Dziewczyny zdrowe i kobiety szukają w nas sponsorów

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: Dziewczyny zdrowe i kobiety szukają w nas sponsorów

Post autor: Niemamnie »

Żadnej takiej nie spotkałem jak w temacie.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dziewczyny zdrowe i kobiety szukają w nas sponsorów

Post autor: Antonio Kontrabas »

Bladzaca, moim zdaniem nadajesz sie na psychologa, dobrze piszesz i trafiasz w samo sedno.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dziewczyny zdrowe i kobiety szukają w nas sponsorów

Post autor: cezary123 »

błądząca pisze: Każdy czegoś chce, zarówno facet, jak i kobieta, sęk w tym, żeby znaleźć to, czego chcą oboje. Punkt zaczepienia, wspólne wartości itd, bo jak jeden chce poważnego związku, a drugi tylko sie zbawić i skorzystać, choć by z dobrodziejstw pieniędzy drugiego- to z tego nic nie wyjdzie. A potem są rozczarowania, załamania nerwowe, depresje, samobójstwa, alkoholizmy itd.
Nie byłoby tych niszczących człowieka pozostałości po nieszczęśliwych miłościach gdyby w odpowiednim czasie nie leciał na seks i tą atrakcyjność romantyczną owej postaci fatalnej. Nieważne czy leci tak mężczyzna na ślicznotkę czy kobieta na jakiegoś byka. Potem siły natury panują nad jednostką, partner nieświadomy odchodzi sobie z jakiegoś powodu, staje się obcy i jest dramat. Taka prawda.
Jeżeli łączą ich tylko jakieś interesy, przyjaźnie, które jedna strona nieuczciwie niespodziewanie zakończy, to takich dramatów nie ma. Strony idą do prawników i dochodzą sprawiedliwości. Seks i uczucia romantyczne nie do zniesienia są tą pułapką. Nie chcą wierzyć, że ktoś, kto miał dla nich coś tak dobrego i osobistego może nagle zmienić się w obcego wroga i zdrajcę. Człowiek, który kocha jest wobec zdrady całkowicie bezbronny.
Dlatego trzeba trzymać na wodzy swoje uczucia. Każda istota najbliższa może nagle stać się obca.
błądząca pisze: I niestety wydaje mi się, że raz wmawiają sobie to często ( a to łatwe), a dwa to faceci (według mnie) , po części wpędzili je w te kompleksy, choćby przytoczę, że odchodzili do atrakcyjniejszych
Same się wpędziły ofiarując najlepsze i najbardziej niesamowite uczucia i seks zbyt pochopnie jakimś obcym ludziom, których uznały za bliskich wspaniałych przeznaczonych tylko dla nich.
Nie należy myśleć, że wszystkie te nieszczęścia wynikają ze złośliwości i złej woli ukochanych, wybranych partnerów. Niestety to jest bardziej skomplikowane. To są jakieś ogólne prawa Natury i Życia.
Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Nie warto w to wchodzić.
Jeżeli już, to na podstawie jakichś ludzkich przestrzeni możliwych do kontrolowania, ślubów, świadomych konsekwentnych wyborów itp.
błądząca pisze: Nie czujesz się samotny- ok. Ja to czasem tak, czasem - nie, ale wydaje mi się, że przeważnie się oszukuję, bo chciabym mieć tę jedyną, bliską mi osobę, która NA PRAWDĘ by mnie kochała, wspierała i chciała ze mną żyć.
Wydaje mi się, że Ty Cezary, też byś chciał mieć takiego kogoś, każdy po cichu, podświadomie lub niepodświadomie do tego dąży, w jakiś tam okresach swojego życia.
Ostatnio chciałem naprawdę szczerze w 2012... i na dobre wyleczyłem się z takich chęci. :)
Miłość nie jest mi do szczęścia koniecznie potrzebna. Miło by było, ale to niekonieczne.
Im bardziej bym jej zaufał i więcej siebie poświęcił, tym potem mniej byłoby do pozbierania ze mnie i całego życia. Dzięki tamtej nie wpadnę już więcej w pułapkę uczuć.
błądząca pisze: Z góry zakładasz: "po co się wysilać i tak nie warto, bo znajdze sie lepszy i mnie wypcha, a ona wybierze jego, bo szuka samca alfa". Przynajmniej ja to tak odebrałam po przeczytaniu tego co napisałeś.
Nie do końca. Zastanawiam się też nad rolą kobiety w takiej sytuacji.
Nawet jak nie rozgląda się przy mnie za innymi to mógłbym ją w każdej chwili grzecznie wyprosić ze związku, jeżeli by zrobiła nieszczęśliwą minę, a co mówić, jeżeli by w odpowiedzi na moją miłość kręciła: "że bo innych już nie pozna, jak mi coś zadeklaruje" :lol:
Nie boję się rywali swojego życia,
ale kobiecie nie wybaczę.
błądząca pisze: Czasem przez to, ze tak to określę, "skrzywienie", człowiek sam sobie szkodzi. Jest kandydat, niby kocha, albo i nie, ale nawet, gdy kocha naprawdę, z tył głowy jest myśl, czy aby na pewno? czy to nie gra?
Dlatego miłość nie jest mi koniecznie niezbędna do szczęścia :)
I tak bym nie sprawdzał. Jeżeli ja kogoś kocham i wybrałem tę a nie inną osobę, to wybrałem dlatego, że to ona od narodzin do śmierci a nie ktoś inny. Ktoś może wybrać mnie z innych powodów, chwilowo, na niby, różnie to bywa.
Jeżeli tak, to miłość jest nieodwzajemniona i zamykamy sprawę.
Ciężko byłoby mi sprawdzać czy ja kogoś pokocham w odpowiedzi na jej miłość. Trzeba ufać najpierw swojemu własnemu wyborowi. Samemu wybrać kogoś. Jeżeli nie odwzajemni to wcześniej czy później daje do zrozumienia, odchodzi i człowiek pozostaje sam, bo przecież innych nie kocha. Proste.
błądząca pisze:Smutne, ale wierzę Ci, że tak było.
Tak było, ale nie napisałem wszystkiego. Jego niszczył też alkohol, niewłaściwe leczenie psychiatryczne i same psychozy. Ona była w lepszym stanie, poza tym wyróżniała się urodą i miała powodzenie. Nie wiadomo czego chcieli od siebie nawzajem.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dziewczyny zdrowe i kobiety szukają w nas sponsorów

