Czy to objawy negatywne?

Proszę pisać w części ogólnej tego działu jeśli temat nie pasuje do żadnego z poddziałów.

Moderator: moderatorzy

Tomlk
zarejestrowany użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: czw lis 01, 2018 12:43 am
płeć: mężczyzna

Czy to objawy negatywne?

Post autor: Tomlk »

Witam.
W jednym momencie poczułem totalny brak sił witalnych i energii, ruszałem sie jak stary dziad. Miałem kiepska kondycje i byłem totalnie oslabiony. Ten stan utrzymuje sie do dzisiaj tylko z duzo mniejszym nasileniem, trwa to juz jakies 4 lub 5 lat. Czy to sa objawy negatywne shizofrenii? Dodam ze wszystkiego bylem swiadomy i wiedzialem ze cos ze mna jest nie tak takze to raczej nie byla to psychoza, nigdy tez nie mialem objawow pozytywnych.
Jesli nie shizofrenia to co, czy sa jakies fizyczne shorzenia ktore to moga powodowac, bo raczej depresja to to nie była?
Awatar użytkownika
maliana
zaufany użytkownik
Posty: 1064
Rejestracja: wt lip 04, 2006 6:13 pm
Gadu-Gadu: 8098683
Lokalizacja: Końskie, świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Czy to objawy negatywne?

Post autor: maliana »

Ja też tak mam. Z tym, że u mnie to postępowało przez kilka lat, takie tąpnięcia. Za każdym razem byłam coraz bardziej słaba i niezorganizowana, brak sił witalnych i energii. Ostatnie takie tąpniecie miało miejsce we wrześniu 2004 roku, przy przeprowadzce, nic nie byłam w stanie zrobić, wszystko przygotowała za mnie siostra, od tamtej pory czuję się słabo, często się kładę - nie spać, ale poleżeć, bo nie mam sił nawet siedzieć, a co dopiero chodzić, działać. Tak, to mogą być objawy negatywne, choć u mnie początkowo wiązało się to z depresją, chociaż ja sama zdiagnozowałam u siebie schizofrenię prostą wówczas, bo większość objawów do mnie pasowała, a depresja nie bardzo.
(...)swoim aniołom dał rozkaz o tobie
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach(...)
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy to objawy negatywne?

Post autor: Miś Uszatek »

maliana pisze: czw lis 15, 2018 8:05 am chociaż ja sama zdiagnozowałam u siebie schizofrenię prostą wówczas, bo większość objawów do mnie pasowała, a depresja nie bardzo.
Schizofrenia prosta??? To współczuje...
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy to objawy negatywne?

Post autor: Miś Uszatek »

Ale mi nie chodzi o rente... Schizofrenia prosta jest najtrudniejsza do wyleczenia, właściwie narazie nie ma na nią leku, człowiek z taką chorobą z biegiem czasu staje się roślinką, traci kontakt z rzeczywistością. Dlatego współczuje.
Awatar użytkownika
maliana
zaufany użytkownik
Posty: 1064
Rejestracja: wt lip 04, 2006 6:13 pm
Gadu-Gadu: 8098683
Lokalizacja: Końskie, świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Czy to objawy negatywne?

Post autor: maliana »

Nie wiem, czy traci kontakt z rzeczywistością. Ja nie tracę, choć do roślinki mi niedaleko. Mam bardzo duże zapotrzebowanie na sen, odpoczynek, szybko się męczę, nawet zwykłe wyjście do kościoła to dla mnie wysiłek, choć mam 5 minut. Obecnie, z uwagi na głosy mam zdiagnozowaną paranoidalną, ale większość objawów mam prostej.
(...)swoim aniołom dał rozkaz o tobie
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach(...)
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy to objawy negatywne?

Post autor: Miś Uszatek »

Samemu subiektywnie trudno się zdiagnozować, musi być ta druga osoba ,obiektywna.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11093
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy to objawy negatywne?

