psycholog dla osób ze schizofrenią

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
shekspir
bywalec
Posty: 360
Rejestracja: ndz maja 03, 2009 10:33 pm

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: shekspir »

Jako że mój post został odrzucony w całości przez jedno słówko ,które nie spodobało się Zbyszkowi. Ponownie go wklejam, słowo to jest wymazane. Teraz powinno być OK.

Krzysztof : mało wiesz o tej chorobie, jest straszniejsza i bardziej bezwzgldna niż ci si e wydaje. Wszystko przed tobą, .......... ( słowo wycięłam) Pisałam wielokrotnie, że nie zamierzam sprzedawać wam utopijnych bajeczek , na temat szans, perspektyw, leczenia , i łatwości z jaką walczy sie z tą wredną chorobą. WŁaśńie takie bajdurzenie jakie propaguje tu część ośób ,,pitu pitu'''', pisząć słodkie knoty jest nie fair. Bo daje złudne nadzieje w walce z tą chorobą. JA walę prawda miedzy oczy o tej chorobie i tego sie nie wstydzę.Nie kreuję sie na kogoś kim nie jestem. JAka jestem chyba część osóśb już wie. I O dziwo na tym forum mam również grona swych fanów, to niestety osoby, kótre równie cieżko jak ja przechodża swoją schizofrenię. TO oosobyktóre głównie czytają to forum nei mając odwagi wypowiedzieć sie w podobny spośób , wkótry ja sie wypowiadam. BOją sie pisac , zębynie zostać tak zakrzyczaną jak mnie póbujeci e zakrzyczęć. POZDRAWIAM WAS LUDZISKA Nie byłąbym soba jakbym zgieta i zbolała w chorobie pisała jaki to cudny mozna mieć dzięń chorujac kilkadziesiat lat na schize. Pozyjecie zobaczycie jak to jest. Marzyć kazdy możę , tylko obyście za daleko w te marzenia o pięknym i udanym zyciu nie odpłynęli, bo wtedy was najlepszy lekarz nie przyholuje do brzegu. Radzę realnie mierzyć siły na zamiary i z pokorą spojrzeć na siebie w tej chorobie, to nie grypa moi drodzy nawet jakby miała być tą świńską odmianą. TO Schizofrenia ze wszystkimi swymi urokami.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: dan »

shekspir pisze: Czy mozesz skończyć to co zaczęłąś ... Czy choroba ci w tym aż tak bardzo przeszkadza,że nie mozesz tego skończyć? Myśłę tu o np. rozpoczetych studiach.
Czy jesteś naprawdę szcześliwa w życiu?
Czy że realizujesz się w życiu tak jak sobie planujesz, praca , rodzina, przyjaciele, wyjazdy, poczucie samodzielności i niezależności od innych (zarówno finansowej jak i psychicznej)?
Czy choroba w jakikolwiek sposób ogranicza twe kontakty z innymi ludźmi?
Czy masz prawdziwych przyjaciół, którym w 100% możesz zaufać?
Czy w potrafisz otworzyć sie na inną osobę, ale nie przez neta tylko w realu, otworzyć tzn. dawać siebie i brać od tej drugiej osoby z pełną ufnością bez jakichkolwiek podejrzliwości i lęków?
Ależ Shekspir!
Tym, o co powyżej pytasz, może się pochwalić na prawdę niewielka grupa ludzi.
Duża część tzw. zdrowych, niestety, odpowie na te pytania "nie".
Rozejrzyj się w koło.

Więc jak z tą chorobą?
shekspir pisze:Pisałam wielokrotnie, że nie zamierzam sprzedawać wam utopijnych bajeczek , na temat szans, perspektyw, leczenia , i łatwości z jaką walczy sie z tą wredną chorobą. WŁaśńie takie bajdurzenie jakie propaguje tu część ośób ,,pitu pitu'''', pisząć słodkie knoty jest nie fair. Bo daje złudne nadzieje w walce z tą chorobą. JA walę prawda miedzy oczy o tej chorobie i tego sie nie wstydzę.
A kim Ty jesteś, żeby ustanawiać co jest prawdą a co nie?
Odpowiedz nam jeszcze na jedno pytanie:
Jaki skutek może odnieść rzucanie komuś, kto cierpi, prosto w oczy tej Twojej(!) "prawdy"?

