COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
Moderator: moderatorzy
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18804
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
Jak widać pandemia COVID-19 to nie pierwszy problem planety.
Były pożarty w Australii, zaraz potem wyraźnie widoczne zmiany klimatyczne.
Sytuacja ta jest wyzwaniem dla ludzi.
Trzeba pamiętać, że planeta sobie bez człowieczeństwa poradzi, natomiast nie na odwrót.
Myślę, że potrzeba wśród ludzi wiedzy o współzależności.
O tym, że nie są sami tutaj na Ziemi, są tylko i aż częścią Wszechświata.
spokoju umysłu życzę
Były pożarty w Australii, zaraz potem wyraźnie widoczne zmiany klimatyczne.
Sytuacja ta jest wyzwaniem dla ludzi.
Trzeba pamiętać, że planeta sobie bez człowieczeństwa poradzi, natomiast nie na odwrót.
Myślę, że potrzeba wśród ludzi wiedzy o współzależności.
O tym, że nie są sami tutaj na Ziemi, są tylko i aż częścią Wszechświata.
spokoju umysłu życzę

- hole
- zaufany użytkownik
- Posty: 214
- Rejestracja: czw lut 02, 2017 10:08 am
- Status: Umrzyj młodo, a trup twój będzie piękny.
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
Trzeba pamiętać, że planeta sobie bez człowieczeństwa poradzi, natomiast nie na odwrót.
Mądre słowa.
Ciekawe dokąd zmierzamy. Ziemia ma skórę,a ta skóra ma choroby. Jedną z nich jest człowiek...
Mądre słowa.
Ciekawe dokąd zmierzamy. Ziemia ma skórę,a ta skóra ma choroby. Jedną z nich jest człowiek...
proszę, czy możesz uciszyć ten zgiełk,
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
Może koronawirus to takie przeciwciała Ziemi żeby uporać się z wirusem/złą bakteria jaką jest człowiek.
Ja se myślę że pewne uwarunkowania klimatyczne które niedys istniały na ziemi spowodowaly nieciażowe pojawienie się człowieka. Człowiek robił sie jak robaki na zgniłym mięsie. Teraz już nie ma takich uwarunkowan i ludzie, powstają tylko poprzez ciaze.
Ja se myślę że pewne uwarunkowania klimatyczne które niedys istniały na ziemi spowodowaly nieciażowe pojawienie się człowieka. Człowiek robił sie jak robaki na zgniłym mięsie. Teraz już nie ma takich uwarunkowan i ludzie, powstają tylko poprzez ciaze.
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
Uważam że ta pandemia trochę spowolni globalne ocieplenie,. bo ludzie będą mniej podróżować.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
Smog będzie mniejszy jak tyle samochodów nie będzie jeździło.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
Coś do rozkminy... Co Wy na to że normalnie człowiek żyje 1000 lat tylko za jest wirus rozpowszechniany drogą kropelkową i zarażeni są wszyscy. Tak mi do głowy przyszło, że to co normalnie uznajemy za zdrowie jest w rzeczy samej efektem pewnego wirusa który daje nam jakieś 100 lat max.
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
Tyle że w starszym wieku mnożą sie u ludzi różne choroby, które trudno powiązać z jedną ptzyczyną! Można tu wymienić choroby układu krążenia, różne nowotwory, osteoporozę, demencję. W dzisiejszych czasach ludzie w państwach rozwiniętych żyją o wiele dłużej niż jeszcze 100 lat temu! Tak więc wg mnie Twoja hipoteza o "wirusie starości" upada. Jak mi nie wierzysz to zapytaj jakiegoś geriatrę!!budkatelefoniczna pisze: ↑wt mar 17, 2020 7:15 pm Coś do rozkminy... Co Wy na to że normalnie człowiek żyje 1000 lat tylko za jest wirus rozpowszechniany drogą kropelkową i zarażeni są wszyscy. Tak mi do głowy przyszło, że to co normalnie uznajemy za zdrowie jest w rzeczy samej efektem pewnego wirusa który daje nam jakieś 100 lat max.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
To wszystko jedna banda, jeszcze ich sie bede pytał! W czasach biblinych ludzie dozywali spokojnie 1000 lat. Chyba po prostu ziemi bylo nie na reke by pasozyty tyle zyly. Albo jeszcze inaczej. Ktos nas uprawia jak rybki w akwarium i albo podgrzewa wode, albo obniza temperature. Czasem nie ma pradu wtedy mamy mniej tlenu, czasem jakies infekcje do akwarium wpadna wtedy trzeba wlewac sporo chemii. Czaem straci sie caly narybek, ale zawsze potem mozna zaczac hodowac patyczaki albo jaki inny jeszcze gatunek. Byly dinozaury, jest czlowiek, co bedzie jutro?hvp2 pisze: ↑śr mar 18, 2020 12:05 amTyle że w starszym wieku mnożą sie u ludzi różne choroby, które trudno powiązać z jedną ptzyczyną! Można tu wymienić choroby układu krążenia, różne nowotwory, osteoporozę, demencję. W dzisiejszych czasach ludzie w państwach rozwiniętych żyją o wiele dłużej niż jeszcze 100 lat temu! Tak więc wg mnie Twoja hipoteza o "wirusie starości" upada. Jak mi nie wierzysz to zapytaj jakiegoś geriatrę!!budkatelefoniczna pisze: ↑wt mar 17, 2020 7:15 pm Coś do rozkminy... Co Wy na to że normalnie człowiek żyje 1000 lat tylko za jest wirus rozpowszechniany drogą kropelkową i zarażeni są wszyscy. Tak mi do głowy przyszło, że to co normalnie uznajemy za zdrowie jest w rzeczy samej efektem pewnego wirusa który daje nam jakieś 100 lat max.
- hole
- zaufany użytkownik
- Posty: 214
- Rejestracja: czw lut 02, 2017 10:08 am
- Status: Umrzyj młodo, a trup twój będzie piękny.
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
To nie jestem ja Zbyszek.

proszę, czy możesz uciszyć ten zgiełk,
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
Spójrz proszę tu: http://zbyszek.evot.org/ebs/ebs.php?lang=en
Będzie jeden "cyfrowy" byt. Jedna istota, choć pod tym pojęciem rozumie się zwykle kogoś z wielu, kto potrafi z tymi innymi gadać. A tu nie będzie wielu.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
https://dobrewiadomosci.net.pl/39618-w- ... zwierzeta/
Zwierzęta wracają na obszary które były pełne ludzi.
Zwierzęta wracają na obszary które były pełne ludzi.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: COVID-19 a przyszłość Ziemi i miejsce człowieka.
Tydzień ludzie siedzą w domach i klimat Polski wraca do normy.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.