Moje zmagania z chorobą

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Moje zmagania z chorobą

Post autor: the end »

Xiantotikui pisze: pn sie 24, 2020 4:15 pm 5. Gdy mózg pracuje za szybko to pomimo braku chaosu się przeciąża i wpada się w narkolepsję.
Moim zdaniem jak się przeciąża to szuka sposobu na harmonię tu i teraz, ale to może nie wyjść i się mota, koniec spokoju. Zaczyna sie chaos, i moim zdaniem to nawet nie musi być chorobowe, mózg męczy się, ale chce dalej pracować.
nic
Awatar użytkownika
marta80
zaufany użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 5:33 pm

Re: Moje zmagania z chorobą

Post autor: marta80 »

marta80 pisze: pn sie 24, 2020 9:24 pm
Wow. Super. Widzisz, to dowodzi że "chorzy" często wcale nie są chorzy, tylko mają taką łatkę, bo kiedyś się zmagali z czymś. Jest nadzieja dla nas wszystkich :)
W sensie, nie że umniejszam twoją chorobę, ale w takim, że można z tego wyjść. Że można być zdrowym, ale później ta łatka "chorych" się za nami ciągnie. I dlatego jest nadzieja dla nas.
Awatar użytkownika
marta80
zaufany użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 5:33 pm

Re: Moje zmagania z chorobą

Post autor: marta80 »

Kochani, boję się i wstydzę, ale...mam mój tekst na stronie, dostępny dla wszystkich...
Opublikowałam po tym, jak Pan Wojciech Eichelberger, któremu tekst wysłałam, odpisał, że jest dobry i powinnam opublikować.

Także, boję się hejtu i głupich komentarzy, ale raz się żyje, skaczę...

https://schizofreniaterapia.pl/
maser777
zarejestrowany użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: sob cze 01, 2019 10:58 am
płeć: mężczyzna

Re: Moje zmagania z chorobą

Post autor: maser777 »

Bardzo ciekawe opracowanie. Poruszyłaś opracowania wielu autorów co daje szersze spojrzenie na problem. Myślę, że stronę możesz śmiało rozwijać dodając tam nowe przydatne w praktyce tematy które każdy z nas pewnie w jakimś stopniu sobie wyrobił. Ja od siebie rozwinął bym temat samotności z którą każdy z nas się pewnie boryka. Jak np. jak poznać i utrzymywać relację w realu. Sama ogarnęłaś domenę, hosting i wrzucenie tego do sieci ?
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Moje zmagania z chorobą

Post autor: Catastrophique »

Bardzo ciekawy i rzeczowy tekst.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Buszra82
moderator
moderator
Posty: 620
Rejestracja: wt maja 17, 2011 8:58 am

Re: Moje zmagania z chorobą

Post autor: Buszra82 »

Dobra robota Marta :) Grauluję bardzo dobra strona, fajnie się czyta :)
Awatar użytkownika
marta80
zaufany użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 5:33 pm

Re: Moje zmagania z chorobą

Post autor: marta80 »

O rany, ale jesteście kochani!!!!!!!!!!!!!

Bałam się tu zaglądać na komentarze...

Mam fajna babkę z IT która mi stronę stworzyła i nauczyła ją obsługiwać.

Nie wiem czy będę rozbudowywać, może warto..pomyśle.. ten tekst spłynął na mnie w czasie wiosennego lockdownu, i potem wena odeszła...ale może jakoś będę wraz ze zdobytym większym doświadczeniem uzupełniać.

Kocham Was!!!!!!!
AnyG
zarejestrowany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: wt lip 10, 2018 4:57 pm

Re: Moje zmagania z chorobą

Post autor: AnyG »

Hej Marta :) Zaczęłam czytać Twoją książkę i jestem pod wrażeniem. Dużo interesujących rzeczy w niej zawarłaś i odnosisz się do wielu przydatnych pozycji książkowych, w dodatku napisane jest to przystępnym i fajnym językiem. Dziękuję Ci bardzo i zabieram się do dalszego czytania Pozdrawiam z Całego serca :) Na prawdę wciągająca tak trzymaj...
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”