Post autor: cezary123 »

błądząca pisze: chciabym mieć tę jedyną, bliską mi osobę, która NA PRAWDĘ by mnie kochała, wspierała i chciała ze mną żyć.
Bardzo ładnie to napisałaś. Aż mi tamta przyszła na myśl.
Zastanowiłem się jak jej miłość do mnie, wsparcie, przyjaźń i chęć bycia ze mną by wyglądała :lol:
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dziewczyny zdrowe i kobiety szukają w nas sponsorów

Post autor: cezary123 »

Błądząca z pewnością Ty też masz jakąś swoją niespełnioną miłość i tylko tamten mógłby dać Ci prawdziwe szczęście. Nie ma co udawać i szukać innych. :)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dziewczyny zdrowe i kobiety szukają w nas sponsorów

Post autor: cezary123 »

błądząca pisze: mają mniejsze wymagania, niż np. zdrowe kobiety, które często mają już długą listę wymogów co do wyglądu czy wykształcenia, wykonywanego zawodu, własnego "M" itd. - trzeba już coś tam im zapewnić i byc zaradnym, bo przeciez później będzie potomstwo.
Prawda jest taka, że dobra kobieta potrafi wydobyć wszystko co najlepsze ze swojego partnera i sprawić, że rozwinie skrzydła a zła odbierze mu nawet tę zaradność, którą miałby sam i jeszcze potem zrzuci winę na niego.
Dobry partner sprawi, że kobieta przy nim rozkwitnie a zły wpędzi w depresję.
Miłość to trudna sztuka i trzeba się jej uczyć całe życie.
Nie ma co zaczynać z kimkolwiek albo na siłę, żeby potem tylko bezpowrotnie stracić coś dobrego z siebie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „nasze środowisko”