Nawrót?

[AgaAgnieszka]

Witam. Od sierpnia mam zdiagnozowaną Schizofrenie Paranoidalną. Ale bylam dzis u psychologa. Powiedziałam ze znowu slysze glosy i ze inni ich nie słyszą i to co mi "dolega" chociaż ja jestem zmuszana do leczenia to to powiedziałam. Mąż mi kazał. Dobra powiedziałam. Psycholog stwierdziła ze "ocho chyba ktos musi wrócić do szpitala". I teraz boje sie ze znowu tam trafię pomóżcie czy to nawrót? Bo ja widziałam poprawę tylko podobno od 3 miesięcy dziwnie sie zachowuje-ale to według innych( tak ludzie mnie nienawidzą). Boje sie ze znowu bede hospitalizowana.

[piotrs]

jak slyszysz glosy to masz objawy POZYTYWNE i dodatkowo wszyscy cie nienawidza to twoj wymysl
brac leki to nie trafisz do szpitala np 400mg solianu czy amisanu a
po 3 miesiacach dawka podtrzymujaca 1 tabletka ja tak biore

[AgaAgnieszka]

jak slyszysz glosy to masz objawy POZYTYWNE i dodatkowo wszyscy cie nienawidza to twoj wymysl
brac leki to nie trafisz do szpitala np 400mg solianu czy amisanu a
po 3 miesiacach dawka podtrzymujaca 1 tabletka ja tak biore

Czyli nawrót?

[Grażka73]

Jak tam Agnieszko u Ciebie ?

[imon]

Agnieszko umysłem kreujesz świat wokół siebie... ilekroć myślisz, że ludzie Cię nienawidzę... bez względu czy robisz to sama czy też robi to choroba... staje się to w pewnym stopniu wyczuwalne przez inne osoby i może wpłynąć na ich zachowanie.... oczywiście intensywność tego zjawiska zależy od tego jak bardzo w to wierzysz i czy znajdujesz dla nich jakieś powody do nienawiści... bo zwykła myśl nie wystarczy to musiałby być szereg myśli i znaków... Oczywiście było by to bardziej odczuwalne gdybyś nie zdawała sobie z tego sprawy że jesteś chora umysłowa... Gdy uświadomisz sobie, że jesteś chora to zaczniesz emanować nie jak osoba która ma się nienawidzić tylko jako osoba chora... stad też pewnie ich spostrzeżenie, że masz dziwne zachowania... Oczywiście chętniej w to wierzymy gdy jesteśmy zdrowi a nasz umysł emanuje samymi pozytywnymi wibracjami, które aż chcemy by były wyczuwalne dla innych... wiadomo jak są złe to wolimy, że nie emanowały dalej
ja sam tak miałem.. i oczywiście są osoby, które nie pozwalają sobie na to, aby inni wywierali na nich wpływ swoimi myślami... są też osoba słabsze psychicznie które mogą to odczuć i pomyśleć, że Cię bez powodu nienawidzą

[sailorka]

Nie musisz iść do szpitala. Ja przy nawrotach wcale nie idę do szpitala, tylko dostaję od psychiatry dodatkowe leki i jest OK.

[AgaAgnieszka]

Jak tam Agnieszko u Ciebie ?

Bylam u psychiatry. Mam nowy lek ketrel. Kwetiapine.

[AgaAgnieszka]

Nie musisz iść do szpitala. Ja przy nawrotach wcale nie idę do szpitala, tylko dostaję od psychiatry dodatkowe leki i jest OK.

Huff

[AgaAgnieszka]

Nie musisz iść do szpitala. Ja przy nawrotach wcale nie idę do szpitala, tylko dostaję od psychiatry dodatkowe leki i jest OK.

Właśnie ja dostałam ketrel. Bd brala chyba 300 mg dziennie

[wowo]

jak slyszysz glosy to masz objawy POZYTYWNE i dodatkowo wszyscy cie nienawidza to twoj wymysl
brac leki to nie trafisz do szpitala np 400mg solianu czy amisanu a
po 3 miesiacach dawka podtrzymujaca 1 tabletka ja tak biore

Piotr nie zachowuj się jak lekarz bo nie każdemu taka dawka pomaga, czasami trzeba znacznie więcej.

