Po co żyjemy ??

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
lady_dark
zarejestrowany użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: pt lut 19, 2010 12:09 pm

Po co żyjemy ??

Post autor: lady_dark »

Nie wiem czy jestem chora.. za zdrową też sie nie uważam.. nurtuje mnie pytanie po co żyjemy ?? i jaki jest sens tego życia ?? po co to wszystko ?? jak mam patrzeć na życie skoro żyć nie chce ?? Nie chcę, bo nie mam już siły czekać na to co życie przyniesie, zmagać sie z tym wszystkim i cierpieć..
Zbyszekch
bywalec
Posty: 33
Rejestracja: pt lut 12, 2010 3:48 pm
Lokalizacja: GDAŃSK

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: Zbyszekch »

Żyjemy po to żeby życ :D
matrix
zaufany użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 5:51 pm

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: matrix »

Człowiek musi zakładać sobie jakieś cele w życiu do których będzie dążył.człowiek tworzy życie a nie życie człowieka.Zawsze można wyrzucić kartkę z kalendarza i rozpocząć nowy dzień z nowymi planami na życie.Mówią jak sobie pościelesz tak się wyśpisz.Wiem że czasami mamy pod górkę ale później jest już z górki.
Pozdrawiam
lady_dark
zarejestrowany użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: pt lut 19, 2010 12:09 pm

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: lady_dark »

Ale jak osiągam to co zakładam, ale mi to szcześcia nie daje.. gdy robie wszystko, bo musze a nie chce ?? gdy nie widze jakiegokolwiek sensu mojego istnienia..
matrix
zaufany użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 5:51 pm

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: matrix »

Trzeba przezwyciężać samego siebie,czasami się zmuszać,jak już napisałem my wyznaczamy sobie cele w życiu,nie zawsze robimy to co nam przynosi satysfakcje ,ale i też to co musimy.Pan Bóg nam tak daje,że czasami sens tego widzimy dopiero po jakimś czasie.Nieraz coś musi umrzeć żeby w to miejsce narodziło się coś nowego może piękniejszego.Pan Bóg wie co robi
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: zbyszek »

lady_dark pisze:... po co żyjemy ?? i jaki jest sens ...
Sens jest między ludźmi, w poznaniu, wysiłku lub estetyce.
lady_dark
zarejestrowany użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: pt lut 19, 2010 12:09 pm

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: lady_dark »

Matrix w boga nie wierze.. Zbyszku a jak ludzie to świnie i tak krzywdzą, że nie jestem w stanie zaufać.. Co wtedy, gdy nienawidze tego wszystkiego co mnie otacza, nie rozumiem dlaczego tak jest.. ??
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: zbyszek »

Nienawiść ma swój "ludzki" powód.
kuni
zaufany użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: czw lip 30, 2009 3:16 pm

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: kuni »

Zyjemy bo natura nas wybrala dla dalszej ewolucji i dla innych. Zyjemy nie tylko dla siebie ale i innych. Nie jestesmy przypadkiem ze jestesmy. Po to zeby siebie udoskonalac i innych. Bez nas ludzi nie istnial by swiat. Pan Bog sworzyl niebo i ziemie, reszte stwozyl czlowiek. To dla wierzacych w Boga. Bez ciebie swiat tez by istnial, ale z toba jest ciekawszy bo jestes niepowtarzalna istota. Jezeli cokolwiek mogla bym nazwac cudem to mysle ze czlowiek tym jest.
dr_gonzo
zarejestrowany użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: ndz mar 07, 2010 6:04 pm
Lokalizacja: zielone-wzgórza

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: dr_gonzo »

żeby poznać tajemnicę wartości i świata idei, reszta jest bezwartościowa. największym nie-szczęściem jest ogólno światowa pogoń za iluzją wartości materialnych sfinansowana i opłacana przez BKM bank konwojentów manekinów. każdy może założyć lokatę grać i bawić się w imię ludzkości, a później przychodzi wielki kryzys, należy spłacić wierzytelność, odsetki są olbrzymie i pozostaje płać ...
stworzyłem perypetie mobilne. grunt to szkoła latania i gwizdania pod mchem.
Awatar użytkownika
JudasHonor
moderator
moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 8:04 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: JudasHonor »

Warto żyć, by doczekać momentu, kiedy koszmaru już nie będzie.
Kolejny dzień pełen nowych możliwości.
mii
zaufany użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: sob mar 06, 2010 5:34 pm

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: mii »

Żyjemy po to by doczekać lepszego jutra
Awatar użytkownika
milcząca czarna mery
zaufany użytkownik
Posty: 6477
Rejestracja: czw mar 18, 2010 9:57 pm

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: milcząca czarna mery »

mój wykładowca z filozofii powiedział mi ostatnio, że w życiu chodzi o to, żeby świadczyć ludziom dobro i piękno, a jak się ucieka w inne światy, to staje się to niemożliwe.
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: jojo »

Uważam, że żyjemy po to, aby umrzeć. Inne cele to: samorealizacja, zmaganie się z losem i z jakąś poważną chorobą, walka ze swoimi wadami. Należy też znaleźć jakieś sensowne zajęcie i pracę, aby móc się realizować. Jeszcze inni chcą wiązać się w pary i zakładać rodzinę- te rzeczy nie są celem mojego życia. ( Chcę kiedyś żyć bez psychotropów, ale to chyba jest niemożliwe, bo całe życie byłam psychicznie chora. :cry: )
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
JudasHonor
moderator
moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 8:04 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: JudasHonor »

Każdy sam indywidualnie wybiera to co jest dla niego ważne. Jeśli jest to uszczęśliwianie i robienie sobie dobrze, to absolutnie nikt nie ma prawa w to ingerować, póki nie odbywa się to kosztem bliźnich. Ideałem według mnie jest jednoczesne uszczęśliwianie siebie i bliskich. Podczas relacji z partnerem, dziećmi, przyjaciółmi, rodziną, każdy ma taką możliwość i chyba to jest ten złoty środek.