Bo wiele działań, które proponują osoby określone przez Ciebie "pitu pitu", ma swoje potwierdzenie i wymierne skutki w życiu. Choćby aktywność fizyczna, życiowa - realny wpływ na biochemię mózgu, potwierdzalny naukowo, praktycznie życiowo i doświadczalnie.

P.S.
Zbyszku, i reszto administracji forum: błagam zróbcie coś z tym trollingiem.
To czysty rachunek prawdopodobieństwa, logika - Shekspir ewidentnie działa na niekorzyść osób na forum.
Przecież to, że ktoś się powołuje na chorobę psychiczną nie zwalnia go z przestrzegania wszelkich zasad...
Jasne, robi to w sposób bardzo przebiegły i inteligentny. Tym jest to osoba bardziej niebezpieczna. Skoro słowami można komuś pomóc, to słowami można również bardzo zaszkodzić.
Shekspir uderza w czułe punkty, wywołując tym samym negatywne emocje, które potrafią być zabójcze dla osób wrażliwych, po przejściach z problemami.

To jest jedna wielka prowokacja.

Jednocześnie pragnę zwrócić uwagę, że nie ma takiej opcji w funkcjach forum, która pozwala ignorować wypowiedzi wybranych osób. Chyba, że jest a ja o tym nie wiem, to przepraszam.
Z pewnością byłoby to bardzo pomocne.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: zbyszek »

Jest taka opcja Dan ! Nasze forum pozwala dopisywać innych użytkowników do swojej prywatnej listy tzw. "wrogów" lub "przyjaciół" . W przypadku "wrogów" skutkuje to tym, że posty "wrogów" stają się niewidoczne.
Chyba nikt jej jeszcze nie używał i nie polecam, jednak taka możliwość istnieje.
O to, żeby posty nie były obraźliwe powinni dbać moderatorzy. Dlatego polecam "żółty guzik" !
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: jojo »

shekspir pisze: Pisałam wielokrotnie, że nie zamierzam sprzedawać wam utopijnych bajeczek , na temat szans, perspektyw, leczenia , i łatwości z jaką walczy sie z tą wredną chorobą. WŁaśńie takie bajdurzenie jakie propaguje tu część ośób ,,pitu pitu'''', pisząć słodkie knoty jest nie fair. Bo daje złudne nadzieje w walce z tą chorobą. JA walę prawda miedzy oczy o tej chorobie i tego sie nie wstydzę.Nie kreuję sie na kogoś kim nie jestem. JAka jestem chyba część osóśb już wie.
Przestań ciągle wmawiać innym, że źle skończą z powodu schizofrenii :!: Mam już dość słuchania Twojej gadaniny :!: Każdy ma inny przebieg schizofrenii, znam przynajmniej trzy osoby na tym forum, które mają wieloletnią schizofrenię i funkcjonują normalnie. Leki im pomagają.
Nie piszesz obiektywnie o schizofrenii tylko subiektywnie. Nie zapominaj, że masz lekooporną schizę, więc nie wmawiaj innym, że skończą tak, jak Ty. :twisted:
Nie jesteś jakimś autorytetem w dziedzinie schizofrenii, aby głosić autorytatywne poglądy, że każdy schizofrenik skończy tak źle, jak TY.
Pomimo stwierdzonej schizofrenii paranoidalnej, nie zamierzam tracić nadziei na normalne życie, zwłaszcza że leki mi pomagają, mimo objawów ubocznych i jestem w remisji od ponad roku.
Bawisz się w swoją wersję trollingu, zarażasz wszystkich pesymizmem. Nie pomyślałaś jak możesz mieć negatywny wpływ na osoby leczące się na schizofrenię. Może przez Ciebie przestaną brać leki, przekonane że i tak marnie skończą. Nim coś napiszesz, powinnaś pomyśleć, jaki to może mieć wpływ na innych.
Poza tym nikt nie twierdzi, że schizofrenia to łatwa choroba, z którą walczy się bez problemu i którą można lekceważyć. To rzeczywiście wredna choroba. Ale istnieją leki, które pomagają ją zaleczyć. Latami można być w remisji. Na rynku jest dużo leków na schizofrenię- niektóre są gorsze, niektóre lepsze. Istnieje duża szansa, że pacjent będzie miał dobrze dobrany lek.
shekspir, pamiętaj, że piszesz jako osoba ze stwierdzoną lekoopornością. Więc przestań innym wmawiać, że źle skończą.
To Ty sprzedajesz ,,utopijne" bajeczki, mające negatywny wydźwięk.
Wątpię, żebyś miała fanów. Zarażasz wszystkich pesymizmem i dlatego nie sądzę, żebyś była lubiana. :evil:
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: dan »

