Chcę powiedzieć że...

[Kiciuś_XXL]

Odnosząc się do poprzedniedniego postu.
Moje życie jest takie jak powinno być.
Życie innych nie mnie oceniać. Nie powinienem pisać o życiu innych osób. To nie moja sprawa. Czasem jednak ciśnie się na język. Lubimy mówić o innych. Taka ludzka natura...

Czy czyjaś niedola ma wpływać na mój wybór?

[Kiciuś_XXL]

Cholera znów to zrobiłem znów sie obnażyłem.

Gdyby w sposób rzeczywisty ubrać w słowa życie każdego z nas aby ktoś inny mógł to poczuć wypadałoby napisać o wiele więcej.

[Kiciuś_XXL]

Wczoraj skończyła mi sie kwarantanna. Trwała 14 dni a zaczęła się po tym jak tylko przyjechałem z Austrii. Miałem zainstalowaną apkę #Kwarantanna domowa#, choć to pic na wodę bo trzy razy była i tak u mnie policja. Dom gdzie mieszka jeszcze moja żona, córka i ojciec jest dość pojemny więc miałem warunki żeby zachować zasady bezpieczeństwa. Przypominam, że kwarantannie objęte są osoby zdrowe, z podejrzeniem że mogły mieć kontakt z osobą zarażoną/wróciły z zagranicy.
Nie miałem żadnych objawów tzn nie miałem duszności, gorączki ani kaszlu. Mierzyłem dwa razy dziennie temperaturę, sprawdzałem czy nie mam problemów z dusznością.
W domu wszyscy cali i zdrowi.
Dawno nie uprawiałem seksu. Czy czas nadrobić zaległości, czy to bezpieczne. Czy bezpieczna będzie żona gdy ją dorwę?
Musze być delikatny, a przynajmniej sie bardzo starać takim być. E no bez przesady nie jestem takim zwierzakiem znowuż.

[kotek]

Odkryłem kilka koincydencji w ostatnim czasie związanych z numerami szlaków komunikacyjnych w mojej okolicy czy często w pewien sposób jakby ze mną związanych. Sporą rolę w tych koincydencjach odgrywała liczba 19. Z tą liczbą dostrzegłem także koincydencje w dacie urodzin mojej.

Dodałem do siebie kolejne znaczące (bez zer przed liczbami oznaczającymi miesiące od stycznia do września) cyfry w datach urodzin mojego rodzeństwa i otrzymałem same trójki, szóstki i dziewiątki! Co najmniej dwa razy wyszła każda z tych cyfr. 3, 6, 9 kojarzą się z Teslą, dowiedziałem się o tym (przynajmniej "na dobre") podczas oglądania programu o kosmitach, w których nie wierzę (myślę, że rzekomymi kosmitami są aniołowie, z reguły upadli).

[Kiciuś_XXL]

Wczoraj do późna w nocy oglądałem film Bękarty Wojny z Bradem Pittem.
Z tego powodu rano byłem okropnie zamulony. Po kilku chwilach poczułem ogromną ochotę na seks a że żona nie miała nic naprzeciwko początek dnia zapowiadał się udany. Potem kawka, śniadanie. Z córką odrabiałem zadania z przedszkola te zdalnie przesyłane przez przedszkolankę na telefon.
Piwko z kufla z sokiem. Miodzio,
Dziś trzecia rocznica śmierci mojego przyjaciela i wybieram się na cmentarz by zapalić znicz.
Pogoda sprzyja

[ptk]

Za dwa miesiące minie 30 lat od mojego pierwszego pobytu w szpitalu psychiatrycznym.Stary wariat ze mnie.

[kotek]

Można być wielkim "dziwakiem" i nigdy (bądź prawie nigdy) nie leżeć w szpitalu psychiatrycznym. Treść myślenia jest najważniejsza w ocenieniu, czy ktoś ma "świra" czy nie, czy jest kimś dotkniętym "fisiem" czy po prostu psychotykiem, autystykiem itp. Są takie zaburzenia, które mogą być uważane za dziwaczniejsze od schizofrenii, a z reguły nie prowadzą do tak wielkiego upośledzenia jak ostra psychoza czy bardzo niskie IQ. O takich zaburzeniach niekiedy nawet lepiej nie wspominać.

Mogę myśleć, że jeżeli ktoś nie uważa każdego przypadku koprofilii bądź eproktofilii [może lepiej nie sprawdzajcie, co to jest, możecie się zniesmaczyć, oburzyć] czy podobnych wykolejeń mentalnych za patologię psychiki, to głosi fałsz. Takie rzeczy nigdy nie są normalne i zdrowe psychicznie, nawet wtedy, kiedy (niby) nikogo się tym nie krzywdzi i jest na to obopólna zgoda. Takie coś jest wariackie i tyle.

[Francesco]

To forum i użytkownicy tu rozkminiają wszystko jak uczeni

[kotek]

Lubię zbierać wypisane długopisy.

