nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
- hole
- zaufany użytkownik
- Posty: 214
- Rejestracja: czw lut 02, 2017 10:08 am
- Status: Umrzyj młodo, a trup twój będzie piękny.
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
"Nasza normalność polega na tym, że zdajemy sobie sprawę z własnej nienormalności." Tak mi się skojarzyło z tym cytatem.
Czasem zastanawiam się kto w tym chorym i dziwnym świecie jest tak naprawdę normalny. Chyba tylko ci nienormalni. Bo kto normalny jest w stanie przetrwać w tym świecie?
Czasem zastanawiam się kto w tym chorym i dziwnym świecie jest tak naprawdę normalny. Chyba tylko ci nienormalni. Bo kto normalny jest w stanie przetrwać w tym świecie?
proszę, czy możesz uciszyć ten zgiełk,
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
- zbyszek
- admin
- Posty: 8034
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Ja sam nigdy normą nie byłem, już w kołysce ..... eh, co się chwalić ?
A znam takiego drugiego, co w kołysce, a właściwie w wózeczku dziecięcym, gdy pochylały się nad nim wszelkie baby sąsiadki i te z ulicy, aby pochwalić jego piękną naturę wyciągał nagłym ruchem ręki spod poduszki dłuższą spluwę srebrnego, metalicznego koloru i celując prosto w pochylającą się twarz wprowadzał je w popłoch i przerażenie.
A ja sam, no cóż, gdy trzeba było pić, nie piłem, gdy inny grali w piłkę ja studiowałem otwarcia szachowe, itd. - normalne to, to nie było ! Miałem zaszczyt i dziką radość w niespełnianiu normy, lub w fakcie, że stoję obok niej. Zawsze byłem nienormalny.
Wacając do tematu wątku wiele zależy zapewne od motywu, kontekstu, tembru glosu, od tego, czy ktoś chce celowo nas poniżyć, czy po prostu stwiedzić naszą inność, z której można się smucić, lub być z niej dumnym, po równo.
Nie, nie pozwalam sobie ubliżać. "Nienomalny" bywa też często po prostu okrzykiem niemożności zrozumienia innych przekonań, lub wręcz innej wiedzy niż swoja własna. Tu staram się wytłumaczyć fakty i idee - patrzą się wtedy z niedowierzaniem, ale cóż ?
A znam takiego drugiego, co w kołysce, a właściwie w wózeczku dziecięcym, gdy pochylały się nad nim wszelkie baby sąsiadki i te z ulicy, aby pochwalić jego piękną naturę wyciągał nagłym ruchem ręki spod poduszki dłuższą spluwę srebrnego, metalicznego koloru i celując prosto w pochylającą się twarz wprowadzał je w popłoch i przerażenie.
A ja sam, no cóż, gdy trzeba było pić, nie piłem, gdy inny grali w piłkę ja studiowałem otwarcia szachowe, itd. - normalne to, to nie było ! Miałem zaszczyt i dziką radość w niespełnianiu normy, lub w fakcie, że stoję obok niej. Zawsze byłem nienormalny.
Wacając do tematu wątku wiele zależy zapewne od motywu, kontekstu, tembru glosu, od tego, czy ktoś chce celowo nas poniżyć, czy po prostu stwiedzić naszą inność, z której można się smucić, lub być z niej dumnym, po równo.
Nie, nie pozwalam sobie ubliżać. "Nienomalny" bywa też często po prostu okrzykiem niemożności zrozumienia innych przekonań, lub wręcz innej wiedzy niż swoja własna. Tu staram się wytłumaczyć fakty i idee - patrzą się wtedy z niedowierzaniem, ale cóż ?
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Dlatego właśnie mówię o mocnych podstawach dla swego. Proponuję prześledzić, jak osoby z jakąkolwiek diagnozą psychiatryczną albo podejrzeniem nienormalności dochodziły swoich praw w historii. Którzy dostali sprawiedliwość, a którzy jednak naprawdę szukali rzeczy nienormalnych i nielogicznych i słusznie czy niesłusznie zostali wysiudani z konkurencji.
Był sobie kiedyś taki Ludwig Boltzmann.
Stała Boltzmanna, Prawo Stefana-Boltzmanna i inne takie.
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Miał prawdopodobnie chorobę afektywną dwubiegunową i szarpnięcia były nie do zniesienia. Tylko nie wiadomo czy dlatego jego prawidłowe teorie fizyczne były lekceważone, że krążyły o nim tajemnice w środowisku, to znaczy z zupełnie niefizycznych powodów, czy po prostu dlatego, że inne teorie fizyczne i autorytety dominowały wówczas w nauce i nie chciało się nikomu sprawdzić jego teorii. I co w końcu było przyczyną jego decyzji.
Einstein też był nienormalny, ale poczciwy Asperger nie daje takich groźnych dla zdrowia i życia efektów. (A nawet wytłumia przejmowanie się tym, co inni myślą, zobojętnia na samo to specyficzne odczucie w przypadku rzucenia na ocenę publiczności czy społeczeństwa tego co normalne a co wywoła dziwne uśmieszki).
Einstein też był nienormalny, ale poczciwy Asperger nie daje takich groźnych dla zdrowia i życia efektów. (A nawet wytłumia przejmowanie się tym, co inni myślą, zobojętnia na samo to specyficzne odczucie w przypadku rzucenia na ocenę publiczności czy społeczeństwa tego co normalne a co wywoła dziwne uśmieszki).
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Kiedyś czytałem w Świecie Nauki artykuł o studencie z zespołem Aspergera, który uczył się rozpoznawać emocje i intencje innych osób.
Oczywiście młody student, to najlepiej podczas relacji z dziewczyną. Po wszystkim miał opisać jak było i czy wszystko zrozumiał i rozpoznał, to znaczy czy wiedział, kiedy dziewucha jest zadowolona a kiedy nie. Ale jak, jeżeli osoby z zespołem Aspergera mają trudności w intuicyjnym wczuciu się w stan drugiej osoby, nawet w miłości? Najlepiej naukowo i precyzyjnie. Więc czy całowanie się udało?
"Uśmiechała się, wyglądała na szczęśliwą" - definiuje student.
Oczywiście młody student, to najlepiej podczas relacji z dziewczyną. Po wszystkim miał opisać jak było i czy wszystko zrozumiał i rozpoznał, to znaczy czy wiedział, kiedy dziewucha jest zadowolona a kiedy nie. Ale jak, jeżeli osoby z zespołem Aspergera mają trudności w intuicyjnym wczuciu się w stan drugiej osoby, nawet w miłości? Najlepiej naukowo i precyzyjnie. Więc czy całowanie się udało?
"Uśmiechała się, wyglądała na szczęśliwą" - definiuje student.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Tutaj też musiałeś wstawić coś o "dziewuchach".
Nie, spoko, wszystko z Tobą w porządku.
Nie, spoko, wszystko z Tobą w porządku.

