Planuję samobójstwo

Moderator: moderatorzy

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: cezary123 »

Chodziło mi o to, że partnerka z dzieckiem, delikatnie mówiąc, będzie bardziej bezsilna niż krewni, bo oni nie są tak uwikłani i mogą bardziej bezinteresownie i spokojnie pomóc.
Strunka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:02 am

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: Strunka »

Catastrophique pisze: sob sie 31, 2019 4:19 pm
Strunka pisze: sob sie 31, 2019 12:39 pm
Catastrophique pisze: sob sie 31, 2019 11:21 am Moim zdaniem po probie samobojczej powinien trafic do szpitala. Tam szybciej i w bezpiecznych warunkach oraz bezpieczny (moze ponowic próbę) doszedl by chociaz w jakiejs czesci do siebie.
Myślę że w gronie bliskich kochających osób, z odpowiednimi lekami i opieką z szacunkiem a nie nacpaniem na maksa w szpitalu że ruszyć się nie można, łatwiej dojść do siebie.
Jakim znowu nacpaniem? W szpitalu dzieki obserwacji najlepiej dobiora mu leki. Nie wiem czy to nie kłopot dla rodziny, bo pewnie stale ktos z nim musi byc. W szpitalu jest od tego personel. Twoje osobiste uprzedzenia do leczenia szpitalnego nie powinny sie mu udzielac, a zaszkodzic nie trudno.
To nie moje osobiste uprzedzenia. Ja nigdy nie byłam w takim szpitalu, tylko jako odwiedzającą. Mój chłopak tak źle wspomina i on błagał by nie oddawać go, a leki są pilnowane i bierze, i sam też chce brać.
Be yourself no matter what they say!
Strunka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: wt sty 29, 2019 12:02 am

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: Strunka »

cezary123 pisze: ndz wrz 01, 2019 8:39 pm Chodziło mi o to, że partnerka z dzieckiem, delikatnie mówiąc, będzie bardziej bezsilna niż krewni, bo oni nie są tak uwikłani i mogą bardziej bezinteresownie i spokojnie pomóc.
Jest w tym sporo racji dziękuję :), bo wrzeszczacy 3 latek nie ułatwia wyciszenia i odpoczynku. Rodzice też mają większe doświadczenie i więcej przestrzeni to fakt. Ja sama nie wiem co to znaczy odpoczynek i wyciszenie, chyba że idę spać :D .

Dziękuję wszystkim za poruszenie tematu, samo to że mogłam się tym podzielić już mi pomaga być silniejszą. A chłopak czuje się coraz lepiej i jeszcze chwilę poodpoczywa na L4 by dojść do siebie.
Be yourself no matter what they say!
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: Digital »

to miło w takim razie dużo zdrowia życzę i dbaj o siebie.
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: Maksymiliana »

Ano właśnie :)
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Awatar użytkownika
zdrowy
zaufany użytkownik
Posty: 913
Rejestracja: ndz wrz 25, 2011 10:07 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Toruń

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: zdrowy »

[youtube]TpguM7Oz1Q8[/youtube] Polecam obejrzeć!!!
Awatar użytkownika
coś
zaufany użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: pt lut 17, 2017 12:14 pm
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: coś »

Nic nowego z tego wywiadu się nie dowiedziałem ;)
maciolla1995
bywalec
Posty: 54
Rejestracja: pn sty 16, 2017 12:11 am
Status: nikt
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: maciolla1995 »

Nie rozumiem dlaczego tyle ludzi gada głupoty że weź sie w garsc czy że bedzie lepiej, h u j a będzie lepiej jak ktoś się ma męczyć to po co ? to jest miłość bliźniego żeby ktoś się męczył? zakłamni obłudni i fałszywi katolicy ahahahahha, po za tym to nie wiem po co napisał tutaj że chce się zabić itd, ktoś kto chce to zrobić i tak zrobi ile ludzi już się zabiło i ile ludzi sie jeszcze zabije, jak ktoś ma mieć h u j o w y żywot to lepiej żeby się rzeczywiście zabił bo to niehumanitarne żeby ktoś miał cierpieć... kto tu ma troche honoru to mi przyzna racje...
ptk
bywalec
Posty: 745
Rejestracja: sob gru 15, 2012 9:43 am
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: ptk »