[piotrs]

bo takie sa zasady jak nie ma objawow pozytywnych i nie dla wszystkich ale wiekszosci 400mg solianu to potezna dawka
tak ja to wiem ja to przerabialem zwiekszona dawka zagraza zyciu i nie przyczynia sie dla skutecznosci
trzeba cos brac dla jednego wieksze dla innego mniejsze

[AgaAgnieszka]

bo takie sa zasady jak nie ma objawow pozytywnych i nie dla wszystkich ale wiekszosci 400mg solianu to potezna dawka
tak ja to wiem ja to przerabialem zwiekszona dawka zagraza zyciu i nie przyczynia sie dla skutecznosci
trzeba cos brac dla jednego wieksze dla innego mniejsze

Zagraza zyciu ? mam 14 lat Jestem chyba za młoda na takie dawki ;-;

[Meduzola]

Pociesz się, AgaAgnieszka, że nasza podejrzliwość to nie choroba, tylko insynkt samozachowawczy, potrzebny do przetrwania. Wiele ludzi ma urojenia i to bez diagnozy, a jednak żyją i funkcjonują latami bez prochów. Nie prowokuj innych, niech nawet słyszą Twoje myśli... Bądź dobrym człowiekiem. Ja biorę leki, bo tak sama zadecydowałam, dla marnego zasiłku i by nie być przez "rodzinkę" przymuszana do pracy, tak dla przykładu.

[piotrs]

no wspolczuje ci aga jak masz 14 lat i zachorowalas jakas rente zalatwic ci sie nalezy
brac leki probowac gadac z psychiatrami z czasem zmniejszycz dawki jak urojenia zmaleja

[AgaAgnieszka]

Wiesz, u pacjentów bywa tak, że jak nie akceptujesz ludzi, to oni w rewanżu oko za oko, ząb za ząb, nie akceptują ciebie. Szpital nie jest konieczny, ale jeżeli zdaniem męża się dziwnie zachowujesz, to zdaniem lekarza pomoże, żeby zachowania wróciły do normy. Ja czytając forum nie wiem, jak się zachowujesz, czy nieznośnie do rodziny i otoczenia. Wiedz jedno, na początku leczenia przez kilkanaście lat, szpitale są co parę lat. I to może faktycznie pomóc, choć może ty nie chcesz.

Psycholog była zaniepokojona, relacje z otoczeniem ucierpiały. Zastanów się, jakbyś poszła sama 3 tygodnie, jak cię umieści mąż 2 miesiące. Porozmawiaj o tej sprawie z mężem koniecznie, niech to będzie wspólna decyzja z mężem, tak czy nie.

Mhm

[AgaAgnieszka]

no wspolczuje ci aga jak masz 14 lat i zachorowalas jakas rente zalatwic ci sie nalezy
brac leki probowac gadac z psychiatrami z czasem zmniejszycz dawki jak urojenia zmaleja

Wiem
Bd brala
Ketrel 200mg
Aripsan 5 mg
Rispolept 4mg
Perazin 200mg
A wątroba juz tego nie wytrzymuje

[Meduzola]

Na OCHRONĘ WĄTROBY przy psychotropach KONIECZNY jest Sylimarol (wyciąg z ostropestu plamistego) lub Sylimarina w aptece bez recepty !!! :-)

[AgaAgnieszka]

Jeśli mężowi wytłumaczysz, że nie możesz iść do szpitala, on to na pewno zrozumie. To wcale nie jest tak, że jak ktoś ma objawy, musi iść do szpitala.

Ale maz mnie pociesza ze nie trafię do szpitala. Tylko nikt inny go nie widzi.

[AgaAgnieszka]

Na OCHRONĘ WĄTROBY przy psychotropach KONIECZNY jest Sylimarol (wyciąg z ostropestu plamistego) lub Sylimarina w aptece bez recepty !!! :-)

Dzięki

[piotrs]

to bierz leki
ale ten rispolept zmien na cos innego to starszy niedobry lek po nimzmeczenie sennosc depresja
moze na solian czy amisan lepsze nowsze