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Bo dziewuchy są szczególnie wyczulone na "nienormalnych" i trzeba na nie uważaćCatastrophique pisze: ↑pn mar 30, 2020 11:16 am Tutaj też musiałeś wstawić coś o "dziewuchach".
Nie, spoko, wszystko z Tobą w porządku.![]()

Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Głównym sensem mojego postu były problemy w funkcjonowaniu w życiu osobistym osób z zespołem Aspergera.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Znowu śmiech przez łzy. Kogo Ty chcesz oszukać?
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Nie, w moim wieku już się przez dziewuchy nie płacze. Myśli się trochę w miłości i nie daje zrobić w jelenia.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Płaczesz. Pisaliśmy już o tym. Na forum jest mnóstwo Twoich postów wypełnionych żalem i pretensjami do kobiet. Poza tym, ten płacz bierze się z Twojej obecnej sytuacji - samotności i niespełnienia. Piszesz, że lubisz samotność, chwalisz ją - kto Ci w to uwierzy?
Dałeś się zrobić w jelenia przez przeszłość i uprzedzenia i uparcie w tym tkwisz - takie są fakty.
Dobrze o tym wiesz i ciągniesz to dalej - to coś gorszego niż bycie jeleniem.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Ale mi nie zależy na wywoływaniu wiary. To mętne zjawiskoCatastrophique pisze: ↑wt mar 31, 2020 2:07 pm Piszesz, że lubisz samotność, chwalisz ją - kto Ci w to uwierzy?

Obecnie nie byłbym szczęśliwszy z kobitą niż sam i tyle.
Kobita da mi spełnienie, szczęście, zdrowie i majątek, że aż się zachłysnę... i padnę. Jeszcze nie zgłupiałem.
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Jeżeli krytykuję pewne cechy czy zachowania kobiet, to nie znaczy, że jak jakaś mi dogodzi, to popatrzę na to pobłażliwie z rozkoszy 

- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Nie wywołujesz wiary. Jedynie politowanie. Nie wiesz czy byłbyś szczęśliwszy z kobietą czy nie bo w całym zyciu byłeś chyba z jedną. Zeby cos porownac trzeba sprobowac jednego i drugiego a Ty jestes bierny, wystraszony i uprzedzony, wiec nie ma mowy o zadnej obiektywnosci.
Myslisz, ze sprawiasz wrazenie niezaleznego? Nie badz smieszny
. To zalosne.
Robisz glupio, szkodzisz sobie, jestes nieszczesliwy, samotny ale ciagniesz to dalej. Spoko, panie "Niezalezny". No i przede wszystkim, "Rozsadny".
Zadna Ci nie dogodzi, bo sie ich boisz. Nie masz bladego pojecia czym jest rozkosz ze strony kobiety. Masz tylko swoje wydumane teorie, ktorego nikogo nie interesuja poza Toba.
Myslisz, ze sprawiasz wrazenie niezaleznego? Nie badz smieszny

Robisz glupio, szkodzisz sobie, jestes nieszczesliwy, samotny ale ciagniesz to dalej. Spoko, panie "Niezalezny". No i przede wszystkim, "Rozsadny".
Zadna Ci nie dogodzi, bo sie ich boisz. Nie masz bladego pojecia czym jest rozkosz ze strony kobiety. Masz tylko swoje wydumane teorie, ktorego nikogo nie interesuja poza Toba.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Wzajemnie.
Nie masz mi nic do zaproponowania a zachowujesz się, jakbyś chciał mi sprzedać cały harem ślicznotek

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
bez strachu hahahaah
nic
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Spór Kastroficznego o cnoty Cezara.
haha lol
Wnioskuję nie bać się bab. I tak są przereklamowane...

Wnioskuję nie bać się bab. I tak są przereklamowane...

nic
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Wzajemnie? Wiesz, ze mam rację i potrafisz tylko zaatakować w mało wybredny sposób bo trafiłem w sedno. Słabe to.
Jakakolwiek propozycja skończyłaby się Twoją ucieczką od tematu, zapewne, bo tak teraz wygląda Twoje działanie.
Boisz się kobitek, więc próbujesz wmowic sobie i innym, ze sa szkodliwe, co jest oczywista generalizacja i bzdura.
Od haremu ślicznotek zapewne byś uciekał ile sił w nogach, "bohaterze".
Nie daleka droga do tego abyś stał się mizoginem.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: nie obrażajmy się gdy ktoś mówi, że jesteśmy nienormalni
Nie ma to jak nawiedzony coach. Zdrówka i wytrzeźwienia. 
