadzie gdzieś tam wetknąć szpilę.Miś Uszatek pisze: ↑ndz cze 27, 2021 4:21 pmNo to bardzo ciekawe bo przez pare lat jak potrzebowałem pomocy psychologa to na NFZ miałem sesje zarówno jako nastolatek jak i póżniej jako dorosły. Mam schizofrenie paranoidalną. I znam wiele osób które korzystały z psychologa na NFZ. Jedynie prawdą jest że na psychologa na NFZ trzeba czasami bardzo długo czekać. Nawet kilka lat.mychoise12 pisze: ↑ndz cze 27, 2021 2:13 pm Moim zdaniem może, ale to zależy do jego kompetencji oraz od jego zaangażowania. Natomiast jeżeli ktoś myśli o NFZ to z góry uprzedzam. Oni nie przewidują psychoterapii na schorzenie typu F.20. Jak masz kasę to możesz opłacić sobie takiego terapeutę prywatnie.
Także nie siej fermentu i nie pisz bujd i głupot.
Poza tym już merytorycznie odnosząc się do twoich "rad". Czy ty rozumiesz ile to jest kilka lat? zakładając, że miałeś na myśli 5 a powiedzmy że będziesz żył 80. Jest ito 4% czasu twojego życia. Ja nie mam ochoty czekać tyle czasu aż ktoś łaskawie raczy mi udzielić pomocy (jakości tych usług to jest też osobny jeszcze temat). Mnie jest potrzebna pomoc tu i teraz, a nie za 2 czy za 5 lat? Za 5 lat to może moje ciało wykończy kortyzol i skutki uboczne przyjmowanych środków psychoaktywnych zwanych neuroleptykami jeżeli w ogóle masz pojęcie co to kortyzol i o czym ja tu w ogóle piszę. Ale oczywiście jeżeli ty chcesz czekać twoje prawo. Natomiast nie narzucaj tego nikomu innegmu przez dewaluowanie jego osoby epitetami takimi jak ten z powyższego cytatu.
3. Mając na uwadze powyższe nie jesteś mi w stanie pomóc "radą" ponieważ posiadaną wiedzą biję Cię na głowę. Dodatkowo zażywane przez Ciebie leki obniżają twoje IQ o czym nawet zapewnie nie masz pojęcia. Natomiast jeżeli masz taką ogromną chęć niesienia pomocy to proszę przelej 100, 200 czy 300 zł na moje konto, bo to leczenie w służbie zdrowia doprowadziło mnie do kompletnej ruiny finansowej. Naprawdę z wielką chęcią i wdzięcznością przyjmę