Post autor: hvp2 »

tomsoul pisze: ndz lis 25, 2018 8:48 pm Ale mi nie chodzi o rente... Schizofrenia prosta jest najtrudniejsza do wyleczenia, właściwie narazie nie ma na nią leku, człowiek z taką chorobą z biegiem czasu staje się roślinką, traci kontakt z rzeczywistością. Dlatego współczuje.
To co Ty opisujesz to jest raczej skutek wieloletniej hospitalizacji względnie pobytu w instytucji opiekuńczej.

Na żadną schizofrenię jako taką nie ma leku, bo neuroleptyki służą jedynie kontrolowaniu i wytłumianiu objawów wytwórczych, a nie są lekiem na samą schizofrenię jako taką.

Najgorsze w zaawansowanej schizofrenii jest według A.Kępińskiego otępienie, początkowo tylko emocjonalne, a z czasem również intelektualne. Żeby tego uniknąć trzeba koniecznie wychodzić z domu do ludzi. Człowiek który ma kogo kochać jest do pewnego stopnia zabezpieczony przed tym stępieniem emocjonalnym.

Zaryzykowałbym stwierdzenie (i to jest moja własna myśl oryginalna) że synonimem nazwy "schizofrenia" mogłoby być "zabójcza samotność".
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy to objawy negatywne?

Post autor: Miś Uszatek »

Ja przez całe życie walczyłem z urojeniami, dla mnie objawy negatywne są raczej mi obce albo nieduże. Także może tego nie jarze.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11093
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy to objawy negatywne?

Post autor: hvp2 »

tomsoul pisze: pn lis 26, 2018 10:52 pm Ja przez całe życie walczyłem z urojeniami, dla mnie objawy negatywne są raczej mi obce albo nieduże. Także może tego nie jarze.
Czyli... jak gdzieniegdzie mawia personel psychiatryczny... każdy choruje inaczej :!: :!: :!:
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy to objawy negatywne?

Post autor: Miś Uszatek »

Jak zachorowałem to przynajmniej w obrębie domu nie leżałem plackiem ,nie patrzyłem w sufit nic nie robiąc. Byłem aktywny. Ale przede wszystkim bałem się wyjść z domu i nawiązać z kimś rozmowe bo mi się coś tam wydawało i miałem urojenia.

Także miałem pewnie troche negatywów ale zdecydowanie więcej pozytywów.

I dlatego jak ktoś pisze o negatywach to staram się zrozumieć choć czasami jest mi ciężko bo nie mam takich doświadczeń.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11093
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy to objawy negatywne?

Post autor: hvp2 »

tomsoul pisze: wt lis 27, 2018 10:55 am I dlatego jak ktoś pisze o negatywach to staram się zrozumieć choć czasami jest mi ciężko bo nie mam takich doświadczeń.
Objawy negatywne, mówiąc ogólnie, to jest brak określonych przejawów życia psychicznego, które są obecne u ludzi zdrowych.

Np. awolicja - osłabienie lub brak woli
anhedonia - niezdolność do odczuwania przyjemności, radości, rozkoszy
apatia - brak energii życiowej

Czasem to może być odwracalne, ale niestety nie zawsze, nie wszystko, nie u każdego.
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy to objawy negatywne?

Post autor: Miś Uszatek »

hvp2 pisze: wt lis 27, 2018 11:19 am
tomsoul pisze: wt lis 27, 2018 10:55 am I dlatego jak ktoś pisze o negatywach to staram się zrozumieć choć czasami jest mi ciężko bo nie mam takich doświadczeń.
Objawy negatywne, mówiąc ogólnie, to jest brak określonych przejawów życia psychicznego, które są obecne u ludzi zdrowych.

Np. awolicja - osłabienie lub brak woli
anhedonia - niezdolność do odczuwania przyjemności, radości, rozkoszy
apatia - brak energii życiowej

Czasem to może być odwracalne, ale niestety nie zawsze, nie wszystko, nie u każdego.
No to ja tak nie miałem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „dyskusja ogólna”