zbyszek pisze:Jest taka opcja Dan ! Nasze forum pozwala dopisywać innych użytkowników do swojej prywatnej listy tzw. "wrogów" lub "przyjaciół" . W przypadku "wrogów" skutkuje to tym, że posty "wrogów" stają się niewidoczne.
Chyba nikt jej jeszcze nie używał i nie polecam, jednak taka możliwość istnieje.
O to, żeby posty nie były obraźliwe powinni dbać moderatorzy. Dlatego polecam "żółty guzik" !
Dzięki, już wypróbowałem tę opcję.

A propos mojego poprzedniego posta, poniosły mnie emocje, sorry.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
shekspir
bywalec
Posty: 360
Rejestracja: ndz maja 03, 2009 10:33 pm

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: shekspir »

Ja się nie gniewam, każdego mogą ponieść emocje choć sprawia to ból innym osobom. Jestem przekonana, że nikt nie robi tego specjalnie.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: moi »

Ja też się na Ciebie nie gniewam, Dan ;)
A nawet bardzo Cie lubię :D

Pozdrawiam.m.
moniaxxx
zarejestrowany użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 14, 2009 7:42 am

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: moniaxxx »

shekspir pisze:Według mnie psycholog nic tu nie pomoże, ponieważ nie rozumie choroby. Książkowa wiedza nie wystarczy by pomóc terapeutycznie osobie z rozdwojeniem jaźni. Ksiażkowa wiedza pomoga w ustawieniu farmakologii czyli lekarz we własnej osobie. Jak dotąd nie słyszałam o terapii dla osób ze schizofrenią. Więc nie oczekujcie cudów. To tylko następny trik, żeby zarobić. Często włąśnie podczas sesji terapeutycznych powstaje początek psychozy. Ja to przerabiałam osobiście. U psychologa w gabinecie, dotyka się najgłębszych ran psychiki a to nie jest nic przyjemnego. DO tego jeszcze trzeba dodać , ze psycholog zawsze podchodzi z pewną rezerwą do wyznań które wypowiada osoba chora na schizofrenię. A to zaburza sam sens terapii. Osoba chora momentalnie wyczuwa że terapeuta w pewne rzeczy jej nie wierzy i zaczyna się frustracja, wyjasnianie, udowadnianie i w końcu wybucha psychoza. Tak to u mnie kończyło sie za każdym razem. Wiecej w tym było szkody dla mnie niż potrzytku. A próbowałam kilka razy u różnych psychologów. Dlatego śmiem twierdzić , że nie ma terapii na schizofrenię. Owe spotkania mogą jedynie opierać sie na nauce podstawowych zasad i relacji dotyczących podstaw życia i samoobsługi codziennej. Nie liczcie na nic głębszego bo sie zawiedziecie. Jeśli dbacie o higiene osobistą , wychodzicie na spacery, jesteście w stanie posprzątać wokół siebie i przygotować sobie posiłki (nawet jesli idzie wam to opornie ) to nie ma potrzeby robienia sobie złudnych nadzieji co do psychoterapii.


