Napewno nie chciał bym przechodzić tego jeszcze raz i jak by sie dało inaczej , bezstresowo tego nauczyć to bym sie na to pisał , ale los tak chciał i tak sie stało i widze tego pozytywy.

Moderator: moderatorzy
Dzisiaj trudno było by mi się zgodzić na to co napisałem. czy schizofrenia ma pozytywne następstwa? Raczej nie, po przebytej psychozie długo dochodzimy do siebie i tylko długotrwała remisja pozwoli nam się poczuć dobrze. W tamtym okresie miałem 5 lat po psychozie, miałem prawo czuć się dobrze ale czy schizofrenia zrobiła dla mnie dobrze? To na pewno nie. Dzisiaj prawie po 3 latach remisji dalej dochodzę do siebie, dużo zrozumiałem, dużo się przez ten czas nauczyłem i wiem że nie mogę dopuścić do psychozy bo cała walkę zacznę od początku. Dlatego muszę brać leki bo mam chory umysł a one pozwalają mi utrzymać stabilny stan zdrowia. Mam nadzieję że będę miał ponad 5 lat i mój stan będzie równie dobry jak kiedyś.wowo21975 pisze: ↑pn wrz 14, 2009 2:13 am pięć lat temu miałem pierwszy epizod.przez około cztery lata było dosyc ciężko brak zainteresowań , chęci do czegokolwiek. dopiero po odstawieniu 100mg leku wszystko się zupełnie zmieniło. zauważyłem wszystkie te pozytywne następstwa które zostały opisane. mam znacznie wiecej zainteresowań niż przed chorobą, inne spojrzenie na świat, wróciłem do treningów, nie unikam ludzi. myśle że przebyta choroba wpłyneła na mnie pozytywnie. od czasu wyjscia ze szpitala praktycznie nie miałem żadnych objawów choroby. biorę teraz 100mg plus lek pomocniczy raz dziennie. myśle że jeśli ktoś ma cały czas problemy zdrowotne trudno będzie mu odkryć pozytywne następstwa schizofrenii, co nie znaczy że sie pojawią u każdej osoby która chorowała.