
Nie o kłótnie o polowanie i podział zdobyczy pomiędzy samcem a samicą jak u lwów w Serengeti.
Moderator: moderatorzy
Nie... Przeczytaj zacytowaną przeze mnie wyżej wypowiedź Digitala. Pisał o gotowaniu i sprzątaniu...
Sam nie wiem... pewnie już na zawsze będę sam... u kobiet nie mam żadnych szans, przez swoją cholerną chorobę...Digital pisze: ↑wt sie 13, 2019 6:23 pm Pakowanie ponoć trochę ujmuje intelektu, idzie w mięśnie zamiast w mózg, a jak jeszcze sterydy pakują to pozamiatane. Osiłek to taki co słucha, wszystko zrobi i nie wiele ma do powiedzeniaKoleżanki po studiach są fajne bo właśnie pogadasz na różne ciekawe tematy ale jako żona to już zazwyczaj nie nadają się dla większości. Sam nie wiem czemu tak jest. I znowuż nie twierdzę, że to jest regułą, widziałem fajne zżyte małżeństwa po studiach, obydwoje w okularkach, z głową w chmurkach i zamiast z winem siedzą z książką na ławeczce przytuleni jak dwa gołąbki.
A bez pracy mam szanse u kogokolwiek ?.
pewnie już na zawsze będę sam... u kobiet nie mam żadnych szans
Z takim nudziarzem i męczennikiem swojego losu, którego nawet zmienić nie chce i który ciągle pisze tylko o seksie, też bym nawet nie spojrzała.bez pracy mam szanse u kogokolwiek
U kogoś kto też tej pracy nie ma? Nawet nie dawno pisała tu na forum i na czacie taka fajna szczupła czarnulka, też po rozwodzie, że chętnie by się z kimś umówiła, takie miała smutne oczy. Nie pamiętam nicka, ale jakoś na S chyba.
Chłopie nie klękaj przed babą goniącą Cię do roboty, bo jej zawsze będzie mało. I potężna frustracja i depresja gotowa.