Jojo trochę optymizmu, jeśli nie możesz tego powiedzieć szczerze, to chociaż skłam ;) Chętnie posłucham ciepłych słów.
Każdy uśmiech, który dajemy innym, prędzej czy później, tak czy siak, do nas wróci.
Kolejny dzień pełen nowych możliwości.
Awatar użytkownika
lea
zaufany użytkownik
Posty: 2882
Rejestracja: ndz maja 31, 2009 8:52 am
Lokalizacja: tunel czasoprzestrzenny

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: lea »

Żyjemy po to aby umrzeć. A że żyjemy przeważnie kilkadziesiąt lat to stawiamy sobie w międzyczasie jakieś cele w życiu i marzenia, które próbujemy zrealizować. Przynajmniej ja tak robię :D
pustamiska pomóż klikając
walka zaczyna się w głowie
Awatar użytkownika
krys840
zaufany użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: ndz mar 28, 2010 5:32 pm
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: krys840 »

Wydaje mi się, że co poniektórzy z nas - stygmatycy leczenia psychiatrycznego, żyją, żeby umrzeć dla żywiołów świata, niczym Chrystus bądź z nim, przez niego i w nim. Uważam, że leczenie psychiatryczne jest takie, jak się to wyobrażało jeszcze niedawno, tzn., ci, którzy się leczą, żyją poniekąd wegetatywnie i unoszą się emocjonalnie, by pozbyć się złudzeń i przejść przez tyle cierpień, że w duchu umierają i stają się jakby bezwolni... Po to, by odrodzić się w Bogu, by przejrzeć z perspektywy ducha ponad codziennością, której żywioły, namiętności umartwiamy w sobie - wegetujemy, by po zimie odrodzić się. By się wzbogacić stygamatyzujemy się, bo leczenie samo w sobie jest wyniszczające i sieje spustoszenie w organizmie. To też sztuka i piękno kompromisu życia, bo odsuwając się dziś od codziennego nurtu zdarzeń poznajemy na wskroś życie, by budować u podstaw i by posiąść skarby, o jakich nie śniło się filozofom. Bóg jako czynna siła, rzeka życia, źródła, bogactwo chwały i radości, gdyż cywilizacja dzisiejsza wymiera również... By niczym wszechwiedzący posiąść boskie obietnice, by panować i cieszyć się w Panu na wzór i podobieństwo samego Boga! By jak bohaterowie unosić się ponad bezładem, pustkowiem, ciemnością i bezmiarem żywiołów. Wiecznie młodzi i nieśmiertelni, nieustraszeni! Forever young! Martwemu już nic ci nie grozi!
Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca stanie się siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni - w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach.Izaj.30,26 - Psychoza.
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: jojo »

Krys840, nie czuję się stygmatyczką z powodu leczenia psychiatrycznego, ono nie powinno wywoływać cierpień- jak ktoś cierpi, to powinien właściwiej dobrać leki. Dzięki lekom chory może normalnie funkcjonować, a nie rozmawiać z głosami, biorąc je np. za duchy lub telepatię, lub trwać w urojeniach. Czuję się napiętnowana z powodu diagnozy, ale nie z powodu leczenia. Mam prawo być szczęśliwą lub zadowoloną i moje życie nie jest cierpieniem. Nie wegetuję. Żyję. :)
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
krys840
zaufany użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: ndz mar 28, 2010 5:32 pm
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: krys840 »

Wiem, ale istniało przekonanie, z którym się zgadzam, że leczący się w zamian za jakieś rzekome korzyści, stają się ospali i zdecydowanie mniej sprawni intelektualnie. Delikatnie to ujmując. Poza tym uważam, że leczenie uruchamia pętlę doświadczeń chorobowych, tzn., że jest jak otwarcie puszki z pandorą, jeśli już zaczynamy się leczyć. Wszystkie chwilowe wykarykaturzenia natury są moim zdaniem podtrzymane czy podsycane niejako leczeniem. Odstawiłem leki, żeby poczuć przypływ sił, ale wiem, że dla innych jest to też forma jakiegoś bojkotu rzeczywistości, zwrócenia uwagi, walki o siebie i wyższe cele, swoiste nawoływanie otoczenia. Że to ma sens i paradoks, dodaje sił, gdy człowiek się umartwia, tzn., truje tym... Coś takiego wychodzi z perspektywy czasu, więc to moje zdanie. To swoiste okaleczanie się albo napiętnowanie otoczenia poprzez naszą dezaprobatę czy manifestację pobudek, żalu, goryczy czy silnego uniesienia emocjonalnego. Walka o byt... Udowodniono, że jakiś lek przyczynił się do rozwoju cukrzycy, czyli choroby cywilizacyjnej na miarę stresu, życia ponad stan i miarę. Rozwoju wyniszczającego i przewlekłego stanu chorobowego.
Cel życia - walka, dziedzictwo. Pytania: Skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy.
Wówczas światło księżyca będzie jak światło słoneczne, a światło słońca stanie się siedmiokrotne, jakby światło siedmiu dni - w dniu, gdy Pan opatrzy rany swego ludu i uleczy jego sińce po razach.Izaj.30,26 - Psychoza.
ocean
zaufany użytkownik
Posty: 1284
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 11:13 pm

Re: Po co żyjemy ??

Post autor: ocean »

.
Ostatnio zmieniony wt cze 17, 2014 10:33 am przez ocean, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”