Czy prowadzicie auto?

[Maksymiliana]

Szczerze powiem, że to co pisze na ulotce a co ja czuje to dwa różne światy, nie jestem zamulona (jak po abilify) mój refleks czy jak to inaczej nazwiecie psycho-motoryka jest w bardzo dobrym stanie. Ja praktycznie codziennie używam auta czy to do jazdy do pracy, sklepu czy psychiatry. Ja bez auta to jak bez ręki.

[F20]

Szczerze powiem, że to co pisze na ulotce a co ja czuje to dwa różne światy, nie jestem zamulona (jak po abilify) mój refleks czy jak to inaczej nazwiecie psycho-motoryka jest w bardzo dobrym stanie. Ja praktycznie codziennie używam auta czy to do jazdy do pracy, sklepu czy psychiatry. Ja bez auta to jak bez ręki.

Twoje zwróć uwagę na słowo subiektywne odczucia nie są tu istotne. Ważne jest co piszą Ci którzy ten lek przebadali zanim wprowadzono go na rynek. Ci, którzy opracowali ten lek będą mieli spokojne sumienia.

[Catastrophique]

Szczerze powiem, że to co pisze na ulotce a co ja czuje to dwa różne światy, nie jestem zamulona (jak po abilify) mój refleks czy jak to inaczej nazwiecie psycho-motoryka jest w bardzo dobrym stanie. Ja praktycznie codziennie używam auta czy to do jazdy do pracy, sklepu czy psychiatry. Ja bez auta to jak bez ręki.

Pewnie bierzesz zakrety na recznym, pedzisz 120km/h przez srodek miasta a jak przed Toba wyjdzie staruszka na przejsciu dla pieszych to dodajesz gazu, smiejac sie glosno i patrzac jak wilk na zdobycz .

Twoje zwróć uwagę na słowo subiektywne odczucia nie są tu istotne. Ważne jest co piszą Ci którzy ten lek przebadali zanim wprowadzono go na rynek. Ci, którzy opracowali ten lek będą mieli spokojne sumienia.

Ludzie biora lek wiec opinie ludzi sa najwazniejsze. Lekarze jak najbardziej biora to pod uwage. Dziwne, zeby bylo inaczej.W dodatku, podejrzewam, ze, i gdzies slyszalem, leki bada sie tez na ludziach - ochotnikach.

[F20]

czyli Ci co badali lek nie wiedzieli co pisali na ulotce po prostu się nie znali. Przyrąbanie w staruszkę na pasach pędząc ledwie 50 km/h dzięki spowolnionej reakcji przez lek spowoduje że starszuka może przeżyje ale przy 120 km/h to przecież szans by nie miała.

[Catastrophique]

Oj tam, przeleci 50m, poturla się trochę, wstanie, otrzepie się, powie "k&rwa" i pójdzie dalej .

[kotek]

Mojej mamie raczej się nie podoba to, że nie mam prawa jazdy. Często nie ma komu wozić mnie i babci do kościoła. Brat i tata mają prawo jazdy, ale niestety póki co nie są religijni i może im się nie chcieć nas zawozić do kościoła.

[Maksymiliana]

Mam gdzieś to co piszą na ulotce, jestem bezpiecznym kierowcą i zawsze przed przejściami zwalniam. Mój refleks jest na bardzo dobrym poziomie
Właśnie kluczem jest tutaj to, że każdy lek może nie co inaczej działać na Ciebie, a inaczej na mnie. O to tutaj chodzi, że każdy może zareagować jak i reagować inaczej.

[F20]

Mam gdzieś to co piszą na ulotce, jestem bezpiecznym kierowcą i zawsze przed przejściami zwalniam. Mój refleks jest na bardzo dobrym poziomie
Właśnie kluczem jest tutaj to, że każdy lek może nie co inaczej działać na Ciebie, a inaczej na mnie. O to tutaj chodzi, że każdy może zareagować jak i reagować inaczej.

spox tylko się droczę . Wiesz ale są tacy, którzy jeżdżą bardzo źle i stwarzają zagrożenie na drodze.

[piotrs]

a co to za problem prowadzic auto
tylko spokojnie nie dalekie trasy

[azja]

Udało mi się znaleść listę leków które wykrywa narkotest policyjny. Po tych lekach odradzałbym jazdę.

https://stylzycia.polki.pl/leki,jakie-l ... tykul.html

[rozszczepionyumysl]

Benzo nie biorę, ale auta nie prowadzę. Nie byłbym w stanie.

[Piotrek007]

Chorowałem od dziecka i od zawsze miałem wpojone że nie mogę zrobić prawka.Teraz bardzo bym chciał je posiadać, tym bardziej że biorę minimalną dawkę leków która nie upośledza mnie psychoruchowo.Miałem zamiar zataić przed lekarzem chorobę i zapisać się na kurs ale jak zorientowałem się ile razy musiałbym skłamać lekarzowi i podpisać się pod tym to dałem sobie spokój.Musiałbym podpisać m.in. że nie jestem chory psychicznie, nie biorę leków, nie pobierałem nigdy renty, nie byłem w szpitalu i nigdy nie miałem orzeczenia o stopniu niepełnosprawności.Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.Pewnie dało by się tak wyłudzić prawo do zrobienia sobie prawa jazdy ale gdybym kiedyś spowodował wypadek i wyszło by to na jaw to miałbym pozamuatane, nawet ubezpieczyciel z OC by się wyparł.

[Piotrek007]

Za to wyrobiłem sobie papiery na "pojazdy transportu bliskiego" i śmigam w pracy widlakiem i większymi sprzętami.Też nie powinienem ale trudno.Na kursie nie trzeba było mieć pozwolenia od lekarza bo to zakład pracy powinien się o to postarać a wiadomo że lekarza medycyny pracy to co drugi pracownik oszukuje żeby tylko dostać etat.

[Piotrek007]

Gdzieś wyczytałem że prawo tak samo traktuje jazdę pod wpływem alkoholu, narkotyków i niektórych leków - w tym neuroleptyków.

[azja]

Oto odpowiedź czy na neroleptykach można prowadzić samochód:
https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/s ... -samochodu

[Piotrek007]

Można znaleźć w internecie wiele sprzecznych że sobą opinii.Ja znalazłem też to :
https://mojafirma.infor.pl/moto/prawo-n ... andat.html

[Catastrophique]

Prowadze teraz. Spory ruch. Latwo na kogos wp

[Trickster]

Ja mam prawo jazdy i jeżdżę od 18 roku życia

[urojona]

Mam prawo jazdy, w wieku 18lat wyrobiłam ale nie jeżdze od 7lat. Musialabym wykupic jazdy zeby znow wsiasc za kierownice. Tylko ze nie mam remisji, wiec balalabym sie ze cos mnie rozproszy na ulicy.

[Unai89]

Prowadze normalnie samochod to kwestia indywidualna jak działa lek na chorego myśle