Oszuści matrymonialni.

[tylkoktoś]

Jeśli kochasz i tracisz kochaną osobę,to tracisz człowieka.
Jeśli tracisz tylko zewnętrze drugiej osoby ,tracisz rzecz Cezary.

[cezary123]

Właśnie mam problem zakochać się w mniej atrakcyjnych kobietach, niż te, które złamały mi serce.

Atrakcyjne istoty wywołują silniejszy oddźwięk w umyśle i biologii człowieka. Dlaczego te kobity poleciały na romantyczną wizję relacji z kimś niezwykłym, z jakimś obcokrajowcem u brzegów Malezji i w dodatku mieszkającym e Las Vegas albo ze sławnym aktorem?
Przeżycia i marzenia są wtedy nieskończone, mają zupełnie inny smak niż gdyby chciał je uwieść Jasio z sąsiedztwa.

A ja chciałbym już uodpornić się na zdradliwy powab marzeń z kobietami i realizować wszystkie niezwykłe plany samemu.
W jakiś sposób i tak przecież to tworzy się w moim umyśle i zmysłach, kobieta jest tylko wyzwalaczem tego.

[Słonecznik1]

czego kobieta jest wyzwalaczem?

[Słonecznik1]

Cezary masz jakieś zajęcie na codzień co ty robisz?

[tylkoktoś]

Najnormalniejszą i niepodważalną chęcią jest potrzeba szukania atrakcyjnie wizualnej kobiety,jesteśmy wzrokowcami i najczęściej najpierw zauroczymy się zewnętrzem.Sam zauroczyłem się zewnętrzem swojej kobiety i niezmiennie od wielu lat mnie pociąga wizualnie.I nie ma znaczenia czy ten wygląd odbiega od kanonów współczesnego piękna czy nie,bo ważne by spełniała zewnętrzem własne preferencje.
Dobrze by było by oprócz wyglądu ,miała szereg cech które równie mocno by Cię pociągały.
Bo nie da się w nieskończoność opierać głębokości zażyłości wynikającej z wyglądu.Bo to bardzo płytkie odczucie,na dłuższą metę ta emocjonalność będzie się spłycać jeśli nie dostrzeżesz czegoś jeszcze.
Jeśli takowych cech mieć nie będzie to za jakiś czas Ci się znudzi i bycie z nią zacznie Ci przeszkadzać.Skrajnie nawet nieźle drażnić jeśli inne cechy będą Cię męczyć.
Ale najważniejsze w tym wszystkim jest to byś znalazł swoje szczęście i tak naprawdę nie jest ważne co napisałem do tej pory,ważne byś był szczęśliwy w związku,każdy ma własny pomysł na to szczęście i nie można w to ingerować.Także życzę wytrwałości w poszukiwaniach i odnalezienia tej jedynej Cezary.

[cezary123]

czego kobieta jest wyzwalaczem?

Mocnych przeżyć i marzeń o zdobyciu świata

[cezary123]

Także życzę wytrwałości w poszukiwaniach i odnalezienia tej jedynej Cezary.

Dziękuję

[cezary123]

"W poniedziałek policjanci z IV komisariatu przyjęli zgłoszenie od 68-letniej mieszkanki miasta, z którego wynikało, że padła ona ofiarą oszustwa. Kobieta przekazała, że poznała w Internecie mężczyznę o imieniu Carlos. Rozmówca twierdził, że jest żołnierzem armii USA.

Oszust zaskarbił sobie sympatię 68-latki i po pewnym czasie zaczął wyznawać jej miłość i obiecywać wspólne życie. Kolejne rozmowy zaczęły sprowadzać się do spraw finansowych. Mężczyzna mówił o swoich problemach. Niestety mieszkanka Lublina zaślepiona fałszywymi historiami zaczęła przekazywać mężczyźnie pieniądze. Łącznie blisko 50 tysięcy złotych".
https://www.lublin112.pl/uwierzyla-carl ... s-zlotych/

Naiwne kobity. Żołnierzy szukają amerykańskich. Trochę pacyfizmu i rozsądku.

[cezary123]

"Najpierw uwodziła mężczyzn, później wyłudzała od nich pieniądze i namawiała do brania kredytów. Gdy dostawała to czego chciała, zostawiała swoje ofiary z długami. Mimo prawomocnych wyroków, kobieta z Podkarpacia ciągle pozostaje na wolności. Więcej o 19:30 w materiale Karoliny Rogali w programie "Państwo w Państwie".