Postaram się jakoś ustosunkować do Twojej wypowiedzi. Kiedyś usłyszałam od osoby , która od ponad 20 lat pracuje z chorymi na schizofrenie " ..wiesz co? z praca z ludźmi chorymi to nie jest tak hop. Ja na 1 miejscu oceniam chęci i zapał ludzi, którzy się tego podejmują. Ich wytrwałość, pozytywne nastawienie do życia oraz szacunek do ludzi chorych. To jest najważniejsze. No i kontakt z nimi. Nie ma nic lepszego jak umiejętność współżycia z nimi oraz akceptacja ich wszystkich za to jakimi są ludźmi. Potem można mówić o czymś takim jak wykształcenie i tym podobne...". Ciekawa jestem czy wy też tak sądzicie.
moniaxxx
zarejestrowany użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: pn gru 14, 2009 7:42 am

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: moniaxxx »

Kilka rad, by psychoterapia miała szanse odnieść pożądane efekty:
:!: 1. Podstawą jest szczerość wobec terapeuty.
:!: 2. Jeśli czujecie,ze psychoterapia na Was nie działa,to powiedzcie o tym terapeucie.
:!: 3. Ważna jest wiara i chęci walki o samego siebie.
:!: 4. Świadomość tego,że jest to choroba nieuleczalna, ale i również świadomość tego,że prócz środków
farmakologicznych sami macie wpływ na stan waszego zdrowia.
:!: 5. Psycholog to nie kat i oprawca.
:!: 6. Ważna jest samorealizajca

Każdemu z Was życzę pogody ducha- mimo wszystko:))
pinokio
zaufany użytkownik
Posty: 217
Rejestracja: pt wrz 11, 2009 3:56 pm

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: pinokio »

Psychoterapia wydaje mi się że jest tylko pokazaniem człowiekowi że coś się robi.

Już drugi rok chodzę do psychologa i mój nastrój stale się pogarsza (wcześniej wiedziałem że sam sobie nie potrafię pomóc, teraz wiem że psycholog też nie wie jak mi pomóc - coraz gorzej się czuje).
barbararosiek
bywalec
Posty: 36
Rejestracja: pt mar 26, 2010 8:46 pm

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: barbararosiek »

Bylam po obu stronach,jako schizofreniczka i jako psycholog kliniczny,mozna troche przez terapie wyciszyc lek,na inne objawy sa lekarstwa,nie mozna stosowac terapii zbyt glebokiej bo jesz szokiem dla pacjenta,ze nie byl kochany i manipuluje czesto nieswiadomie terapeuta,bt ten go zaakceptowal.
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony pn lut 03, 2014 3:54 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: Pamal »

A mnie moja nowa psycholog się podoba. Wyznaje zasady które mi się podobają. Przypomina mi, że nie należy się opierać na domysłach, bo dopóki się nie spytamy nie wiemy jakie są intencje i pragnienia innych osób i należy wykazywać inicjatywę i komunikować wprost czego się oczekuje. Jest dobrym "detektywem", obraca wszystko co powiem ze wszystkich stron zamiast lecieć sztywno według swojego programu.
jblazys
bywalec
Posty: 58
Rejestracja: wt lis 03, 2009 6:15 pm

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: jblazys »

Uważam że shespir co było spominane na tym temasie to jest muzyka klasyczna i nima szego się baś co do masowy odp stego co zrozumiałem to maninpulasi co niechsą czekaś to niech lepiej pujdą do psycholog co dają odp 24 ha za co szeba płasić niech lepiej pogadają o fobi jak mają problem do usera http://www.jblazysvx.blox.pl
hanula266
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: śr paź 04, 2017 11:56 am

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: hanula266 »

Moja córka ma schizofrenię i zapisałam ją na psychoterapia Lublin .W związku z tym chciałam się Was zapytać, czy może znacie tego psychoterapeutę, bo chodzi mi o to, czy jest naprawdę dobry? Długo szukałam psychologa, aż mi znajoma poleciła tego. Myślicie, że się sprawdzi?
danielek
zaufany użytkownik
Posty: 1485
Rejestracja: czw sie 17, 2017 5:26 pm
Status: portier
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: danielek »

Ale gdzie Ty kochana mieszkasz?
umket
zarejestrowany użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: czw sie 08, 2019 7:52 pm

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: umket »

Pani Wanda Wegener według mnie będzie odpowiednim psychologiem dla osoby ze schizofrenią, jest bardzo miła i pomogła już wielu osobom, ma wiele pozytywnych opinii jak i jest znana z książki, która także jest wysoko oceniona. Sam korzystałem z jej pomocy z czego się cieszę, ponieważ wróciłem do świata normalnych osób, cieszących się z życia
kihn_manuela
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: pn lis 11, 2019 2:19 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: kihn_manuela »