Kiedyś na innym forum napisałem,że idę do lasu z butelką wódki i słoikiem leków.Wydaje mi się,że szukałem w ten sposób innego wyjścia i żeby ktoś dał mi nadzieję przekonując że są inne drogi.Poszedłem do tego lasu i zrobiłem głupote.Nikt nie chce umierać,czasami nie widzi innego wyjścia żeby ulżyć swojemu cierpieniu ale do końca ma nadzieję że znajdzie inne rozwiązanie.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
ptk
bywalec
Posty: 745
Rejestracja: sob gru 15, 2012 9:43 am
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: ptk »

Wtedy zrobiłem to bo dostałem silnych urojeń w pracy i nie wyobrażałem sobie pujścia do niej następnego dnia.Byłem bezkrytyczny do treści tych urojeń i nie wyobrażałem sobie dalszego życia.A wystarczyło by powiedzieć o tym rodzinie/bliskim i zamiast targać się na życie poszedł bym na zwolnienie lekarskie i pod okiem psychiatry wyszedł bym z psychozy.Jedyny plus to to,że po takiej dawce leków obudziłem się w szpitalu bez śladu urojeń.Trzeba mówić o swoich zamiarach - może nie w internecie ale bliskim osobom,nawet jeśli nie widzi się innej drogi to czasami wystarczy jedna rozmowa aby zrozumieć że samobójstwo jest rozwiązaniem najgorszym z możliwych.
Bóg patrzy nic nie mówi,pewnie żałuje po co stworzył ludzi.
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: Digital »

maciolla1995 pisze: ndz wrz 22, 2019 12:24 pm Nie rozumiem dlaczego tyle ludzi gada głupoty że weź sie w garsc czy że bedzie lepiej, h u j a będzie lepiej jak ktoś się ma męczyć to po co ? to jest miłość bliźniego żeby ktoś się męczył? zakłamni obłudni i fałszywi katolicy ahahahahha, po za tym to nie wiem po co napisał tutaj że chce się zabić itd, ktoś kto chce to zrobić i tak zrobi ile ludzi już się zabiło i ile ludzi sie jeszcze zabije, jak ktoś ma mieć h u j o w y żywot to lepiej żeby się rzeczywiście zabił bo to niehumanitarne żeby ktoś miał cierpieć... kto tu ma troche honoru to mi przyzna racje...
Cierpienie uszlachetnia, ilu to męczenników odbywało katusze na własne życzenia, dla wiary, idei czy innych zapatrywań. Warto nie biadolić, nie użalać się nad sobą, nie targać na swoje życie, tylko próbować coś zmienić. Człowiek ma ogromną siłę i władzę nad całym światem, a nie potrafi sobie pomóc, że tak się poddaje?
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: cezary123 »

Do kandydata na samobójcę nie mówi się "weź się w garść", tylko albo leczy się farmakologicznie stan mózgu albo psychologicznie stan umysłu albo duchowo stan ducha.
O honorze gadali już średniowieczni Japończycy, ale oni mieli poprzekręcany światopogląd. Jednostka tam się nie liczyła w hierarchii stadnej, składało się ofiarę usprawiedliwienia dla wyższych od siebie istot.
Współczesny światopogląd humanistyczny kieruje uwagę bardziej na wartość i ważność każdego człowieka jako jednostki.

A podobno wierzący w reinkarnację srodze się zawiodą po śmierci. Niech lepiej pilnują swojego wyjątkowego jednego życia w Przyrodzie:


http://sasana.wikidot.com/zrozumiec-pro ... mobo-jstwa
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: cezary123 »

"Bardzo łatwo jest popaść w taką depresję, że nie widzi się światełka w tunelu. Zastanawiamy się jaki to wszystko ma sens. Jeśli chcecie poznać sens życia, skorzystajcie z zabiegu akupunktury. Dotkliwie odczujecie sens życia. Ważne jest to, żeby nie żyć za bardzo wewnątrz samego siebie; to prowadzi do poczucia izolacji od innych i człowiek myśli tyle, że zaczyna mu odbijać".
http://sasana.wikidot.com/zrozumiec-pro ... mobo-jstwa
Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 5:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: Digital »

