Czy byłeś podrapany przez kota przed wystąpieniem objawów schizofrenii?
Moderator: moderatorzy
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Czy byłeś podrapany przez kota przed wystąpieniem objawów schizofrenii?
Krótka ankieta mająca na celu oszacowanie ryzyka choroby kociego pazura wśród chorych na schizofrenię.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
- Maksymiliana
- moderator
- Posty: 1171
- Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Czy byłeś podrapany przez kota przed wystąpieniem objawów schizofrenii?
Ja byłam podrapana przez Maję, ale to było w tym roku, a schize mam od 2017
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: Czy byłeś podrapany przez kota przed wystąpieniem objawów schizofrenii?
Ja byłem parę razy podrapany w dzieciństwie.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czy byłeś podrapany przez kota przed wystąpieniem objawów schizofrenii?
Byłem. Jaki to ma zwiazek?
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- Maksymiliana
- moderator
- Posty: 1171
- Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Czy byłeś podrapany przez kota przed wystąpieniem objawów schizofrenii?
Ponoć kot ma jakieś bakterie które wywolują schize - wiem to dziwne, ja też w to nie wierzę.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: Czy byłeś podrapany przez kota przed wystąpieniem objawów schizofrenii?
Opisałem temat w dziale wiedza o schizofrenii, po prostu jestem ciekawy.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2953
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czy byłeś podrapany przez kota przed wystąpieniem objawów schizofrenii?
.
Ostatnio zmieniony sob sie 03, 2019 10:13 am przez Piotrek007, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: Czy byłeś podrapany przez kota przed wystąpieniem objawów schizofrenii?
Rtęć potrafi porządnie się osadzić w organizmie, liść kolendry wypłukuje metale ciężkie, wypłukują je też glony jak spirulina czy chlorella.
Ogólnie to jest masa dowodów na powiązanie boreliozy czy choroby kociego pazura z chorobami psychicznymi.
https://www.mdpi.com/2227-9032/6/3/104/htm
Inne źródła to genetyka czyli dziedziczne zachorowanie, narkotyki czy toksyny jak rtęć i ołów.
Gdy opracowano antybiotyki na kiłę to była masa wyzdrowień, na chorobę kociego pazura czy boreliozę nie ma lekarstwa, są to choroby przewlekłe które są tylko zaleczalne.
Ogólnie to jest masa dowodów na powiązanie boreliozy czy choroby kociego pazura z chorobami psychicznymi.
https://www.mdpi.com/2227-9032/6/3/104/htm
Inne źródła to genetyka czyli dziedziczne zachorowanie, narkotyki czy toksyny jak rtęć i ołów.
Gdy opracowano antybiotyki na kiłę to była masa wyzdrowień, na chorobę kociego pazura czy boreliozę nie ma lekarstwa, są to choroby przewlekłe które są tylko zaleczalne.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.