Pomoc psychologów jest obecnie bardzo potrzebna, wiele osób choruje na różne choroby psychiczne, z którymi samodzielnie nie można sobie poradzić, konieczna jest do tego długotrwała terapia, która uczy jak zwalczać takie choroby.
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 4:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: Schibi »

Ja chodze do psycholog ktora uwaza ze ludzie ze schizofrenia nie chca sie leczyc, przyjmowac lekarstw oraz chodzic na terapie. Chodze do niej na terapie bo uwaza ze nie jestem tak strasznie chory, bo monzna sie ze mna dogadac i ogolnie uwaza ze jestem normlany, ale nie widziala mnie podczas epizodu takze co ona wie. Terapia jest potrzebna, rzeklbym ze dobry psycholog moze naprawde wniesc bardzo duzo dobrego. Potrzebny jest odpowiedni nurt, ja akurat chodzilem na behawiorlano - poznawcza bo mialem duzo nierowzwiazanych problemow z przeszlosci.
Mrolek
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: sob kwie 18, 2020 2:50 pm

Re: psycholog dla osób ze schizofrenią

Post autor: Mrolek »

shekspir pisze: pt wrz 18, 2009 11:27 pm Według mnie psycholog nic tu nie pomoże, ponieważ nie rozumie choroby. Książkowa wiedza nie wystarczy by pomóc terapeutycznie osobie z rozdwojeniem jaźni. Ksiażkowa wiedza pomoga w ustawieniu farmakologii czyli lekarz we własnej osobie. Jak dotąd nie słyszałam o terapii dla osób ze schizofrenią. Więc nie oczekujcie cudów. To tylko następny trik, żeby zarobić. Często włąśnie podczas sesji terapeutycznych powstaje początek psychozy. Ja to przerabiałam osobiście. U psychologa w gabinecie, dotyka się najgłębszych ran psychiki a to nie jest nic przyjemnego. DO tego jeszcze trzeba dodać , ze psycholog zawsze podchodzi z pewną rezerwą do wyznań które wypowiada osoba chora na schizofrenię. A to zaburza sam sens terapii. Osoba chora momentalnie wyczuwa że terapeuta w pewne rzeczy jej nie wierzy i zaczyna się frustracja, wyjasnianie, udowadnianie i w końcu wybucha psychoza. Tak to u mnie kończyło sie za każdym razem. Wiecej w tym było szkody dla mnie niż potrzytku. A próbowałam kilka razy u różnych psychologów. Dlatego śmiem twierdzić , że nie ma terapii na schizofrenię. Owe spotkania mogą jedynie opierać sie na nauce podstawowych zasad i relacji dotyczących podstaw życia i samoobsługi codziennej. Nie liczcie na nic głębszego bo sie zawiedziecie. Jeśli dbacie o higiene osobistą , wychodzicie na spacery, jesteście w stanie posprzątać wokół siebie i przygotować sobie posiłki (nawet jesli idzie wam to opornie ) to nie ma potrzeby robienia sobie złudnych nadzieji co do psychoterapii.
Terapia psychologiczna dawalaby korzyści, gdyby dotyczyła zmiany podejścia do naszych myśli i tych wysyłanych przez głosy. I to pewnie tylko we wczesnym okresie choroby, kiedy słyszymy juz głosy, ale więcej nic nie możemy o tym powiedzieć (nie wiemy jak sobie z tym poradzić). Wtedy, myślę, miałoby to sens. Tylko znajdzcie takiego psychologa (który powie Ci, że nie warto wczuwac się w myśli, ze warto obniżać ich znaczenie)!! Moze takiego znalezliscie... gdyby taki mnie sie trafil w pierwszych fazach choroby, teraz pewnie bylabym zdrowsza. Myślę, że już bardziej moglby pomoc nauczyciel duchowy (jego wiedza byłaby bardziej praktyczna), tylko ze taki sam może być niestabilny, ale tak "duchowo - rozumowo". Chociaż... może... istnieje mistrz zdrowy na rozsądku, opanowany ale radosny... prawdziwy mistrz życia; myśli...
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”