Dużo lepsze samobiczowanie się.
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: Maksymiliana »

Samobiczowanie? To już podchodzi pod sado maso :P
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Awatar użytkownika
smutna kobieta
zaufany użytkownik
Posty: 94
Rejestracja: sob gru 15, 2018 5:15 pm

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: smutna kobieta »

niedawno pożegnałam osobę, która popełniła samobójstwo, chyba nie zdawała sobie sprawy ile osób darzy ją sympatią i miłością
może taka wiedza byłaby znakiem STOP w tej trudnej chorobie,
jeżeli czyta to ktoś kto planuje samobójstwo to proszę pomyśl, że gdzieś jest ktoś kto będzie do końca życia za Tobą tęsknić...
i zostawisz go w smutku... :cry:
zawsze jest ktoś kto Cię kocha, nawet możesz go nie znać...
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5432
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: Bright Angel »

smutna kobieta pisze: wt lut 18, 2020 12:40 am chyba nie zdawała sobie sprawy ile osób darzy ją sympatią i miłością
A czy ktoś to chociaż wcześniej powiedział tej osobie?
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: cezary123 »

Jest też szkoła, która mówi, że przynajmniej odrobina miłości i życzliwości do innych i do świata może powstrzymać osobę ludzką od zamiarów rozstania się z życiem. To znaczy, gdyby ktoś chociaż spróbował pokochać jakieś zwierzątko, roślinę, środowisko, obdarzył współczuciem i chęcią pomocy jakichś potrzebujących, może nawet niepełnosprawnych, kaleki, zastanowił się nad kimś, komu może pomóc, dać kawałek chleba, czy po prostu uczynić coś własnymi siłami dla kogoś, to ta postawa wydźwignęłaby go z tamtego stanu ducha i uratowała mu życie.
Ale to już nie bierzemy pod uwagę sytuacji, kiedy samobójstwo jest wynikiem chorób, depresji, lub ciężkich zaburzeń psychicznych, tylko te inne przypadki.

Z drugiej strony nie zawsze miłość i sympatia otoczenia pomoże, bo sytuacje międzyludzkie są bardzo skomplikowane. Może się zdarzyć, że o byle drobiazg będzie taka wojna, że kochającemu przyszłego samobójcę odechce się do końca życia ratowania bliźnich. I to wśród osób znajomych, w rodzinie, a co mówić z obcymi.
Przyjdzie gościo do kogoś i powie: daj mi sto tysięcy albo odejdę w zaświaty. Ktoś oburzy się i uzna go za wroga. Sam ledwo ciągnie finansowo. Wyśle go do wszystkich diabłów.
Albo powie mu: jesteś taki sympatyczny, miło cię widzieć.
I sprawa załatwiona.
Nie uratował mu życia i nie było możliwości, żeby to etycznie zrobić.
A obcy człowiek może miał tyle długu i rodzinę i dzieci na utrzymaniu...
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: Schibi »

Planowac samobojstwo a je wykonac to dwie rozne rzeczy. Ja kilkakrotnie planowalem sie zabic, ale nigdy nawet nie sprobowalem, czesto rozmyslam na temat samobojstwa, ale wiem ze tego nie zrobie bo moja rodzina a szczegolnie mama mogla by tego nie przezyc, a nie chce miec kogos na sumieniu
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Planuję samobójstwo

Post autor: Maksymiliana »

Dziś raczej to akt odwagi niż tchórzostwa. Ciągła rywalizacja, zero wspominania o porażkach, wszędzie tylko wygrani i dobrze uczeni.
Jak to mówił pewien człowiek "kiedyś samobójstwa młodych osób było ich może kilka, teraz w tych czasach jest tego zatrzęsienie, mi się to nie mieści w głowie".
Ja podziwiam tych co odeszli samobójców, znaleźli się w innym lepszym świecie, a ja i wy nadal chodzimy po tym ścieku zwanym ziemią.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „autoagresja”