Jak zwykle w ostatnich dniach roboczych, ok. 19 - 21 oglądałem dziś programy o UFO, bo to bardzo mnie ciekawi, ale nie wierzę w istnienie cywilizacji pozaziemskich. W UFO mogę widzieć dowód na istnienie świata niefizycznego (zwłaszcza złych duchów).

Lubię zapisywać zeszyty i patrzeć, jak długopis się wypisuje. Czasami długopis pisze tak, że miło jest mi popatrzeć, jak on pisze, podoba mi się jego pismo, to, jak wygląda to, co pozostaje na papierze po "użyciu" długopisu.

[ptk]

Pierwsze święta które spędze sam :/

[alf]

Początek Wielkiego Postu byłem wierzący, myślałem że tak zostanie już na zawsze.
Teraz w Wielkim Tygodniu odżyły seksualne obsesje i nie potrafię nawet żałować.

[ptk]

Początek Wielkiego Postu byłem wierzący, myślałem że tak zostanie już na zawsze.
Teraz w Wielkim Tygodniu odżyły seksualne obsesje i nie potrafię nawet żałować.

Libido nakręcane jest przez hormony i psychikę.Tego nie da się zabić w sobie.

[alf]

Fizycznie to ja nawet nie mam dużego libido: zabite przez starość, chorobę i leki.
Ale duchowo są coraz większe tęsknoty, coraz trudniej odróżnić tą część móżgu siebie, która nie jest libidowa od pragnień libido.

[kotek]

12.04.2020 po 9:00 po raz pierwszy od ponad 31 dni ubrałem się jak na sytuację, w której wychodzi się z domu (chodzi o założenie czegoś innego niż majtki i spodnie od pidżamy i bluza pidżamowa).

Dzisiaj sporo napisałem o koincydencjach i zauważyłem pewne nowe koincydencje, po ponad 5,5 roku od początku doświadczania koincydencji.

Udało mi się obejrzeć transmisje w Internecie z niemal całych nabożeństw Triduum Paschalnego oraz rezurekcji.

Ostatnio codziennie odmawiam chociaż jedną Koronkę do Miłosierdzia Bożego i choć raz czytam Psalm 91 (nierzadko czytam trzy razy, niekiedy nawet więcej).

[alf]

userze kotek, masz nieodebrane ode mnie 2 wiadomości prywatne

[kotek]

Dziś przeczytałem ostatnie rozdziały czterech Ewangelii (w przypadku czwartej to nawet dwa ostatnie rozdziały). Nie chcę się chwalić, ale może warto poinformować?

W ostatnich dniach przekazałem kilkadziesiąt zł na cele dobroczynne za pośrednictwem przelewu przez Internet. Z reguły na pomoc w pieniądzach papierowych bądź metalowych w miesiącu przeznaczałem mniej środków niż to, co przelałem z konta w banku przez Internet.

[Słonecznik1]

kupie sobie program muzyczny porobie sobie jaja

[Arom]

Nikomu nie wolno ufać. Nikomu.

[Catastrophique]

Weź, bo Nikom się obrazi.

Na brzeku rzeki Pierdy usiadłem. I ch...

[kotek]

Mogę powiedzieć, że przeżyłem coś pięknego - "superkoincydencje". "Superkoincydencje" jawią mi się jako "ostateczny cud" czy przynajmniej mogą się jawić jako taki cud. Najbardziej przekonujący argument za Koranem to "superkoincydencje", w mniejszym stopniu są nim domniemane cuda naukowe, a w jeszcze mniejszym - kompozycja literacka tej księgi według mojej psychiki. Jako katolik nie można uznawać Koranu za nieomylne Słowo Boga, po podważa dogmaty katolickie i jest w sprzeczności z Biblią.

Od 19:10 do 22:52 dnia 13.04.2020 obejrzałem cztery programy o UFO na History 2. Najciekawszy był ten od 20:10 do 21 (Hangar nr 1. Akta UFO). Tytuł odcinka po angielsku: "UFO superpowers". Było głównie o:
- samochodzie z nastolatkami uniesionym w powietrze przez UFO (promieniem?),
- roztopionej i wgniecionej karoserii samochodu studentki (przez niewidzialne UFO?),
- pożarze wywołanym przez maskujące się UFO bez widocznego źródła ognia,
- kierowcy ciężarówki ponoć teleportowanym z samochodem przez UFO i uzyskującym po porwaniu "niezwykłe moce" (widzenie gwiazd przez sufit, ciała ludzkiego jak na prześwietleniu),
- rzekomych tunelach czasoprzestrzennych zrobionych przez UFO (2 relacje),
- małym UFO we wnętrzu domu, które zmieniło kształt i "rozpłynęło się w ścianie".
Myślę, że UFO to nie istoty biologiczne, lecz aniołowie, którzy zgrzeszyli i chcą wprowadzić ludzkość w błąd.
W programach o UFO bywają niebezpieczne idee, herezje, ostrzegam.