Epizod
Moderator: moderatorzy
Re: Epizod
...................
Ostatnio zmieniony śr sty 26, 2011 6:24 pm przez Wuezgar, łącznie zmieniany 1 raz.
- zbyszek
- admin
- Posty: 8034
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Epizod
Pewne odczucie mogą być w stanie ostrym tak niecodzienne, że potem w remisji trudno je sobie wyobrazić, więc trudno także dotrzeć do ich śladów w pamięci.
- MAdzialena
- zaufany użytkownik
- Posty: 508
- Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm
Re: Epizod
ja wielu rzeczy nie pamiętam z czasu, kiedy było gorzej. Ale może to przez leki
Re: Epizod
Ja w zasadzie prawie wszystko pamiętam niestety.
Teraz są to dla mnie same niedorzeczności, ale wtedy było to dla mnie w 100% realne. Wolę tego okresu nie wspominać.
Teraz są to dla mnie same niedorzeczności, ale wtedy było to dla mnie w 100% realne. Wolę tego okresu nie wspominać.
"Mówię, krzyczę, piszę. Czy warto było mącić ciszę?"
Re: Epizod
Nie pamiętam większości rzeczy związanych z drugim epizodem psychotycznym, zakończonym moją hospitalizacją. W moim przypadku leki nie miały na to wpływu, ale psychoza. 

To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. 

Re: Epizod
ja wiem z opowiadan mojej mamy ze podczas psychozy bardzo płakałam i krzyczalam ze strasznie sie boje (tylko gdy sie mnie zapytala czego sie boje to nie chcialam jej powiedziec o co mi chodzi,tylko dalej krzyczalam). 

być może zdąże ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią...