Psychiatryki
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 353
- Rejestracja: pt sie 25, 2006 4:38 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Polski
Psychiatryki
W psychiatrykach personel łącznie z psychiatrami to zwykle psychopaci. Nawet jak trafi się tam ktoś normalny to szybko nabywa cech psychopatycznych albo rezygnuje z pracy. Może się to komuś podobać lub nie, ale taka jest prawda. Szanse na wyleczenie w takim bractwie zerowe. ;-)
- AniaNieIstnieje
- zaufany użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: wt cze 12, 2007 3:59 pm
Re: Psychiatryki
Szpitale psychiatryczne to instytucje totalne. Prof. E. Goffman sformuował to pojecie właśnie na podstawie szpitali psychiatrycznych. To że są ta wszyscy z personelu psychopatami to daleko idący skrót myślowy.
Tu jest to opisane: http://drohiczyntn.pl/images/DPN092016/ ... Fudali.pdf
Tu jest to opisane: http://drohiczyntn.pl/images/DPN092016/ ... Fudali.pdf
Najsmutniejsza jest świadomość, że najgorsze w tym wszystkim nie jest to czego nie ma a to co jest...
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 353
- Rejestracja: pt sie 25, 2006 4:38 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Polski
Re: Psychiatryki
Ustala się tzw. porządek dziobania jak w kurniku. Na najniższej grzędzie zawsze jest schizofrenik. ;-)
- Jurian_69
- zaufany użytkownik
- Posty: 219
- Rejestracja: wt lis 19, 2019 10:37 am
- Status: praktyk new code nlp
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 63586693
- Lokalizacja: 0-12
- Kontakt:
Re: Psychiatryki
To są psychotycy, którzy chcą "leczyć" chorych. Najlepiej ich biologocznymi rodzinami ;[ Nie polecam .tricky pisze: ↑sob lut 01, 2020 6:10 am W psychiatrykach personel łącznie z psychiatrami to zwykle psychopaci. Nawet jak trafi się tam ktoś normalny to szybko nabywa cech psychopatycznych albo rezygnuje z pracy. Może się to komuś podobać lub nie, ale taka jest prawda. Szanse na wyleczenie w takim bractwie zerowe. ;-)
F43.9 

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 353
- Rejestracja: pt sie 25, 2006 4:38 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Polski
Re: Psychiatryki
Kwestia wyboru. Tyle powiem.
- Maksymiliana
- moderator
- Posty: 1171
- Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Psychiatryki
Generalnie wydaje mi się, że bardzo wiele rzeczy zależy do jakiego szpitala idziemy (w sensie personel itd), ponieważ to właśnie personel tworzy szpital, a nie szpital personel.
Tricky wyżej napisał, że to psychopaci - może być w tym wiele prawdy, bo ja też nasłuchałam się bardzo wielu opowieści o tym jak jest na oddziałach psychiatrycznych. Wszystko co medyczne tworzy człowiek, od człowieka zależy jaka będzie atmosfera. Ja wiem, że są lekarze który znaleźli się tam z przypadku i się wyżywają na pacjentach, którzy są jak warzywo po lekach, jednak nie generalizujmy. Ogólnie szpital ma pomóc wyjść z trudnej sytuacji psychicznej, to zadanie wykonuje.
Ja chodząc do mojej psychiatry w szpitalnym oddziale psychiatrycznym nie widzę jakiś jęków, krzyków, wrzasków czy fekalii na ścianach, wręcz przeciwnie, wszystko w jak najlepszym porządku jest.
Tak jak mówię, wszystko zależy od personelu, ale też od pacjenta, bo wiadomo, że jak jakiś typ, będzie robił problem i się rzucał do wszystkich to go zapną w pasy, zalekują i niech warzywo leży. Będzie miał inne wspomnienia z pobytu w szpitalu niż jego sąsiad z łózka obok, który grzecznie był w szpitalu i nie robił zadymy.
Tricky wyżej napisał, że to psychopaci - może być w tym wiele prawdy, bo ja też nasłuchałam się bardzo wielu opowieści o tym jak jest na oddziałach psychiatrycznych. Wszystko co medyczne tworzy człowiek, od człowieka zależy jaka będzie atmosfera. Ja wiem, że są lekarze który znaleźli się tam z przypadku i się wyżywają na pacjentach, którzy są jak warzywo po lekach, jednak nie generalizujmy. Ogólnie szpital ma pomóc wyjść z trudnej sytuacji psychicznej, to zadanie wykonuje.
Ja chodząc do mojej psychiatry w szpitalnym oddziale psychiatrycznym nie widzę jakiś jęków, krzyków, wrzasków czy fekalii na ścianach, wręcz przeciwnie, wszystko w jak najlepszym porządku jest.
Tak jak mówię, wszystko zależy od personelu, ale też od pacjenta, bo wiadomo, że jak jakiś typ, będzie robił problem i się rzucał do wszystkich to go zapną w pasy, zalekują i niech warzywo leży. Będzie miał inne wspomnienia z pobytu w szpitalu niż jego sąsiad z łózka obok, który grzecznie był w szpitalu i nie robił zadymy.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Re: Psychiatryki
Umierają po cichu i nieprzytomnie.Maksymiliana pisze: ↑ndz lut 02, 2020 5:14 pm Ja chodząc do mojej psychiatry w szpitalnym oddziale psychiatrycznym nie widzę jakiś jęków, krzyków, wrzasków czy fekalii na ścianach, wręcz przeciwnie, wszystko w jak najlepszym porządku jest.
Re: Psychiatryki
I na podstawie klasztorów.AniaNieIstnieje pisze: ↑sob lut 01, 2020 12:30 pm Szpitale psychiatryczne to instytucje totalne. Prof. E. Goffman sformuował to pojecie właśnie na podstawie szpitali psychiatrycznych.
Tu jest to opisane: http://drohiczyntn.pl/images/DPN092016/ ... Fudali.pdf