Liczyli na miłość, ciepło, wspólne życie. Zamiast tego zostali oszukani i ogołoceni z oszczędności życia. Mężczyźni którzy zauroczyli się w Joannie B. opisują, że początkowo nic nie wskazywało na to, że ma ona nieczyste intencje. Zachowywała się tak, jakby odwzajemniała uczucia.

 - Była miła, pogodna, sympatyczna. Nic nie wskazywało, że będzie się mną bawić. Teraz już wiem, że byłem tylko jej kukiełką – mówi pan Artur, były mąż Joanny B.

 
Kiedy tylko udawało się jej zauroczyć ofiarę i wzbudzić w niej litość, przystępowała do ataku. Opowiadała o trudnej sytuacji w której się znajduje, o tym że jest wdową z dwójką dzieci, którym nie ma co dać do jedzenia, o mężu kryminaliście który ją zastrasza, o odziedziczonym domu który trzeba opłacić.

 Dla każdego swojego partnera miała inną historię, żadna nie była prawdą. Zauroczeni mężczyźni nie byli jednak w stanie odmówić swojej, jak wtedy myśleli, partnerce".

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... ref=slider


Naiwne chłopy. Przecież kobieta podstępną jest od zawsze. Zgroza, jak dają się nabrać na miłość

[cezary123]

„Amerykański żołnierz” otrzymał od mieszkanki powiatu chełmskiego blisko 40 tys. złotych
(...)

Na początku tego roku mieszkanka powiatu chełmskiego nawiązała za pośrednictwem komunikatora internetowego kontakt z mężczyzną podającym się za żołnierza armii amerykańskiej.

Z jego relacji wynikało, że stacjonuje w Iraku. Po pewnym czasie tej wirtualnej znajomości poprosił ją o pieniądze. Pisał, że spowodował w pracy wypadek i musi zapłacić odszkodowanie. Kobieta, wierząc w jego dobre intencje, przelała kilkukrotnie na wskazany rachunek łączną kwotę blisko 40 tysięcy złotych".
https://www.lublin112.pl/amerykanski-zo ... s-zlotych/

Kolejna naiwna kobita. Amerykańskiego żołnierza jej się zachciało

[cezary123]

"Policjanci zatrzymali dwie osoby, które odpowiadają za wyłudzenia pieniędzy od kobiet. Schemat oszustwa za każdym razem był taki sam. Na jednym z portali społecznościowych otrzymywały one zaproszenie do grona znajomych od nieznajomego mężczyzny. Po akceptacji nowo poznany mężczyzna przedstawił się jako m.in. inżynier ze statku pływającego po Oceanie Indyjskim, czy też pracownik platformy wiertniczej.

Korespondencja odbywała się za pośrednictwem komunikatorów i poczty e-mail. W tym czasie mężczyzna rozkochiwał w sobie kobiety oraz obiecywał, że niebawem do nich przyjedzie. Po kilku tygodniach przesyłał wiadomość, że chce przesłać im wartościową paczkę. Następnie kobiety otrzymywały e-mail z potwierdzeniem nadania przesyłki na swój adres. Później jednak przychodziły kolejne wiadomości z informacjami o nieprzewidzianych kłopotach z przesyłką. Dotyczyły one m.in. nieopłaconego cła, czy braku ubezpieczenia przesyłki.

Innym razem internetowy amant prosił o pomoc w zakupie urządzeń niezbędnych do kontynuowania prac na platformie wiertniczej. Mężczyzna prosił o pokrycie kosztów zapewniając jednocześnie, że kiedy przyjedzie w odwiedziny do swoich wybranek, zwróci im wszystko co do grosza. Po wpłaceniu pieniędzy kontakt się urywał. W ten sposób dwie mieszkanki naszego regionu przesłały na wskazane przez niego konto łącznie ponad 46 tysięcy złotych. Na jeszcze większą kwotę, gdyż 115 tysięcy złotych, została oszukana kobieta z województwa podlaskiego".
https://www.lublin112.pl/zakochaly-sie- ... atrzymana/

To ja nie wiedziałem, że kobity są takie naiwne i łase na znajomości miłosne z różnymi bykami. Myślałem, że są bystre i rozsądne i po prostu trzeźwe

[tylkoktoś]

Zawsze jeśli chodzi o pieniądze powinno się zapalać czerwone światełko w głowach wszystkich.
Cezary jak będzie miło to wiedz że nie można wspominać nic o pieniądzach.

