Psychiatryki

informacje naukowe, medyczne

Moderator: moderatorzy

msz
zarejestrowany użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: czw lis 19, 2020 12:36 pm
płeć: mężczyzna

Re: Psychiatryki

Post autor: msz »

Ja z aktywnego fizycznie czlowieka po kilku pobytach na siłę stałem się fizycznie i mentalnie starcem. Szkoda gadać. Teraz nic mi się nie chce i brak wiary w poprawę.
AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 8:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Psychiatryki

Post autor: AcidHouse »

Teraz musisz zebrać ukryte pokłady z wnętrza i jednak posiadać marzenia lub ostatecznie robić to poprzez wampiryzm, ale to tylko wtedy jak nie lubisz przepraszać za każdą kroplę krwi.
Paweł29
zarejestrowany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: pn gru 14, 2020 7:37 pm
płeć: mężczyzna

Re: Psychiatryki

Post autor: Paweł29 »

Byłem tylko raz w szpitalu bałem się na początku ale nie było tak źle jak myślałem poznałem trochę nowych ludzi tam też rozpoznali u mnie schizofrenie teraz mam dużą wiedzę o tej chorobie.
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Psychiatryki

Post autor: the end »

Znałem jednego psychiatrę w szpitalu, symulanta, polecam jego szpital.
nic
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7627
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Psychiatryki

Post autor: amigo »

msz pisze: pt lis 27, 2020 5:41 am stałem się fizycznie i mentalnie starcem.
Ja też podobnie czuję, nazwał bym to "zdziadzeniem".
Awatar użytkownika
Moniko02
zaufany użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: wt mar 22, 2022 7:21 pm
Status: niezdolna do pracy
Gadu-Gadu: 47147715

Re: Psychiatryki

Post autor: Moniko02 »

karuna pisze: czw gru 31, 2020 11:49 pm Znałem jednego psychiatrę w szpitalu, symulanta, polecam jego szpital.
Też znam psychiatrę z moich dwóch pobytów w szpitalu psychiatrycznym jako jeszcze nastolatka, był całkiem spoko. Jakiś czas później zobaczyłam, że ma konto na znanylekarz xD i oświeciło mnie to. Znam też w Kocborowie byłego już szefa oddziału młodzieżowego, u którego leczyłam się długo, ale nie miałam do niego choć cienia zaufania. Był surowy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „wiedza o schizofrenii”