Re: Psychiatryki
Na oddziale na którym byłam było czysto i przyjemnie.Personel dbał o pacjentów.Lekarze rozmawiali z pacjentami nawet i po obchodzie.Miałam też psychologa dwa razy w tygodniu.Byłam tam dwa miesiące i postawili mnie na nogi.Jestem im za to wdzięczna. Za pierwszym razem dostałam tam diagnozę CHAD,a za drugim schizofrenii.
Ostatnio zmieniony ndz lut 02, 2020 6:45 pm przez florris, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Psychiatryki
Lekko chorego podleczą, ciężko chorego dobiją.
Takie prawo Natury.
Poza tym zależy, z jakiego powodu w ogóle tam ktoś się znajduje.
https://www.tvp.info/18627505/smierc-13 ... awie-pomoc
https://tvn24.pl/polska/superwizjer-szp ... 80-2323898
https://www.rp.pl/artykul/1090811-Do-sz ... horzy.html
Połączyłam posty w jedno - Maxi.
Takie prawo Natury.
Poza tym zależy, z jakiego powodu w ogóle tam ktoś się znajduje.
https://www.tvp.info/18627505/smierc-13 ... awie-pomoc
https://tvn24.pl/polska/superwizjer-szp ... 80-2323898
https://www.rp.pl/artykul/1090811-Do-sz ... horzy.html
Połączyłam posty w jedno - Maxi.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 353
- Rejestracja: pt sie 25, 2006 4:38 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Polski
Re: Psychiatryki
Jak ktoś kitnie na oddziale, to piją za drzwiami za jego śmierć. Taki rodzaj stypy. Innych z kolei trzymają z dala od psychiatryków, żeby się czasem nie dowiedzieli za dużo. Takie życie.
Re: Psychiatryki
To wszystko jest nieco przerażające
Re: Psychiatryki
mnie leczył były alkoholik z byłą psychozą po alkoholową
popadał w Takie Paranoje
popadał w Takie Paranoje

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Psychiatryki
Psychiatryk to forma upodlenia ludzkości, tyle znaczą ludzie co nic tam. Jaka choroba takie leki, i na schizofrenię też dobrych nie ma działań leczniczych dzisiaj. Na szczęście nie byłem tam już klika dobrych lat.
nic
-
- bywalec
- Posty: 755
- Rejestracja: pt lut 10, 2017 7:08 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Psychiatryki
Ja też nie byłem kilka lat
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Psychiatryki
Byłem w czterech, jeśli dobrze pamiętam. Zawsze miły, życzliwy personel i lekarze. Pacjenci zwykle też, jedynie dosyć często zdarzało się złodziejstwo. Wyprowadzili mnie z psychozy, za co jestem bardzo wdzięczny. Narzekać można jedynie na jedzenie w tych placówkach, ale to chyba nie należy do ich odpowiedzialności (znaczy się personelu i lekarzy).
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- bywalec
- Posty: 755
- Rejestracja: pt lut 10, 2017 7:08 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Psychiatryki
U mnie był catering i fajne jedzenieCatastrophique pisze: ↑ndz sie 23, 2020 12:15 pm Byłem w czterech, jeśli dobrze pamiętam. Zawsze miły, życzliwy personel i lekarze. Pacjenci zwykle też, jedynie dosyć często zdarzało się złodziejstwo. Wyprowadzili mnie z psychozy, za co jestem bardzo wdzięczny. Narzekać można jedynie na jedzenie w tych placówkach, ale to chyba nie należy do ich odpowiedzialności (znaczy się personelu i lekarzy).
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Psychiatryki
Zazdroszczę.Ronaldinho pisze: ↑ndz sie 23, 2020 12:18 pmU mnie był catering i fajne jedzenieCatastrophique pisze: ↑ndz sie 23, 2020 12:15 pm Byłem w czterech, jeśli dobrze pamiętam. Zawsze miły, życzliwy personel i lekarze. Pacjenci zwykle też, jedynie dosyć często zdarzało się złodziejstwo. Wyprowadzili mnie z psychozy, za co jestem bardzo wdzięczny. Narzekać można jedynie na jedzenie w tych placówkach, ale to chyba nie należy do ich odpowiedzialności (znaczy się personelu i lekarzy).
W szpitalu w Polsce?
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

-
- bywalec
- Posty: 755
- Rejestracja: pt lut 10, 2017 7:08 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Psychiatryki
Tak, w PolsceCatastrophique pisze: ↑ndz sie 23, 2020 12:19 pmZazdroszczę.Ronaldinho pisze: ↑ndz sie 23, 2020 12:18 pmU mnie był catering i fajne jedzenieCatastrophique pisze: ↑ndz sie 23, 2020 12:15 pm Byłem w czterech, jeśli dobrze pamiętam. Zawsze miły, życzliwy personel i lekarze. Pacjenci zwykle też, jedynie dosyć często zdarzało się złodziejstwo. Wyprowadzili mnie z psychozy, za co jestem bardzo wdzięczny. Narzekać można jedynie na jedzenie w tych placówkach, ale to chyba nie należy do ich odpowiedzialności (znaczy się personelu i lekarzy).
W szpitalu w Polsce?
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Psychiatryki
Prywatny?Ronaldinho pisze: ↑ndz sie 23, 2020 12:23 pmTak, w Polsce
I w jakim miescie?
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"