[cezary123]

Tak, nie daję i nie biorę pieniędzy w relacji z kobietą. Miłość powinna być ponad tymi marnościami doczesnego świata

[cezary123]

„Miło panią poznać, jest pani piękną kobietą, myślę, że mogłoby nam być ze sobą cudownie” - takie i podobne informacje dostają kobiety od wirtualnych oszustów. Jeśli wpadają w ich sidła – zostają emocjonalnie uzależnione od kontaktu. Ci mężczyźni szybko deklarują miłość, snują plany wspólnej przyszłości, ale to iluzja, jaką tworzą. Tak naprawdę wykorzystują kobiety, nierzadko finansowo. Tych oszukanych, bo głodnych miłości, jest coraz więcej".

https://pytanienasniadanie.tvp.pl/49292 ... rymonialni



Emocjonalnie uzależnieni od kontaktu bywają też mężczyźni a kobity oszustki ich wykorzystują ile mogą.

[tylkoktoś]

Karmione silnymi emocjami wyciszają w sobie podejrzliwość ,która powinna mieć miejsca chwilę po tym jak taki ktoś zapyta o pieniądze.Ciekawe ilu schizofreników dałoby się nabrać na słowa o przyjaźni lub miłości,skoro tak mocno tego potrzebujemy.
Cezary dałbyś się na takie słowa złapać?.

[Erratas]

Uczciwa kobieta musi przejść test Rorschacha.

[cezary123]

Cezary dałbyś się na takie słowa złapać?.

Na słowa nie, ale na sytuacje, urok i wdzięk pewnie tak.
Po pewnym czasie bym się zakochał i chciał jej oddać wszystko, gwiazdkę z nieba ściągnąć i w ogóle, za jeden jej uśmiech.
Na szczęście nie mam dużo pieniędzy, więc oszustki nie wzbogacą się depcząc tak perfidnie moje uczucia.

[tylkoktoś]

Cezary dałbyś się na takie słowa złapać?.

Na słowa nie, ale na sytuacje, urok i wdzięk pewnie tak.
Po pewnym czasie bym się zakochał i chciał jej oddać wszystko, gwiazdkę z nieba ściągnąć i w ogóle, za jeden jej uśmiech.
Na szczęście nie mam dużo pieniędzy, więc oszustki nie wzbogacą się depcząc tak perfidnie moje uczucia.

No tak ale dusza jest bezcenna i tą mógłbyś stracić .Niektórym kobietom bardziej chodzi o nią .

[cezary123]

No tak ale dusza jest bezcenna i tą mógłbyś stracić .Niektórym kobietom bardziej chodzi o nią.

Jakieś demonice z piekła rodem?
Nie bardzo wyobrażam sobie jak oszustka matrymonialna mogłaby wykorzystać moją duszę. Zasoby cielesne, emocjonalne i materialne tak, nawet bez pieniędzy - mogłaby uczynić ze mnie sługę na całe życie i korzystać dla swojego pożytku, rzucając w zamian sterujące przynęty w postaci kija i marchewki, to znaczy wydzielając mi na przemian uznanie, wsparcie, obecność, bliskość czy udając zmartwienie, damskie fochy, płacze itp.
Też da się to wykryć. Jedna dziewucha leciała kiedyś bardziej na korzyści ze mnie, może majątek rodziców i dziadków, niż na prawdziwe osobiste spełnienie dusz w miłości wiecznej. Zawiozłem ją na imprezę do kolegów, gdzie było mnóstwo innych byków i tylko pokiwałem głową z politowaniem jak się z nimi puszczała.
Stare oszustki są bardziej ostrożne i wyrafinowane i czasem działają w porozumieniu ze swoimi partnerami.
Był przecież przykład, jak to oszustka płakała przed nowo poznanym jeleniem, że partner kryminalista ją bije a ona ucieka z dziećmi po polach. Dla uprawdopodobnienia mogą nawet wystąpić przed naiwniakiem wspólnie przy jakiejś okazji.
Prawdziwy mężczyzna od razu odbierze kobitę i uratuje, nieprawdaż? A co dla jej dzieci się poświęci, że ho, ho, na całe życie.
Możliwości gry oszustki jest wiele.

[Erratas]

Oszustka matrymonialna nie oszuka schizofrenika, bo się go wystraszy.
Tylko prawdziwa istota go zrozumie.