Które objawy dokuczaja wam najbardziej?

[panpanpan]

Moje objawy, które najbardziej dają mi popalić to oczywiście te spoleczne: - niechęć i wstręt do ludzi, skrajny zalewający podświadomość, z wiecznym uczuciem zagrożenia. Dawniej bałem się ludzi, teraz nie boję się, a nienawidzę i brzydze się, trudności w podtrzymaniu rozmowy z kimś, zwłaszcza w temacie o duperelach. Z Panią psychoterapeuta mógłbym godzinami rozmawiać o seksie, chorobach, nauce, a nie jestem w stanie rozmawiać ze sprzedawczynia o głupim chlebie. Poza tym: trudności z koncentracja, przeskakiwanie z tematów w rozmowie, uciekanie myśli. Dawniej byłem raczej prospoleczny, teraz jestem strasznym mizantropem.

[hvp2]

Moje objawy, które najbardziej dają mi popalić to oczywiście te spoleczne: - niechęć i wstręt do ludzi, skrajny zalewający podświadomość, z wiecznym uczuciem zagrożenia. Dawniej bałem się ludzi, teraz nie boję się, a nienawidzę i brzydze się, trudności w podtrzymaniu rozmowy z kimś, zwłaszcza w temacie o duperelach. [...] a nie jestem w stanie rozmawiać ze sprzedawczynia o głupim chlebie.

Ja miałem tak w czasach przedpsychotycznych, czyli wtedy, kiedy teoretycznie byłem zdrowszy niż obecnie. Na szczęście zupełnie mi to minęło.

Obecnie najbardziej dokucza mi mój PESEL.
...i masywne problemy z pamięcią.

[Dobro]

Samotność.

[dzwonkowy]

Brak poczucia sensu. Zobojętnienie czyli mniej uczuć do różnych rzeczy czy ludzi. Stąd wynika drętwota w życiu.
Szybko się zniechęcam i na dłuższą metę nic mnie nie ciekawi.
Zmuszam się rozumem do tego, co dawniej lubiłem sercem. Wiem, że coś jest przyjemne, ale nie zawsze to czuję.
Objawy dokuczliwe to również natręctwa i niekiedy pustka w głowie.

[leonidas]

Od niedawna ponownie lęk do ludzi, i rozdrażnienie podczas manii.